Elon Musk przedstawi jaka jest przyszłość aut elektrycznych. Tesla Investor Day już jutro
1 marca, w środę, w teksańskiej fabryce Tesli odbędzie się event „Investor Day”. Spotkanie inwestorów producenta elektrycznych aut może znacząco wpłynąć na kurs akcji, jednak Wall Street spodziewa się spadków. Na YouTubie będzie dostępny stream z tego wydarzenia.
Analityk Barclays, Dan Levy, który zazwyczaj jest bykiem Tesli, spodziewa się, że wydarzenie to może spowodować efekt „sell-the-news”. Pomimo że firma planuje zaprezentować aktualizacje dotyczące swojego pojazdu następnej generacji, potencjalnie tańszego samochodu, który może pomóc w rozwoju przez kolejne lata, ostatnie wzrosty cen akcji sprawiają, że analitycy reagują na to w nerwowy sposób. Chodzi głównie o analizę techniczną, która wskazuje na ostrożność, patrząc na poziomy wsparcia i oporu, które mogą wpłynąć na decyzje inwestycyjne.
W każdym razie, jeśli Tesla zaoferuje coś spektakularnego, może to zaskoczyć rynki i spowodować dalszy wzrost cen akcji.
23 lata temu bańka internetowa Dot-Com osiągnęła szczyt. Wall Street wyciąga wnioski
Kurs akcji Tesli pozostaje nieprzewidywalny
Frank Cappelleri, analityk techniczny, założyciel CappThesis, powiedział: „Jeśli wiadomości zostaną dobrze przyjęte, pierwszym celem byłyby jej ostatnie maksima pomiędzy 217 a 218 dolarów”. Jednak, jak zauważa Katie Stockton, założycielka Fairlead Strategies, wykresy giełdowe nie mogą przewidzieć, co przyniesie dzień. Jeśli akcje Tesla spadną, Stockton widzi wsparcie w pobliżu 50-dniowej średniej kroczącej w okolicach 157 dolarów.
Akcje Tesli są dostępne na platformie SaxoInvestor pod tym linkiem.
Alibaba przebija konsensus analityków kwartalnymi wynikami. Wall Street widzi szanse na 50% wzrostu
Biorąc pod uwagę analizę Cappelleriego i Stockton, potencjalny krótkoterminowy zysk wydaje się wynosić około 20 dolarów, przy możliwej stracie około 50 dolarów. Traderzy wydają się wierzyć, że bilans ryzyka i potencjalnych zysków oznacza, że akcje prawdopodobnie spadną i tak też obstawiają. Ihor Dusaniwsky, dyrektor zarządzający w firmie badającej krótką sprzedaż S3 Partners, powiedział: „W ciągu ostatnich trzydziestu dni widzieliśmy 9,19 mln akcji zwiększonej krótkiej sprzedaży”.
Inwestorzy po krótkiej stronie rynku stracili około 7,3 mld USD w 2023 roku na Tesli, według obliczeń Dusaniwsky'ego.
Odwieczna batalia na akcjach Tesli: byki vs niedźwiedzie
Tesla nie ma ostatnio najłatwiejszego okresu. Popyt zwalnia, koszty rosną, a Elon Musk wydaje się być zdekoncentrowany. Niemniej jednak przybywa chętnych do kupowania akcji. Czas oczekiwania dla klientów z USA na dostawę samochodów zmniejszył się z ponad trzech miesięcy do… no właśnie, do bezpośredniej dostępności. Wzrost dostaw spadł poniżej długoterminowych celów firmy, a produkcja przewyższała dostawy w ostatnich kwartałach. Ceny samochodów natomiast są obniżane, co wskazuje na spadający popyt. Zachowanie Muska od czasu przejęcia kontroli nad Twitterem również wzbudza pytania, czy kupujący będą chętni na inne samochody elektryczne Tesli, teraz gdy są one tak bardzo dostępne.
To skąd takie bycze nastawienie? Tesla przede wszystkim jest wiodącym producentem samochodów elektrycznych na świecie, z dziesięcioletnią przewagą nad innymi producentami samochodów. Spółka jest w stanie produkować samochody po znacznie niższych kosztach niż jej konkurenci, dając jej możliwość obniżenia cen w celu pobudzenia popytu w sposób, na który inni nie mogą sobie pozwolić.
Początkiem roku Tesla informowała o cięciu cen samochodów w Chinach, co miało być podkreśleniem problemów w spółce. Tesla skupiła się na wzroście produkcji - planuje wyprodukować 2 miliony samochodów w 2023 roku, w porównaniu z 1,4 milionem w 2022 roku - co wywołuje obawy, że dostarczy zbyt dużo samochodów, a następnie będzie zmuszona do obniżenia cen, aby sprzedać wszystkie egzemplarze. Chiny, druga gospodarka świata, gdzie Tesla obniżyła ceny Modelu 3 o 14% i Modelu Y o 10%. Te cięcia cen, które w przyszłości mogą dotrzeć do Stanów Zjednoczonych, wpłyną na marże zysku firmy, a szacunki Wall Street dotyczące zysków na akcję w 2023 roku już spadły o 10% od końca września. Ta dynamika stawia Teslę w trudnej sytuacji.
