Zmiany w systemie recenzji Steam. Prezesi spółek gamingowych z GPW komentują ich znaczenie
Steam wprowadził nową funkcję, dzięki której oceny gier będą teraz wyświetlane użytkownikom w zależności od języka, w jakim napisane są recenzje, aby zareagować na odmienne doświadczenia w tych samych grach na przykład z powodu tłumaczeń, odniesień kulturowych czy jakości połączenia internetowego. Polski gaming ostrożnie podchodzi do zmiany, zaznaczając choć system recenzji platformy prosi się o zmiany, to kluczowe jest zachowanie równowagi, aby nie stłumić wartościowych ocen.
Dwanaście lat temu Steam wprowadził recenzje użytkowników, pozwalając graczom dzielić się swoimi opiniami i rekomendacjami dotyczącymi gier. Niedługo później pojawił się system oceny recenzji oparty na procencie pozytywnych opinii, który służył jako wskaźnik satysfakcji społeczności gry. Od tego czasu platforma zyskała globalny zasięg. Steam dostrzegł, że gracze z różnych regionów mogą mieć odmienne doświadczenia w tych samych grach np. z powodu tłumaczeń, odniesień kulturowych czy jakości połączenia internetowego.
Czy CD PROJEKT "rozrzuci okruszki" i zaskoczy na Gamescom nowymi informacjami o Wiedźminie 4?
Zmiana od 2 tys. recenzji
Nowa funkcja Steam ma lepiej odzwierciedlać te różnice. Jeśli liczba recenzji w danym języku jest wystarczająca, system obliczy ocenę dla tego języka, a użytkownicy zobaczą wynik odpowiadający ich językowi podstawowemu. Oznacza to, że ta sama gra może mieć różne oceny w zależności od języka recenzji – w niektórych będą bardziej pozytywne, a w innych mniej.
Zmiana dotyczy gier, które mają co najmniej 2000 publicznie widocznych recenzji oraz minimum 200 opinii w danym języku. Progi mają zapewniać wiarygodność ocen, zanim zostaną one wyświetlone użytkownikom. Domyślnie nowy system oceny według języka jest włączony, aby recenzje od razu były bardziej użyteczne dla graczy. Jednak w każdej chwili można przywrócić wyświetlanie ocen obliczanych na podstawie wszystkich recenzji, niezależnie od języka, zmieniając ustawienia w preferencjach Sklepu Steam.
Dzięki tej aktualizacji Steam stara się zapewnić graczom bardziej precyzyjny wskaźnik nastrojów społeczności, dostosowany do ich doświadczeń i języka, w którym dzielą się opiniami o grach.
Branża ostrożna
PlayWay poinformował Strefę Inwestorów, że na chwilę obecną nie ma zdania co do zaproponowanych przez Steam zmian.
“Czas pokaże czy to skuteczna odpowiedz na review bombingi” - zaznaczył prezes PlayWay Krzysztof Kostowski.
Z kolei Mateusz Bilko, Head of Marketing w Gaming Factory, ocenił że jest to krok w dobrą stronę, bo system recenzji na Steam od dawna prosił się o ulepszenia.
“Kluczowe jest jednak znalezienie równowagi, żeby nie przytłumić autentycznych, wartościowych opinii, nawet jeśli są wyrażone w mniej 'standardowy' sposób. Valve musi dopilnować, by algorytm nie stał się zbyt restrykcyjny i nie zagłuszył głosu graczy, którzy mają coś ważnego do powiedzenia” - wskazał Bilko.
W ocenie Agnieszki Lorbieckiej-Dzikowskiej, IR manager Vivid Games, nowe rozwiązanie ma wiele plusów.
"Gracze szybciej sprawdzą opinie w swoim języku. Łatwiej ocenią jakość lokalizacji i wsparcia regionalnego. Recenzje stają się bardziej przejrzyste, zwłaszcza, że nowy sposób wyświetlania włącza się po 200 opiniach w danym języku. Z drugiej strony nadal istnieje się ryzyko zawężenia perspektywy. Opinie w jednym języku nie zawsze oddają pełny obraz gry. Co ważne, użytkownicy nadal mają opcję zmiany systemu wyświetlania ocen" - stwierdziła Lorbiecka-Dzikowska.
Kamil Judasz, Lead Marketing Manager Render Cube, dodaje że wszystko będzie zależeć od tego, jak dokładnie nowy system wyświetlania recenzji na Steam zadziała w praktyce.
"Jeśli faktycznie będzie funkcjonował tak dobrze, jak opisują to twórcy, może pomóc w odsianiu mniej istotnych opinii od tych bardziej wartościowych. Trzeba jednak pamiętać, że to cienka granica, którą łatwo można przekroczyć. Z naszej perspektywy, jako Render Cube, cieszymy się, że pojawiają się zmiany, które w teorii mają wspierać deweloperów w działaniach na platformie" - powiedział Strefie Inwestorów Lead Marketing Manager studia.
Co wiemy o Wiedźminie 4 i dlaczego CD PROJEKT jest najwyżej wycenianym producentem gier w Europie
