Polska przygotowuje sektor paliwowy na wojnę. Skorzystają spółki z GPW
Niemcy prowadzą zaawansowane prace projektowe nad rozbudową systemu rurociągów NATO na swoim terytorium, obejmujące również planowany odcinek w kierunku polskiej granicy. Jakie spółki z GPW mogą skorzystać z powstania w naszym kraju systemu paliwowego Sojuszu Północnoatlantyckiego?
O sprawie poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi na interpelację poselską Marcina Ociepy. Jak podkreślił resort: wiadomość o prowadzeniu zaawansowanych prac projektowych przez Niemcy została przekazana po obradach Konferencji Central Europe Pipeline System (CEPS), która odbyła się pod koniec października w Paryżu. Przedstawiciele rządu w Berlinie deklarowali na niej, że modernizacja obejmie istniejące rurociągi, bazy paliw oraz infrastrukturę lotniczą, a prace nad odcinkiem przygranicznym powinny wkrótce uzyskać niezbędne zgody. Kwestia przebiegu trasy przyszłego rurociągu nadal jest przedmiotem analiz w Radzie Północnoatlantyckiej i negocjacji państw sojuszniczych, a zarówno odnoga litewska jak i czeska, tworzą elementy komplementarnego systemu zapewniającego dostawy paliwa na wschodnią flankę NATO.
Na potrzeby planowanych prac modernizacyjnych Rada Polityki i Planowania Zasobów NATO przyznała Zakładowi Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego zaliczki planistyczne w wysokości około 15 mln euro. Środki te mają zostać wykorzystane w latach 2026 - 2027 na przygotowanie dokumentacji projektowej, w tym Studium Wykonalności oraz niezbędnych opracowań administracyjno - geodezyjnych. Jeszcze do końca br. roku planowane jest ogłoszenie postępowań przetargowych na wykonanie dokumentacji przedprojektowej, która zostanie następnie przedstawiona władzom NATO. Po zatwierdzeniu pełnego pakietu inwestycje zostaną wprowadzone do centralnych planów rzeczowych MON i będą realizowane zgodnie z procedurami Sojuszu.
Czytaj także: Zbliża się czas barbórek. Spółki toną w długach, górnicy w gotówce
Tusk i Merz rozmawiali o bezpieczeństwie paliwowym
Warto przypomnieć, że 3 października 2025 roku w Warszawie, zostało podpisane wstępne porozumienie o współpracy pomiędzy Zakładem Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (ZIOTP) oraz państwowym PERN (operatorem rurociągowym) przy realizacji programu rozbudowy polskiej infrastruktury paliwowej w celu przyłączenia jej do systemu NATO.
Tymczasem w poniedziałek 1 grudnia, premier Donald Tusk i kanclerz Friedrich Merz podpisali w Berlinie wspólną deklarację podsumowującą polsko - niemieckie konsultacje międzyrządowe. Dokument ten, szeroko opisujący współpracę dwustronną w zakresie bezpieczeństwa, obrony, wsparcia Ukrainy, infrastruktury oraz energetyki, zawiera również jednoznaczne odniesienie do infrastruktury paliwowej NATO. Polska i Niemcy zapowiedziały w nim, że będą wspólnie zabiegać w Sojuszu o zatwierdzenie projektu zapewniającego niezawodny i odporny system zaopatrzenia w paliwo, a także o rozszerzenie systemu rurociągów NATO z Niemiec do Polski oraz o przyspieszenie wdrażania tego rozwiązania.
Sygnowany w Berlinie dokument wpisuje się w kontekst działań podejmowanych na poziomie Sojuszu i w informację przedstawioną przez MON. Podkreślono w nim, że agresywne działania Rosji wymagają zacieśnienia współpracy wojskowej, wzmacniania odporności infrastruktury oraz koordynowania działań na rzecz bezpieczeństwa na wschodniej flance. Polska i Niemcy deklarują wspólne zaangażowanie we wzmacnianie zdolności obronnych NATO, rozwijanie inicjatyw takich jak Tarcza Wschód i Bałtycka Linia Obrony, a także w zwiększanie ochrony granic zewnętrznych UE. Jednocześnie oba kraje zobowiązały się do kontynuowania wsparcia wojskowego, finansowego i politycznego dla Ukrainy oraz do wzmacniania współpracy dotyczącej mobilności wojskowej i logistyki.
Skorzystają także firmy cywilne?
Na budowie systemu rurociągów NATO powinno zyskać w Polsce wiele firm notowanych na GPW. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na sektor budowlany (Budimex, Unibep, Mostostal Warszawa), armatury budowlanej (Stalprofil, Izostal) i branżę paliwową (Orlen, Unimot).
Warto podkreślić, że choć system rurociągów NATO powstał z myślą o zabezpieczeniu potrzeb wojskowych, jego funkcjonowanie nie ogranicza się wyłącznie do sfery militarnej. Największa część infrastruktury Sojuszu, w tym Central Europe Pipeline System obejmujący Niemcy, Belgię, Niderlandy, Luksemburg i Francję, od lat wykorzystywana jest również do obsługi cywilnych odbiorców paliwowych. Oficjalne dokumenty NATO wskazują, że sieć ta zaopatruje w paliwo m.in. duże europejskie lotniska cywilne, takie jak Frankfurt, Bruksela, Amsterdam Schiphol czy Zurych, a część przepustowości CEPS jest udostępniana użytkownikom cywilnym w okresach, w których nie koliduje to z priorytetowymi potrzebami operacyjnymi Sojuszu.
