Zielony briefing 7 grudnia [codziennie o 7.00 rano]. Sejm odrzucił projekt rządowy o zamrożeniu cen energii, Apple stawia na Indie kosztem Chin
Informacja dnia
Sejmowa większość (KO, PSL, PL2050, Lewica) odrzuciła projekt rządowy (PiS) o mrożeniu cen energii w 2024 r. O co tak naprawdę chodzi w całej sprawie?
Po pierwsze, konsumentom w Polsce grozi szok cenowy. Jeżeli ceny energii zostaną urealnione to według prezesa Urzędu Regulacji Energetyki mogą wzrosnąć w przyszłym roku o 60-70 proc. Nieźle prawda? To byłby niezły wstrząs dla całej gospodarki.
Po drugie, mrożenie cen energii przez cały 2024 r. co proponował PiS kosztowałoby 25,5 mld zł (!) i pełniło funkcję miecza Damoklesa, który i tak spadnie na ofiarę…
Jak w tym wszystkim znaleźć złoty środek?
Przyszły rząd chce mrozić ceny energii do 30 czerwca (koszt 16,5 mld zł, a później… A później zapewne wprowadzić progi dochodowe, od których uzależni wsparcie dla poszczególnych grup odbiorców. Zacznie się więc urealnianie stawek, a to będzie bolało.
Nagłówki warte uwagi
Prezes PGE a jednocześnie bliski człowiek Jacka Sasina przyznaje, że PGE jest gotowe do wydzielenia aktywów węglowych z grupy kapitałowej. Jednocześnie niezbyt chętnie odnosi się do tego dlaczego rząd Mateusza Morawieckiego nie doprowadził tej sprawy do końca. Odpowiedź wydaje się prosta - koncepcja NABE, czyli miejsca gdzie „konałby węgiel” była wadliwa. Zły węgiel to jednak nadal majątek, który przynosi grupom energetycznym zyski i pozwala zaciągać kredyty na zielone inwestycje…
Decoupling, a więc proces przenoszenia aktywów zachodnich firm z Chin do innych państw przybiera na sile. Polska jest beneficjentem tego procesu. Państwo Środka łapie natomiast coraz większą zadyszkę gospodarczą i powoli…zaczyna tonować konfrontacyjną wobec USA retorykę. Strategiczna pauza przed nową zimną wojną?
Newag, czołowy producent składów kolejowych, miał celowo wywoływać usterki w swoim sprzęcie, aby następnie go serwisować. Po ujawnieniu procederu kurs akcji na GPW runął w przepaść. Cóż za historia!
Zbyt wcześnie by interpretować ten ruch. Być może zarzuty służb są poważne? A może to tylko "wielka polityka", w ramach której ABW chce pokazać, że patrzyła Danielowi Obajtkowi na ręce?
X files
Ciekawy wpis pokazujący jak Rosja omija sankcje prowadząc handel poprzez państwa byłego ZSRS na przykładzie…Niemiec. Najwyraźniej specjalne relacje pomiędzy tymi państwami mają się na poziomie biznesu dużo lepiej niż to przedstawia prasa. A więc tak wygląda scholzowe „Zeitenwende”?
Powiązane artykuły
Partner serwisu
