Przejdź do treści

udostępnij:

Polska hossa kosmiczna
Kategorie

Hossa kosmiczna nabiera tempa. Scanway i Creotech to dopiero pierwsi reprezentanci sektora na GPW

Udostępnij

Polska branża kosmiczna przyspiesza, a Scanway jest jednym z przykładów tej rosnącej hossy. Firma, która zaczynała jako niszowy dostawca technologii optycznych, dziś wkracza na międzynarodowe i coraz większe rynki oraz szykuje się do debiutu na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Wyniki finansowe spółki za 2024 rok potwierdzają, że sektor kosmiczny w Polsce zaczyna generować realne zyski i przyciągać uwagę inwestorów.

Nowa rakieta SpaceX napędzi rozwój New Space i przyspieszy rozwój europejskiego sektora kosmicznego - mówi Jędrzej Kowalewski, CEO Scanway

Rekordowe wyniki Scanway i rosnący backlog

2024 rok był dla Scanway rekordowy. Przychody firmy wzrosły o 78% rok do roku, osiągając poziom 12,51 mln zł. Jeszcze większą dynamikę zanotowano w czwartym kwartale, gdzie sprzedaż skoczyła o 91%, do 4,06 mln zł. Kluczowym motorem wzrostu okazał się segment kosmiczny, który odpowiadał za 82% przychodów.

Pozytywnie prezentują się też dane dotyczące backlogu, czyli portfela zamówień do realizacji w kolejnych latach. Na koniec 2024 roku wartość backlogu Scanway wyniosła 17,14 mln zł – aż pięć razy więcej niż rok wcześniej. To wyraźny sygnał, że spółka urosła w minionym roku, ale będzie też rosnąć w 2025 roku. Warto zaznaczyć, że największy udział w tym wzroście mają kontrakty kosmiczne, które stanowią lwią część zamówień.

Polska technologia leci na Księżyc

Przełomowym momentem dla Scanway było podpisanie umowy z amerykańską firmą Intuitive Machines na dostarczenie teleskopu do komercyjnej misji na Księżyc. W drugiej połowie 2025 roku instrument optyczny polskiej firmy zostanie wyniesiony w przestrzeń kosmiczną, gdzie pomoże analizować powierzchnię naszego satelity pod kątem składu geologicznego. To ogromny krok nie tylko dla samej spółki, ale i całej polskiej branży kosmicznej, która coraz odważniej wychodzi poza orbitę Ziemi.

Scanway w europejskim wyścigu kosmicznym

W 2024 roku jej produkty znalazły się na pokładzie dwóch kluczowych misji kosmicznych – satelity EagleEye oraz najnowszej europejskiej rakiety nośnej Ariane 6. Scanway dostarczył największy w historii polski teleskop kosmiczny oraz system kamer rejestrujących lot europejskiego giganta.

Spółka zawarła również szereg strategicznych umów, które mogą zagwarantować jej długoterminowy wzrost. Współpraca z niemiecką firmą Marble Imaging obejmuje dostarczenie instrumentu optycznego o wartości 3,2 mln euro oraz umowa z południowokoreańską Nara Space dotyczy budowy teleskopów do dwóch satelitów. Wszystko wskazuje na to, że Scanway powoli staje się kluczowym graczem w europejskim sektorze optoelektroniki kosmicznej.

Polska giełda otwiera się na kosmos

Sukcesy biznesowe i rosnące wyniki finansowe skłoniły Scanway do podjęcia decyzji o wejściu na rynek regulowany GPW. Spółka zamierza złożyć prospekt emisyjny w połowie 2025 roku i liczy na debiut jesienią. Przenosiny z NewConnect na główny parkiet mają umożliwić firmie dalszy rozwój i dostęp do szerszej bazy inwestorów. To również sygnał, że sektor kosmiczny w Polsce zaczyna dojrzewać i staje się coraz bardziej atrakcyjny dla rynku kapitałowego.

