Co dalej z WIG-Games i polskim gamingiem? Krajobraz branży gier 6 miesięcy po premierze Cyberpunk 2077
Od kilku miesięcy widać, że inwestorzy są negatywnie nastawieni do polskiego rynku gier, a indeks WIG-GAMES jest jednym z najsłabszych na GPW. Od premiery gry Cyberpunk 2077 mija dokładnie 6 miesięcy. Jakie są perspektywy dla tego sektora na kolejne miesiące?
Pogorszenie nastrojów odnośnie gamingu na GPW wynika z dwóch faktów. Po pierwsze może się okazać, że to co się działo w branży gier podczas pandemii COVID-19, będzie trudne do powtórzenia w tym roku. Prognozy wielkości rynku w 2021 roku według analityków Newzoo zakładają pierwsze spadki od wielu lat. Co prawda mówimy o całym światowym rynku, ale już sam fakt braku wzrostu rynku będzie wywierał presję na wyniki finansowe spółek z tego sektora na GPW, które są wyceniane jako sektor mocno wzrostowy. Drugi czynnik to oczywiście premiera Cyberpunk 2077 od CD PROJEKT. Polscy inwestorzy boleśnie przekonali się, że w tym biznesie nie ma pewniaków i każda, nawet najlepiej zapowiadająca się gra, może rozczarować graczy i co się z tym wiąże sprzedawać słabiej od ich oczekiwań.
Nie należy też zapominać o tym, że warszawska giełda przeżyła w ostatnim roku boom debiutantów z branży gier. Słabe doniesienia zbiegły się w czasie z pewnego rodzaju przesileniem. Dzięki temu jednak polski rynek kapitałowy wyszedł na prowadzenie i jest giełdą na świecie o największej liczbie notowanych firm gamingowych. Koniec końców po zeszłorocznym ożywieniu przyszło ochłodzenie, bo tegorocznych debiutów nie można już w dużej części zaliczyć do udanych. Co prawda zyski na debiucie są, ale kursy akcji już nie zachowują się tak spektakularnie jak jeszcze kilkanaście miesięcy temu.
Mówiąc o największej liczbie notowanych spółek z branży, mamy oczywiście na myśli głównie rynek NewConnect. Na głównym rynku jest znacznie mniej firm z tego sektora, a 5 z nich tworzy indeks WIG-GAMES. Od pierwszych notowań, skład indeksu się nie zmienił i należą do niego CD PROJEKT, CI Games, Ten Square Games, 11 bit studios oraz PlayWay. Największy udział ma pierwsza spółka, dlatego problematyczna premiera Cyberpunka pociągnęła notowania indeksu w dół o około 30% od początku grudnia 2020 roku.
Na pytanie z czego wynikają spadki kursów akcji spółek z branży gier odpowiada Maciej Kietliński, analityk Noble Securities. „Spadki mogą wynikać z ogólnie słabego sentymentu do branży gamingowej spowodowanego wysokimi, covidowymi wycenami, rozczarowującymi premierami Cyberpunka i Outriders, osłabieniem się dolara widocznym na wykresie DXY oraz realizacją zysków na „zarobionych” branżach covidowych i rebalancingu w stronę sektorów, które na pandemii najbardziej ucierpiały”.
Notowania WIG-GAMES
Zobacz także: Sprzedaż gier w 2021 roku spadnie, po raz pierwszy od wielu lat. Analitycy Newzoo przewidują, że rynek gier złapie w tym roku zadyszkę
Słabość indeksu WIG-GAMES
Pierwsze notowania indeksu WIG-GAMES miały miejsce 18 marca 2019 roku. Największy udział ma oczywiście CD PROJEKT, który po premierze Cyberpunka w grudniu 2020 roku pociągnął indeks zdecydowanie w dół. Znaczący udział ma również 11 bit studios. Pozostałe spółki to Ten Square Games, PlayWay oraz CI Games. Pytanie czy możliwa jest rewizja tego indeksu?
„Niestety ze względu na brak ograniczenia maksymalnej wagi spółki w indeksie oraz braku aktualizacji uczestników o istotne IPO na GPW indeks w mojej opinii jest bezwartościowy. Ciągle dwie największe spółki stanowią 2/3 tego indeksu, więc dużo lepszym benchmarkiem zdywersyfikowanym o pozostałe innowacyjne sektory oraz telekomy jest indeks WIG Tech. Innym pomysłem mogłoby być stworzenie nowego indeksu zawierającego wszystkie spółki gamingowe na GPW i NewConnect, skoro zmiany w WIG Games idą tak topornie. Brak PCF Group, Creepy Jar i Huuuge Games w tym indeksie jest wg mnie totalnym nieporozumieniem” - komentuje Paweł Sugalski, zarządzający funduszem Rockbridge Gier i Innowacji.
