Analitycy Pekao rekomendują sprzedaj akcje 11 bit studios i kupuj CD PROJEKT
Eksperci biura maklerskiego zaktualizowali rekomendacje dla rodzimych producentów gier. Nadchodzące premiery nie przekonują analityków do papierów 11 bit studios.
W środę momentami przecena akcji studia produkującego Frostpunk 2 sięgała ponad 5 proc., a za walor płacono mniej niż 500 zł. Na tak niskich poziomach papiery spółki były ostatnio pod koniec 2022 r.
Zobacz także: Czarny tydzień polskiego gamingu. Giełdowi producenci gier zaliczają przeciętne lub słabe premiery
Podmioty w sektorze gier warte uwagi
W raporcie sporządzonym tydzień temu, eksperci zalecają kupno akcji m.in. CD Projektu. W przypadku twórcy gier z serii Wiedźmina jest to już kolejna pozytywna rekomendacja w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu raport dotyczący studia opublikowali analitycy Noble Securities, w którym również zalecili kupno walorów, a ich cenę docelową ustalono na poziomie 192,8 zł. Na akcje spółki dobrze zapatrują się także eksperci m.in. Santandera BM czy BM mBanku.
|
Pewną niespodzianką jest rekomendacja „sprzedaj” dla akcji 11 bit studios. Studio niedawno ogłosiło datę najważniejszej tegorocznej premiery na rynku, czyli drugiej odsłony Frostpunka. Debiut nastąpi 25 lipca, nieco później niż zapowiadano (pierwotnie miał to być II kw.). Jednocześnie ruszyła przedsprzedaż gry. Zaznaczono również, że następna własna produkcja, The Alters, pojawi się już po Frostpunku 2.
Notowania 11 bit studios w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Zobacz także: 11 bit studios ogłosiło datę premiery Frostpunka 2. Ten rok będzie dla studia intensywniejszy niż zakładano
Spółki gamingowe w dołku
W ostatnim czasie krajowa branża twórców gier nie ma lekko. Kolejne pojawiające się tytuły na rynku nie porywają publiczności, o czym więcej pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Co więcej, firmy decydują się ciąć zatrudnienie. Tak było w przypadku m.in. People Can Fly czy CI Games. Możliwe także, że druga z wymienionych spółek przeprowadzi emisję akcji mającą wesprzeć następne premiery. Wszystko to odbija się na notowaniach. W ubiegłym roku WIG-gry był jednym z najgorszych branżowych indeksów na GPW. Od początku roku oscyluje wokół tego samego poziomu 12,7 tys. pkt. Tymczasem od stycznia WIG zyskał 5,4 proc., a WIG20 wzrósł o 4,6 proc.