Choć sektor kosmiczny jest kluczowym obszarem działalności Scanway, firma nie zapomina o swoich korzeniach w przemyśle. W 2024 roku intensywnie rozwijała system HYDRA – autorskie rozwiązanie do kontroli jakości oparte na sztucznej inteligencji i skanerach hiperspektralnych. W marcu 2025 roku Scanway ogłosił pierwsze wdrożenie tego systemu u klienta z branży spożywczej, co może być początkiem szerszej komercjalizacji technologii.
 

Wzrost, ale i wyzwania

Sektor kosmiczny to obecnie jeden z najszybciej rozwijających się obszarów technologicznych, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Coraz więcej start-upów próbuje swoich sił, jednak – jak zauważa Brona w wywiadzie dla Space24.pl – droga do sukcesu jest długa i wymagająca. Największym wyzwaniem dla młodych firm jest znalezienie realnego zapotrzebowania na swoje rozwiązania. "Firmy muszą zrozumieć, jakie technologie są potrzebne i kto je zamawia, zanim w ogóle wprowadzą produkt na rynek" – podkreśla prezes Creotech.

Drugim kluczowym problemem jest dostęp do kapitału. Inwestorzy oczekują szybkiego zwrotu, a w sektorze kosmicznym rozwój trwa latami. W Polsce fundusze venture capital są relatywnie niewielkie, co zmusza firmy do szukania alternatywnych źródeł finansowania, takich jak kontrakty wojskowe czy dotacje unijne.

Rakieta SpaceX wyniesie na orbitę największego polskiego satelitę EagleEye. Trwa przygotowanie do startu misji spółki Creotech

Droga Creotech Instruments

Przykładem sukcesu w branży jest Creotech Instruments, spółki która przeszła ścieżkę od start-upu do giełdowej spółki notowanej na GPW. Początkowo firma współpracowała z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), co pozwoliło jej zdobyć pierwsze doświadczenia i fundusze. Z biegiem lat Creotech sięgnął po finansowanie unijne, a w 2021 roku zdecydował się na debiut giełdowy, co umożliwiło kolejne rundy inwestycyjne.

Dziś spółka realizuje kontrakt MikroGlob o wartości 453 mln zł, obejmujący budowę satelitów operujących na niskiej orbicie. Jest to efekt wieloletniego procesu inwestycyjnego i technologicznego.

Mimo obiecujących perspektyw, polski przemysł kosmiczny wciąż boryka się z ograniczeniami regulacyjnymi. Wciąż nie powstała Ustawa o działalności kosmicznej, a krajowe regulacje nie sprzyjają start-upom. "Zbyt restrykcyjne przepisy mogłyby skutecznie zablokować rozwój sektora, zamiast go wspierać" – ostrzega Brona.

Podobnie jest z Krajowym Programem Kosmicznym, który zdaniem prezesa CreoTech powinien wskazywać potrzeby państwa, a nie z góry definiować konkretne technologie. Przykładem jest program MikroGlob, który odpowiada na realne zapotrzebowanie wojskowe, ale brakuje spójnej strategii obejmującej również inne sektory, np. telekomunikację czy badania naukowe.
 

Creotech Instruments spodziewa się znaczących wpływów z realizacji przełomowego kontraktu Mikroglob jeszcze w 2025 roku

Creotech Instruments i Scanway to jak na razie dwaj reprezentanci branży kosmicznej na polskiej giełdzie, ale liczba spółek będzie rosła. Podmioty takie jak Thorium Space i inne spółki, które finansowały swój rozwój za pomocą inwestorów w pewnym momencie skierują się w stronę giełdy. Ich rozwój pośrednio jest napędzany dzięki sukcesom SpaceX. 

Jak SpaceX zmienia zasady gry

W tej chwili obserwujemy przełomowy moment w rozwoju technologii kosmicznych, który ma miejsce na całym świecie. Aby lepiej zrozumieć, w jakim punkcie znajduje się branża, warto spojrzeć na szerszy obraz tego, co dzieje się na Zachodzie. Przemiany technologiczne, które dokonują się w przemyśle kosmicznym, wyznaczają nowe standardy, a firmy takie jak SpaceX Elona Muska i Blue Origin Jeffa Bezosa są na czołowej linii tej rewolucji. 

