Rekordowy wzrost kursu KGHM. Co napędza notowania spółki?
W ciągu miesiąca kurs KGHM wzrósł o ponad 35 proc. i obecnie wynosi ponad 190 zł za akcję. Co napędza wzrosty spółki?
Pierwszy powód to rekordowe ceny miedzi. Obecnie tona tego metalu kosztuje 10662 USD. Od początku roku to wzrost o 18.49 proc.
Mamy dziś do czynienia z istotnymi problemami kopalń wydobywających miedź. Dobrym przykładem jest np. cięcie prognoz na 2026 r. o 35 proc. przez Freeport-McMoRan w Indonezji z powodu wypadku w kopalni Grasberg. Podobne komplikacje notują kopalnie El Teniente w Chile (protesty polityczne) oraz Constancia w Peru (wypadek).
Oznacza to, że w perspektywie najbliższych lat, przy rosnącym popycie napędzanym przez elektromobilność, transformację energetyczną i centra danych, miedź może pozostawać droga. International Copper Study Group (ICSG) w kwietniu prognozowało, że światowe zużycie rafinowanej miedzi wzrośnie o około 2,4 proc. w 2025 r. i 1,8 proc. w 2026 r.
Zobacz także: Ceny miedzi znów w górę. Kluczowa decyzja Chin da impuls notowaniom KGHM?
Po drugie, ceny srebra również są rekordowe. Obecnie uncja srebra kosztuje 49,7 USD. Od początku roku to wzrost o 62,14 proc.
Ceny metali szlachetnych rosną w związku z zawirowaniami geopolitycznymi, szczególnie nabrzmiewającą wojną handlową Stanów Zjednoczonych i Chin. Głośnym echem odbiły się ograniczenia dotyczące eksportu metali ziem rzadkich nałożone na zachodnich partnerów w ubiegłym tygodniu przez Pekin.
Poza tym srebro podobnie jak miedź, choć na mniejszą skalę, jest również wykorzystywane w sektorze szybko rozwijającej się energetyki odnawialnej. W tym przypadku mamy również do czynienia z problemem podażowym. Rynek jest relatywnie mały, a wydobycie srebra nie nadąża za popytem.
Tymczasem KGHM to istotny producent tego metalu. Warto odnotować, że w sierpniu 2025 roku KGHM wyprodukowało 120,6 ton srebra płatnego, co oznacza wzrost aż o 45,5 tony (+61 proc.) w porównaniu do sierpnia 2024 roku.
Po trzecie, rząd szykuje zmiany w podatku miedziowym, którego jedynym płatnikiem jest KGHM. Resort finansów, pod kierownictwem ministra Andrzeja Domańskiego, argumentuje, że obecny mechanizm podatkowy zbyt mocno obciąża sektor wydobywczy, hamując nowe inwestycje i ograniczając konkurencyjność Polski wobec innych krajów wydobywających miedź. Dlatego opłaty zostaną zmniejszone. Skutki dla finansów publicznych w pierwszych latach obowiązywania zmian będą ujemne. Dochody budżetu państwa zmniejszą się o ok. 0,5 mld zł w 2026 r. i o 0,75 mld zł rocznie w latach 2027–2028. Od 2029 r., po uruchomieniu systemu odliczeń inwestycyjnych, szacowany spadek dochodów sięgnie 1,15 mld zł rocznie. Na różnicy zyska KGHM.
6 października projekt trafił na Stały Komitet Rady Ministrów. Po uzyskaniu pozytywnej opinii trafi pod obrady Rady Ministrów, a następnie do Sejmu. Nowelizacja ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r
Zobacz także: Rząd szykuje ulgę podatkową dla KGHM. Projekt trafił na Stały Komitet Rady Ministrów
