Przejdź do treści

udostępnij:

Fundusze obligacji indeksowanych inflacją nie dają ochrony, na jaką liczyli inwestorzy

Udostępnij

 

Gdy inflacja jest już wysoka, ceny obligacji inflacyjnych spadają, bo rynek zaczyna antycypować cykl podwyżek stóp.

Inflacja szaleje na całym świecie. Teoretycznie powinny przed nią chronić m.in. obligacje indeksowane inflacją. W takim razie także fundusze inwestujące w takie obligacje powinny dawać ochronę przed utratą wartości kapitału. Jednak tak nie jest, ani w USA, ani w Polsce.

Fundusze obligacji inflacyjnych zawodzą i w USA...

“Why Are Inflation-Protected Bond Funds Losing Money?” – dlaczego fundusze obligacji indeksowanych inflacją przynoszą straty? Tak pytają w swojej analizie eksperci portalu Morningstar. W USA inflacja jest na 40-letnim maksimum. I fundusze, które powinny przed nią chronić pieniądze inwestorów – zawodzą na całej linii.

W USA obligacje indeksowane inflacją noszą miano Treasury Inflation-Protected Securities (TIPS). Jak się okazuje, to że trafiają one do portfeli funduszy, nie oznacza, że te fundusze zapewnią ochronę przed rosnącą i wysoką inflacją.

„Inwestorzy często myślą sobie: no cóż może być prostszego, niż zabezpieczenie portfela obligacjami TIPS lub jednostkami funduszy posiadającymi TIPS w portfelach. Problem w tym, że rynek zazwyczaj antycypuje przyszłość, więc wpadł na ten pomysł dużo wcześniej, niż przeciętny inwestor” – tłumaczy Eric Jacobson, strateg rynku długu w Morningstar. „To oznacza, że ceny takich obligacji rosły, gdy rozpoczynał się trend wzrostowy inflacji. Teraz, gdy inflacja jest już wysoka, ceny takich papierów spadają, bo rynek zaczyna antycypować cykl podwyżek stóp, zapowiadany przez Fed” – wyjaśnia Jacobson.

To dlatego od początku 2022 roku iShares TIPS Bond ETF traci już -4,0%, po tym jak zarobił 5,7% w 2021 r. Podobnie fatalnie spisuje się American Funds Inflation Linked Bond Fund (BFIAX), tracąc od początku stycznia 3,7%, po osiągnięciu 3,8% zysku w 2021 r. W ubiegłym roku segment TIPS to był najlepiej spisujący się na amerykańskim rynku segment obligacji – pokazuje to wynik indeksu Morningstar  U.S. TIPS, który urósł o 5,7%, podczas gdy indeks szerokiego rynku dłużnego Morningstar U.S. Core Bond Index poszedł w dół o 1,6%.

Notowania iShares TIPS Bond ETF na tle inflacji CPI w USA

tips usa cpi

Źródło: Morningstar

Zobacz także: Obligacje skarbowe cieszą się ogromną popularnością, a w szczególności te indeksowane inflacją

...i w Polsce

Postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda na polskim rynku. Bo i u nas z inflacją nie ma żartów. Jak poinformował w mijającym miesiącu Główny Urząd Statystyczny, w styczniu 2022 r. inflacja wyniosła 1,9% w ujęciu miesiąc do miesiąca oraz 9,2% w ujęciu rok do roku.

Jak na tym tle spisują się fundusze, lokujące kapitał w obligacjach indeksowanych inflacją? Popatrzmy na performans funduszu Allianz Obligacji Inflacyjnych. Jest to podmiot, który inwestuje co najmniej 70% aktywów w instrumenty dłużne, w tym w szczególności w obligacje, których cena jest powiązana z kształtowaniem się wskaźnika inflacji. Bierze on na celownik papiery emitowane przez polski Skarb Państwa, oraz przez państwa członkowskie UE i państwa należące do OECD.

Okazuje się, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy wycena jednostki tegoż funduszu urosła o około 3%. To oznacza, że wynik jest o 6 pkt. proc. poniżej stopy inflacji konsumenckiej. I marne to pocieszenie, że w tym okresie średnia dla grupy wniosła - 4,92%.

Notowania jednostki funduszu Allianz Obligacji Inflacyjnych – 12 miesięcy

allianz obligacji inflacyjnych 1r

Źródło: analizy.pl

W oczy rzuca się podobieństwo drogi, jaką w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeszły kursy iShares TIPS Bond ETF oraz Allianz Obligacji Inflacyjnych. Dynamiczny wzrost trwał od początku marca do początku listopada, czyli wtedy, gdy pojawiły się problemy z łańcuchami dostaw, sugerujące nadchodzące niedobory surowców, a więc wzrost inflacji. Od początku listopada notowania tych funduszy mocno rozczarowują, gdy inflacja zrobiła się rzeczywiście wysoka.

To jeszcze jedna nauczka dla inwestorów, że rynek zawsze stara się antycypować wydarzenia. Jest on świetną maszyną do przewidywania przyszłości. A obligacje indeksowane inflacją i fundusze w nie inwestujące niekoniecznie ochronią przed dynamicznym wzrostem cen.

Zobacz także: Michael Burry dokonał wielu zmian w swoim portfelu - stawia na farmację, finanse i zbrojeniówkę

Udostępnij