Memecoiny od początku roku wzrosły aż o 585%. Dlaczego tak się stało i co to oznacza dla tradycyjnych kryptowalut?
W świecie kryptowalut dzieje się coś niezwykłego – memecoiny biją na głowę tradycyjne kryptowaluty! Od początku roku Ethereum wzrosło o 25%, a Bitcoin o 49%, podczas gdy topowe memecoiny odnotowały prawdziwe eksplozje: Pepe aż o 585%, Floki o 439%, Shiba Inu o 126%, a nawet związany z Elonem Muskiem Dogecoin, z wynikiem 63%, przewyższa klasyczne waluty. Jak długo mogą trwać te wzrosty i co to oznacza dla inwestorów i spekulantów na tym rynku?
Źródło: TradingView
Saxo Bank wprowadza wydłużone godziny handlu na giełdzie amerykańskiej
Bilet na loterię, hazard czy realna użyteczność?
Memecoiny to aktywa, których głównym zastosowaniem jest przynależność do specyficznej społeczności HODLerów, budującej wspólnotę wokół danego projektu. W praktyce oznacza to spekulacyjne inwestowanie, zakładające wzrost ceny i popularności projektu, często bez względu na jego rzeczywistą użyteczność. Większość tych projektów szybko upada, przynosząc zyski głównie ich twórcom, podczas gdy inwestorzy często ponoszą straty.
19 spółek, w których analitycy widzą duży potencjał. Szczególną uwagę przykuwa jeden rynek
Jednak niektóre memecoiny osiągają spektakularny sukces, jak na przykład dogwifhat (WIF), który zyskał ogromną popularność dzięki internetowym memom i społecznościowym kampaniom. Ten projekt, poświęcony psu z czapką z daszkiem, miał kapitalizację wynoszącą 200 mln USD na dzień 21.12.2023 i osiągnął szczyt prawie 5 mld USD 1 kwietnia 2024 roku, pozwalając niektórym inwestorom pomnożyć swój majątek nawet 25-krotnie. To pokazuje, że choć inwestowanie w memecoiny może przypominać hazard, niektóre z nich oferują potencjalnie wysokie zwroty.
Bitcoin czeka kolejny halving. Jak na cenę kryptowaluty wpłynie zmniejszenie wydobycia?
Kiedy można spodziewać się szczytu?
Jedną z głównych zalet memecoinów jest możliwość inwestowania we wczesnej fazie, co wiąże się z małą kapitalizacją. To główna motywacja dla większości spekulantów, którzy liczą na powtórzenie sukcesu, porównując te projekty z kapitalizacją na szczycie Dogecoina czy Shiba Inu. Może to brzmieć interesująco, gdyż oba projekty miały przez moment kapitalizację na poziomie odpowiednio 89 mld USD i 41 mld USD. Dogecoin w szczycie był wyceniany podobnie jak obecna wycena BNP Paribas czy Airbnb. Warto jednak zauważyć i ostrzec, że wolumen transakcji wynosił około 30% dla Dogecoin i 80% dla Shiba Inu. Wynika to najprawdopodobniej z używania dźwigni finansowej, która na rynku kryptowalut pozwala na ekspozycję nawet 200 razy większą niż kapitał.
Obecnie wycena niektórych projektów mocno wzrosła, z liderami wzrostów Pepe i WIF, notującymi kapitalizację na poziomie odpowiednio 4,2 mld USD i 2,8 mld USD. Porównanie z szczytem manii w poprzedniej hossie może odpowiedzieć na pytanie, jak blisko końca obecnego cyklu jesteśmy. Głównym napędem do wzrostów wciąż pozostaje momentum i rozpoznawalność projektów.
Źródło: TradingView
MicroStrategy ma 15 mld USD w BTC. Akcje spółki szybują w górę w ślad za wzrostami Bitcoina
Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/