Na słabość indeksu WIG-GAMES najbardziej wpływa aktualna sytuacja spółki CD PROJEKT. Wyniki finansowe za I kwartał 2021 roku były znacznie poniżej oczekiwań analityków. Głównie chodzi o skonsolidowany zysk netto, który był na poziomie 32,5 mln zł, a zakładano wypracowanie zysku na poziomie 91 mln zł. Od premiery Cyberpunka na początku grudnia ub.r. Redzi nie mogą podnieść się z kolan, a wciąż występujące problemy z Cyberpunkiem nie poprawiają sytuacji warszawskiej spółki. Tylko przypomnimy, że polska gra od pół roku nie jest dostępna w Playstation Store, a pomimo patchy produkcja jest daleka od oczekiwań na konsolach starej generacji.
„Zdaje się, że CD Projekt i Cyberpunk mają tutaj kluczowe znaczenie, jednak może to stwarzać okazję dla mniejszych spółek gamingowych, będących w cieniu „wiedźmińskiego giganta”. Warto jednak pamiętać o stabilizujących się, a niekiedy również spadających przychodach głównych spółek gamingowych w porównaniu do 2020 r. Chociaż nikogo nie powinno dziwić, że powtórzenie wyników na covidowym poziomie może okazać się bardzo trudne, to jednak giełda, jak Temida – do litościwych nie należy. Do sprawiedliwych już tak” – komentuje Maciej Kietliński. „W przypadku CD Projektu warunkiem sine qua non jest naprawa Cyberpunka i doprowadzenie go do dobrej jakości w wersji na konsole. Zdaje się, że proces ten może zająć min. rok” – dodaje.
CD PROJEKT jest aktualnie jedną z najchętniej shortowanych spółek na warszawskiej giełdzie. Na ten moment aż 5 zagranicznych funduszy gra na spadek akcji polskiej firmy. Obecna kapitalizacja CD PROJEKT wynosi 17 mld zł.
Notowania CD PROJEKT
Ostatni tydzień przyniósł jednak długo niewidziane na kursie akcji CD PROJEKT oznaki siły. Po rozczarowujących wynikach za I kwartał 2021, kurs spółki nie ponowił majowych minimów, a w tej chwili realizuje próbę wyjścia powyżej średnią SMA50 (kolor zielony). Z fundamentalnego punktu widzenia kluczowymi czynnikami wpływającymi na wycenę spółki w 2021 roku będą wyniki za II kwartał 2021, perspektywa przywrócenia gry Cyberpunk 2077 na PlayStation Store oraz skala i terminy publikacji DLC do tytułu. Nie należy też zapominać o innej grze studia. Dalsze doniesienia na temat mobilnej gry w świecie Wiedźmina Gra The Witcher: Monster Slayer również mogą wpływać na dalsze losy CD PROJEKT na GPW.
Nieco nastroje w gamingu poprawiają ostatnie doniesienia. Po serii rozczarowujących wydarzeń, mamy serię sukcesów. Można do nich zaliczyć premierę gry Sniper Ghost Warrior Contracts 2 od CI Games czy udane premiery tytułów Mr.Prepper i The Tenants z portfolio PlayWay oraz dobrze odbierane prologi tytułów, które trafią na rynek w tym roku. Co prawda nie mówimy tutaj o projektach wielkości Cyberpunk 2077 czy Outriders, ale po serii negatywnych wiadomości zaczęły pojawiać się pozytywne.
Zobacz także: Wyniki finansowe CD PROJEKT za I kwartał 2021 - zysk netto zdecydowanie poniżej oczekiwań analityków
Debiuty producentów gier na GPW - długa kolejka na warszawski parkiet
Jedno jest pewne. Pomimo pogorszenia koniunktury w gamingu w tym roku na brak debiutów na warszawskim parkiecie na pewno nie będziemy narzekać. Tylko od początku roku na głównym rynku zadebiutowała spółka Huuuge Games, a Creepy Jar zmieniło rynek notowań. Natomiast na sam rynek NewConnect weszło 8 spółek z branży gier. Jednak większość z nich nie została zaliczona do udanych, a kursy akcji wykazują tendencję spadkową.
Mimo kolejki debiutantów, na ten moment na głównym parkiecie nie mamy co liczyć na większe oferty. Co prawda kilka spółek z NewConnect jak Bloober Team, SimFabric czy Movie Games zapowiedziały przeniesienie notowań jeszcze w tym roku. Jednak to wszystko. Większość spółek jest zainteresowana „małą giełdą”, ale niestety niektóre z nich nie mają jeszcze na swoim koncie wydanych produkcji.
Debiuty na rynku NewConnect są najczęściej poprzedzane emisjami akcji. Według analityków, którzy wypowiedzieli się dla PAP Biznes, debiutanci przygotowujący się do wejścia na warszawski parkiet będą musieli liczyć się z przełożeniem swoich ofert. Przed mniejszymi spółkami z sektora gier ostrzegał niedawno Paweł Sugalski. Zapytaliśmy dlaczego.