„Tesla będzie musiała albo zmniejszyć cele wzrostu i prowadzić swoje fabryki poniżej ich mocy produkcyjnej, albo utrzymać i potencjalnie zwiększyć ostatnie cięcia cen na całym świecie, naciskając na marże” - pisze analityk Toni Sacconaghi z Bernstein.
Tesla będzie ciąć ceny, ale nadal osiągnie zyski
Wybór jest dla Tesli oczywisty: cięcie cen zwiększy sprzedaż, ale wpłynie negatywnie na marże. Jednak Tesla ma wystarczającą marżę do tego, by przyciągać klientów oferując konkurencyjne ceny. W odróżnieniu od innych producentów samochodów elektrycznych, Tesla i BYD są jedynymi firmami, które na nich zarabiają. Wszyscy inni tracą pieniądze, w tym General Motors, który sprzedaje Hummery za 110 000 dolarów i zamierza osiągnąć zysk z EV do 2025 roku. W porównaniu z tymi konkurentami, Tesla ma przewagę.
Tesla może pozwolić sobie na poświęcenie kilku punktów procentowych marży i nadal być tak zyskowna jak BMW. Firma planuje wprowadzenie na rynek tańszych modeli, co również pomoże jej konkurować z innymi producentami. Z drugiej strony, liczby pokazują, że Tesla to jedna z niewielu firm, która osiągnie największy wolny przepływ gotówki spośród producentów samochodów w 2023 roku, około 12,2 mld USD. To również jedna z przyczyn, dla których Tesla, pomimo spadku o 69% w ciągu ostatniego roku, jest warta wciąż około 350 mld USD.
W planach firmy jest wprowadzenie Cybertrucka w 2023 roku, a także zapowiedź wprowadzenia tańszego modelu auta. Tesla jednak to nie tylko firma samochodowa. Jej oprogramowanie do „samochodów autonomicznych", choć wciąż dalekie od idealnego, ciągle się poprawia, a kierowcy są skłonni zapłacić 15 000 dolarów za najlepsze oprogramowanie do asystenta kierowcy. To produkt i linia przychodów, której nie ma żaden inny producent samochodów.
Tesla to nie tylko samochody
Tesla posiada również biznes niezwiązany z branżą motoryzacyjną wart 12 miliardów dolarów, oparty na technologiach produkcji energii odnawialnej oraz magazynowania energii elektrycznej. Firma otworzyła w 2022 roku w Lathrop w Kalifornii zakład produkujący tzw. megapaki, zdolny do wytwarzania do 40 gigawatogodzin rocznie magazynów energii elektrycznej.
Rynek EV jest przyszłością
W Chinach sprzedaż EV wzrosła o około 90% w 2022 roku, stanowiąc od 25% do 30% wszystkich sprzedaży nowych samochodów. W Stanach Zjednoczonych sprzedaż EV zasilanych bateriami wzrosła o 70% w ciągu pierwszych trzech kwartałów ubiegłego roku, a analityk Canaccord, George Gianarikas, oczekuje, że ulgi podatkowe przyspieszą wzrost sprzedaży w 2023 roku.
Oczywiście, Tesla wciąż ma wiele problemów. Od czasu przejęcia Twittera przez Muska pod koniec października firma straciła na reputacji, ponieważ więcej osób ma teraz negatywny niż pozytywny obraz marki Tesla, według sondażu YouGov z grudnia. Wygląda na to, że firma również odczuła to operacyjnie, ponieważ w badaniu przeprowadzonym przez Morgan Stanley dwie trzecie respondentów uważa, że zachowanie Muska na Twitterze szkodzi Tesli.
Tesla, Nvidia, Lucid... oto spółki z Nasdaq, które zaliczyły największe wzrosty od początku 2023
Podsumowując, Dzień Inwestora w Tesli pokaże, że firma wciąż pozostaje jednym z najbardziej innowacyjnych i odważnych graczy na rynku. Elon Musk i jego zespół zawsze byli pionierami w dziedzinie innowacji, a ich podejście może inspirować innych liderów biznesu do wprowadzania podobnych zmian.
Mimo że ruchy na akcjach Tesli mogą być obecnie trudne do przewidzenia, warto zwrócić uwagę na ich długoterminowy potencjał. Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na samochody elektryczne i innowacyjne rozwiązania, Tesla z pewnością pozostanie liderem w tej branży.