Valor Mortis rozpala wyobraźnię graczy i inwestorów. Akcje One More Level najwyżej od dwóch lat
“Valor Mortis” od One More Level (OML) po prezentacjach na Gamescom i PAX West awansował na jedną z najbardziej intrygujących gier od polskich studiów zapowiedzianych na przyszły rok. Szymon Bryła, prezes OML, w rozmowie ze Strefą Inwestorów podsumowuje ostatnie działania marketingowe wokół tytułu i dalsze plany studia.
Pierwszoosobowy soulslike “Valor Mortis” okazał się jednym z większych pozytywnych zaskoczeń na Gamescom. Gra pokazana została również na PAX West i studio szykuje się kolejnego etapu pracy nad tytułem - otwartych playtestów.
"Za nami PAX West 2025, gdzie byliśmy obecni na polskim stoisku. Gra została bardzo dobrze przyjęta przez media, jak również zainteresowała kilku growych influencerów z USA. Działania marketingowe na bieżąco przekładają się na rosnące liczby zapisów na wishlist czy obserwujących karty gry, jak również pozytywne sygnały ze strony partnerów platformowych, takich jak Valve czy Microsoft” - powiedział Strefie Inwestorów Bryła
Kolejnym ważnym etapem z działaniach promocyjnych będą playtesty gry na Steam, do udziału w których wciąż trwają zapisy.
“Planujemy je rozpocząć za kilka tygodni. Będzie to pierwszy globalny test gry, który zarówno pozwoli nam zebrać cenny feedback od prężnie rosnącej wokół gry społeczności oraz dane do analizy" - powiedział Bryła.
Kurs akcji One More Level
One More Level z nową strategią. Na plany rozwoju inwestorzy zareagowali wyprzedażą akcji
Gamescom znacznie lepiej od oczekiwań
Zaznaczył, że nie boi się mówić o udziale spółki w Gamescom w kategoriach sukcesu.
“Targi w Kolonii są dziś największym i najważniejszym wydarzeniem w branży gamedev, dla nas szczególnie ważnym z perspektywy harmonogramu realizacji projektu ‘Valor Mortis’. Mieliśmy niemałe oczekiwania związane z tym wydarzeniem, a sam udział w targach był poprzedzony wielomiesięcznym planowaniem i przygotowaniem. Dziś możemy już ocenić, że nie tylko osiągnęliśmy zamierzone cele, ale również w wielu obszarach osiągnęliśmy nawet kilkukrotnie lepsze wyniki niż oczekiwaliśmy” - dodał prezes.
“Valor Mortis”, który został zaprezentowany w trakcie pre-show Opening Night Live, jest w czołówce tytułów które najbardziej zyskały na mierzonej liczbą zapisów na wishlist popularności po gamingowym wydarzeniu w Kolonii.
“Już w trakcie targów kilkadziesiąt tysięcy graczy zapisało się do udziału w testach Valor Mortis. Nasze stoisko w strefie dla graczy cieszyło się dużym zainteresowaniem, fanów czekających na możliwość zagrania w Valor Mortis nie odstraszały sięgające momentami i dwóch godzin oczekiwania kolejki” - wymienił Bryła.
Spółka odbyła ponad 60 spotkań w mediami w sekcji B2B, a jej przedstawiciele kilkukrotnie pojawili się w oficjalnych streamach gamesom, m.in. w czasie studia Xbox.
“Jesteśmy zbudowani opiniami branżowych ekspertów nt. materiałów, które zaprezentowaliśmy, w tym materiałów serwisu IGN, który poświęcił grze szczególnie dużo czasu. Odzew mediów i graczy jest bardziej niż pozytywny o czym świadczy choćby stosunek pozytywnych vs negatywnych ocen zwiastuna na kanale IGN, który 20.08, czyli niespełna 24h po zapowiedzi gry na ONL, wynosi: 7600 vs 52” - wymienił prezes.
Oryginalne podejście
“Valor Mortis” na tle innych prezentowanych gier wyróżniał się zarówno oryginalnym podejściem do gatunku soulslike, jak i warstwą artystyczną. Gra zaoferuje rozgrywkę z perspektywy pierwszej osoby, praktycznie nieobecną w tym segmencie gier, a świat który deweloper nakreślił - alternatywna wersja okresu Wojen Napoleońskich – zdecydowanie wyróżnia się, również wizualnie, od dominujących w tym segmencie gier pochodzących z Azji.
“Na nasz marketingowy sukces złożyła się zarówno praca naszego działu wydawniczego, którego budowę zapowiedzieliśmy przed rokiem prezentując strategię rozwoju firmy, jak i wsparcie ze strony Lyrical Games, z którym, według wszelkich znaków na niebie i ziemi, wspólnie wydamy Valor Mortis. Zespół Lyrical Games tworzy grono rynkowych weteranów, mających m.in. doskonałe relacje z mediami” - wskazał prezes.
Nie tylko 'wartość śmierci'
“Valor Mortis” jest najważniejszym projektem One More Level, ale nie jedynym…
“W trakcie targów, w części B2B, prezentowaliśmy m.in. wydawcom prototypy naszego kolejnego tytułu, o kodowej nazwie Project Swift. Jesteśmy zbudowani jego przyjęciem. Projekt ten jest wciąż na wczesnym etapie prac i angażuje on stosunkowo niewielką część naszych zasobów, ale wierzymy, że również ma to „coś” niezbędne, by odnieść sukces” - podsumował Bryła.
Wejść kolejny poziom wyżej
Ostatnie tygodnie po prezentacjach “Valor Mortis” były niezwykle obiecujące. W mediach i wśród fanów przeważają podekscytowanie i pozytywne recenzje, zwłaszcza odnośnie nowego spojrzenia na gatunek soulslike, kreatywnego settingu, głębokiej rozgrywki. One More Level nie może jednak spocząć na laurach. Branża gamingowa jest wymagająca, a pierwszoosobowa mechanika gry może być kontrowersyjna dla części graczy, którzy wolą widzieć postać.
Zatem praca nad kontrolą i balansem rozgrywki będzie kluczowa dla ostatecznego przyjęcia tytułu przez graczy. Docelowa realizacja zatem musi dorównać oczekiwaniom, a te miejmy nadzieje spotkają się w sweetspot podczas playtestów. Można więc powiedzieć, że obecnie “Valor Mortis” sygnalizuje duży potencjał i jest jedną z najbardziej intrygujących zapowiedzi. Ostatecznym testem będzie stabilność i dopracowanie mechaniki do premiery w 2026 roku. Wtedy One More Level będzie kontynuować ścieżkę globalnej rozpoznawalności na którą weszło z "Ghostrunner" i osiągnie kolejny poziom wyżej.
Gorąca jesień w polskim gamingu. Lista gier, które będą miały premierę jeszcze w 2025 roku