„W głównej mierze ze względu na oczekiwane zmniejszenie płynności na NC w 2021, które bardzo szybko się zmaterializowało. Drugim czynnikiem jest bardzo słaba jakość lub zbyt wczesny etap rozwoju części ze spółek czekających w kolejce na debiut giełdowy. Oczywiście kluczowa będzie selekcja, ale fundusze inwestycyjne nie będą zainteresowane zdecydowaną większością tych ofert więc kluczowy będzie sentyment inwestorów detalicznych” - odpowiedział Strefie Inwestorów Sugalski z Rockbridge Gier i Innowacji.
Zobacz także: Huuuge - wydatki po debiucie na GPW. Spółka przeznaczyła 51 mln USD na realizację opcji stabilizacyjnej i koszty IPO
Coraz więcej akwizycji na polskim rynku gier
Jest kilka słabych punktów polskiego sektora gamingowego, ale to nie oznacza, że nie ma również plusów. W ostatnich miesiącach większe spółki z branży m.in. CD PROJEKT oraz PCF Group ogłaszały przejęcie kilku zagranicznych studiów. W planach akwizycje ma również Ten Square Games czy 11 bit studios.
CD PROJEKT kilka tygodni temu informował o przejęciu kanadyjskiego studia Digital Scapes, które początkowo było związane z inną polską spółką, jaką jest Techland. Podczas prezentacji wyników finansowych, również PCF Group pochwalił się najnowszymi akwizycjami na rynku gier. Mowa o Phosphor Games, które jest już sygnowane pod nazwą People Can Fly Chicago.
Recently we welcomed PCF Chicago to our family – awesome and extremely talented team of developers with AAA roots.
— People Can Fly (@PCFPeopleCanFly) May 27, 2021
We could not be more excited about our future together!
Meet them all :) #PeopleCanFly #PCFcrew #PCFChicago pic.twitter.com/qKyTwcJEbA
O swoich planach akwizycyjnych mówi głośno Ten Square Games, który już od 2020 roku prowadzi rozmowy z doradcami z zakresu M&A. Wiemy również, że podobne plany ma 11 bit studios, który już 10 czerwca zaprezentuje szczegóły dotyczące prac nad trzema projektami, w tym nad Projektem 8. Kolejne pytanie, które się nasuwa, to czy inne spółki z tego sektora będą ogłaszać możliwe akwizycje?
„Myślę, że jest to naturalny etap rozwoju spółki gamingowej. W tej branży każdy dobry specjalista już gdzieś pracuje, więc pozyskanie zespołu doświadczonych pracowników, zgranie zespołu i przygotowanie projektu zajmuje bardzo dużo czasu i pieniędzy. Prostszym w dłuższej perspektywie efektywniejszym rozwiązaniem zdaje się być przejęcie całego studia z jego know-how, zgranym zespołem i gotowymi produktami” – odpowiada Maciej Kietliński.
Zobacz także: Na jakie polskie gry czekają najbardziej gracze? Sprawdzamy zestawienie Global Top Wishlist Steam
2021 rok już bez większych premier gier w polski gamingu
Początek roku rozpoczęliśmy od premiery flagowego tytułu Bloober Team, jakim było The Medium. Następnie PCF Group wspólnie z japońskim wydawcą Square Enix zaprezentowali Outriders, który zaliczył premierę z niemałymi problemami. Niestety od spółek notowanych na warszawskiej giełdzie nie mamy co liczyć na większe premiery.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu CI Games wydało Sniper Ghost Warrior Contracts 2, które okazało się najlepszą odsłoną wśród snajperskiej serii. Jak wynika z opublikowanych danych sprzedażowych, przychody ze sprzedaży były większe o 170% w porównaniu do wersji z listopada 2019 roku.
„W ostatnich dniach rynek bardzo pozytywnie zaskoczyła premiera sequela Sniper Ghost Warrior Contacts. Do nadchodzących istotnych premier zaliczyłbym jeszcze wersję konsolową Green Hell oraz premiery Shadow Warrior 3 oraz Car Mechanic Simulator 2021. Poza wspomnianymi tytułami na liście życzeń Steam wyróżniają się jeszcze: Manor Lords (data TBA), The Riftbreaker, Builders of Egypt czy Succubus. Ciekawą pozycją, która jeszcze widnieje poza top 100 listy życzeń, ale miała bardzo dobre przyjęcie po ogłoszeniu tytułu jest Gord od Covenant.dev. - natomiast ten tytuł jest oczekiwany dopiero w 2022 roku” – komentuje Paweł Sugalski.
Na rynku pojawi się za to wiele mniejszych gier. Chociażby z wczesnego dostępu ma wyjść Chernobylite od The Farm 51, a PlayWay również zapowiedział kilka ważniejszych premier na ten rok. Polski rynek gier jednak czeka jedna ważna premiera. Mowa oczywiście o Dying Light 2 od wrocławskiego Techlandu. Spółka ostatnio zaprezentowała najnowszy materiał z gry, rozpoczęła przedsprzedaż tytułu i podała datę premiery – 7 grudnia 2021 roku.