Kiedyś w przemyśle kosmicznym dominowała zasada "porażka nie wchodzi w grę". Była to filozofia, która skutkowała tym, że organizacje, takie jak NASA, szły drogą drobiazgowego planowania, stawiając na perfekcjonizm. Jednak w nowej rzeczywistości, której patronują Musk i Bezos, niepowodzenie stało się integralną częścią procesu innowacji. Zamiast unikać porażek, należy je zaakceptować jako element rozwoju.
 

Wall Street kolejne miliardowe zyski widzi w kosmosie. Branża kosmiczna na giełdzie w USA ma spory potencjał w 2022 roku

Kilka tygodni temu zarówno Blue Origin, jak i SpaceX przeprowadziły testy swoich rakiet, które zakończyły się niepowodzeniem. Blue Origin po raz pierwszy uruchomił swoją rakietę New Glenn. Choć udało się jej osiągnąć orbitę, booster, który miał zostać odzyskany po lądowaniu na statku, został utracony. Z kolei SpaceX przeprowadziło kolejną próbę startu rakiety Starship – największej jak dotąd stworzonej przez człowieka rakiety. Choć rakieta została schwytana przez wieżę startową, jej górna część wybuchła nad Turcją i Kajmanami. Pomimo tego, Elon Musk nie traktuje tego jako porażki, a raczej jako element procesu nauki. Dla SpaceX porażka oznacza szybkie naprawienie błędu i kontynuowanie pracy nad rozwojem technologii.

Taka filozofia – "fail-and-fix" (porażka i szybkie naprawienie) – jest jednym z kluczowych czynników, które pozwoliły SpaceX na ogromny postęp. W ciągu 2024 roku firma przeprowadziła około 140 startów rakiet, co stanowiło ponad połowę wszystkich startów na świecie. Dodatkowo, SpaceX rozwinęło biznes satelitarny Starlink, który ma już ponad 5 milionów subskrybentów.

Branża kosmiczna rozpoczyna epokę Space 4.0, w której prywatne firmy mogą eksplorować kosmos i na tym zarabiać - relacja z Space Investor Day

Warto zauważyć, że koszt wykorzystania rakiety SpaceX jest znacznie niższy niż w przypadku tradycyjnych programów kosmicznych, takich jak NASA Artemis. Dla przykładu, jeden start rakiety SLS z programu Artemis kosztuje około 4 miliardów dolarów, podczas gdy SpaceX oferuje rakiety wielokrotnego użytku, co pozwala na obniżenie kosztów i przyspieszenie innowacji.

Co ważne, niższe koszty stają się akceleratorem nie tylko w samej branży kosmicznej, ale również w innych sektorach. Dzięki tanim rakietom, firmy takie jak Planet Labs, AST Spacemobile, czy Intuitive Machines mogły rozpocząć działalność, a kosmiczne technologie zaczynają przenikać do innych branż, takich jak komunikacja, obserwacja Ziemi czy eksploracja Księżyca.

Nie ma wątpliwości, że SpaceX zrewolucjonizowało branżę kosmiczną. Firma ta stała się liderem, nie bojąc się porażek, traktując je jako nieodłączny element rozwoju. Jednak warto pamiętać, że to dopiero początek. W 2024 roku SpaceX zostało wycenione na około 350 miliardów dolarów. Inne start-upy kosmiczne, takie jak Blue Origin, również rozwijają się, choć wciąż nie osiągnęły tego samego poziomu co SpaceX. Rynek kosmiczny staje się jednak coraz bardziej dostępny, a Polska, dzięki rosnącej liczbie inicjatyw, ma szansę na jeszcze większy rozwój w tej dziedzinie.

Dla firm takich jak SpaceX, akceptacja porażek to klucz do sukcesu. To podejście zmienia nie tylko kosmos, ale także sposób, w jaki myślimy o innowacjach i technologii.

https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Udostępnij