Powstaje najdroższa polska gra mobilna. Reality Games pozyskuje kapitał przez zagraniczne platformy inwestycyjne
Krakowskie studio w I półroczu 2025 r. zamierza wprowadzić na rynek tytuł Monopoly World. Premierę produkcji poprzedzi runda finansowania opiewająca na 50 mln zł.
Twórcy Landlorda, czyli gry mobilnej polegającej na nabywaniu nieruchomości, w przyszłym roku zaprezentują produkcję Monopoly World. Choć przed spółką jeszcze jedna runda finansowania, to na obecnym etapie wśród inwestorów projektu można wymienić osoby związane z Google, fundusze VC oraz byłych pracowników giełdowego Ten Square Games.
Wzloty i upadki polskiego gamedevu. Droga od giełdy na Grzybowskiej do Książęcej - Paweł Olszewski
Detale projektu
Reality Games to krakowskie studio założone przez Zbigniewa Woznowskiego, obecne na rynku gier mobilnych od kilkunastu lat. Najbardziej znanym tytułem firmy jest wspomniany Landlord, którego liczba pobrań w Google Play przekracza 10 mln. Aktualnie spółka skupia się na tworzeniu Monopoly World, w którym gracz przy wsparciu technologii AR oraz map 3D, może nabywać nieruchomości. Co ważne, spółka pozyskała od Hasbro licencję Monopoly, dzięki czemu tytuł zyskuje marketingowe wsparcie.
„Umowę licencyjną z Hasbro podpisaliśmy na długo przed wydaniem Monopoly GO, które wygenerowało 3 miliardy dolarów przychodów, stąd jej warunki są wyjątkowo atrakcyjne. Umowy licencyjne tego typu uwzględniają dwa główne parametry - opłaty roczne typu royalties i procent od przychodów. Pracujemy z zespołami Hasbro, które nas uczą spojrzenia na zarządzanie globalną marką, a ich wkład jest wyjątkowo merytoryczny i mocno sprofesjonalizował nasz zespół” mówi Strefie Inwestorów prezes Reality Games Zbigniew Woznowski.
Porównanie rynku reklamy oraz mikropłatności w grach mobilnych (mln dolarów)
Źródło: Data.ai, Mariusz Gąsiewski
Na obecnym etapie koszt produkcji Monopoly World opiewa na około 50 mln zł. W momencie premiery, pod koniec I półrocza przyszłego roku, kwota ta ma podskoczyć do 100 mln zł. Za lwią część kosztów odpowiada rozwój technologii.
„Do dzisiaj koszty Monopoly World wyniosły 50 mln zł, z czego 75% pokryliśmy z własnych przychodów. Do ostatecznej premiery, z uwzględnieniem kampanii marketingowej, koszt produkcji powinien sięgnąć 100 mln zł. Będzie to najdroższa gra mobilna, która kiedykolwiek powstała w Polsce. Największym kosztem była technologia” dodaje Woznowski.
Nietypowa konstrukcja
Obecnie spółka prowadzi drugi etap tzw. rundy przedzalążkowej (ang. pre-seed), w ramach której chce pozyskać 7,5 mln zł.
„Reality Games zaprosiło do inwestycji wybraną grupę ekspertów z branży mobilnej oraz 2 inwestorów instytucjonalnych, czyli polski Unfold VC i szwajcarski fundusz Acquinox. Runda pre-seed podzielona została na dwa etapy - w kwietniu spółka pozyskała 4 mln zł przy wycenie 133 mln zł, obecnie w ten sam sposób pozyskuje 7,5 mln zł z kapitalizacją 150 mln zł. Runda jest realizowana na platformie Republic, co pozwala zachować stałość ustaleń prawnych dla wszystkich uczestników i w sposób wyjątkowo sprawny obsłużyć kilkudziesięciu inwestorów. Minimalny ticket inwestycyjny dla inwestorów prywatnych wynosi 100 tys. zł, a dla inwestorów instytucjonalnych 2 mln zł” zaznacza prezes Reality Games.
Wśród inwestorów projektu można wymienić m.in. byłego senior directora Google AI Yariva Adana, Annę Idzikowską, byłą szefową z Ten Square Games oraz Petera Moore'a weterana branży gier, który pełnił kluczowe funkcje m.in. jako: były COO Electronic Arts, CEO Liverpool FC oraz lider w Unity, SEGA i Microsoft. Aktualnie założyciele Reality Games posiadają 88% udziałów studia, podczas gdy pozostałe 12% należy do inwestorów.
Przychody rynku gier mobilnych w podziale na wielkość gier (1-10, czyli 10 gier z największymi przychodami, itd.)
Źródło: Data.ai, Mariusz Gąsiewski
W tym momencie Monopoly World jest na etapie tzw. soft launch. Oznacza to, że gra dostępna jest dla ograniczonego grona odbiorców, a twórcy sprawdzają jej funkcjonalności. Jak mówi nam prezes Reality Games, po osiągnięciu satysfakcjonujących parametrów, planowane jest przeprowadzenie rundy zalążkowej opiewającej na 50 mln zł. Warto podkreślić, że spółka działa w dwóch krajach – Polsce i Wielkiej Brytanii.
„Reality Games London LTD jest spółką brytyjską, właścicielem IP i dysponentem licencji marki Monopoly od Hasbro. Spółka w Polsce prowadzi swoją działalność przez Reality Games Polska. Ten podmiot m.in. wygrał przetarg organizowany przez PKP na długoletni najem starego budynku Dworca Głównego w Krakowie i planuje otwarcie tam hubu technologicznego wzorem Google Campusu” zaznacza Woznowski.
Przychody producentów gier mobilnych pod presją. Studia pracują nad nowymi modelami monetyzacji
Giełdowy debiut odłożony na półkę
Aktualnie Reality Games zatrudnia 65 osób, jednak jeśli projekt spełni minimalne oczekiwania zarządu, w ciągu najbliższych 2 lat zespół powiększy się czterokrotnie. Zgodnie z harmonogramem rozwoju, w następnych miesiącach studio skupi się na wdrażaniu kolejnych nowości jak m.in. integracja z social mediami, możliwość personalizacji awatarów czy optymalizacja na platformie Android. Aktualnie firma nie przewiduje debiutu na giełdzie.
„Zaufanie inwestorów do branży gier na warszawskiej giełdzie zostało zdewastowane przez niewłaściwą komunikację spółek z naszego sektora oraz liczne projekty z NewConnect, które nie zostały należycie zweryfikowane na wczesnym etapie. Obawiam się, że odbudowanie tego zaufania do poziomu z poprzednich lat może okazać się niezwykle trudne, a być może niemożliwe. Pozyskanie kapitału poprzez giełdę jest możliwe jedynie wtedy, gdy wizja firmy jest klarowna, stabilna i oparta na zrozumiałych oraz wiarygodnych przesłankach. Nasza wizja jest ambitna, globalna i oferuje ogromne możliwości wzrostu, jednak nie została jeszcze zweryfikowana rynkowo – głosem ani portfelem naszych graczy. Dlatego też, dopóki nie przedstawimy wyników finansowych zgodnych z założeniami naszego modelu przychodowego, nie rozważamy tej opcji” podsumowuje prezes Reality Games.
Studenac jednak nie zadebiutuje na giełdzie. Spółka odwołuje ofertę publiczną