Bitcoin czeka kolejny halving. Jak na cenę kryptowaluty wpłynie zmniejszenie wydobycia?
20 kwietnia nagroda za „wydobycie” bitcoina zmniejszy się o połowę. W przeszłości wydarzenie to prowadziło ceny wirtualnej waluty na nowe szczyty. Tym razem historia nie musi się powtórzyć.
MicroStrategy ma 15 mld USD w BTC. Akcje spółki szybują w górę w ślad za wzrostami Bitcoina
W przeszłości, już po halvingu, notowania największej pod względem kapitalizacji kryptowaluty osiągały kolejne historycznie wysokie poziomy. Teraz jednak sytuacja jest nieco inna, ponieważ to miesiąc temu kurs ustalił szczyt wszech czasów na poziomie ponad 73 tys. dolarów.
Historia dotychczasowych halvingów
Wspomniane wydarzenie obniżenia nagrody za „wykopanie” bitcoina o połowę następuje co cztery lata. W nadchodzącym 20 kwietnia halvingu, nagroda zmniejszy się z 6,25 BTC do 3,125 BTC. Zamysłem twórcy była przede wszystkim kontrola inflacji wirtualnej waluty.
„Głównym celem halvingu jest kontrola inflacji i ograniczenie podaży nowych bitcoinów, co ma na celu zwiększenie ich wartości. Ponieważ bitcoin ma ograniczoną podaż do 21 milionów monet, halvingi są kluczowym elementem w utrzymaniu tej rzadkości i zapobieganiu degradacji wartości przez nadmierną podaż (w przeciwieństwie do tradycyjnego systemu finansowego). Halving wpływa również na górników, którzy muszą się dostosować do zmniejszonych nagród. Z czasem koszt wydobycia Bitcoina rośnie, podczas gdy nagroda za wydobycie bloku maleje, co skłania górników do większej efektywności i potencjalnie prowadzi do konsolidacji w branży górniczej. To z kolei mechanizm, który wymusza jak najbardziej efektywne wykorzystanie zasobów sieci” zauważa Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Notowania bitcoina od początku 2024 r.
Nie da się ukryć, że dotychczasowa historia notowań kryptowaluty przemawia na korzyść byków. „Cena bitcoina po ostatnim halvingu, który miał miejsce cztery lata temu, wzrosła o ponad 660 proc. Obecnie nadchodzi czwarty halving od czasu powstania tej kryptowaluty. Dotychczas, każdy zapoczątkował serię wzrostów wartości bitcoina. Po pierwszym halvingu odnotowano imponujący skok w górę ceny o 5430 proc., a po drugim – o 1163 proc.” komentuje dla Strefy Global Market Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia.
Istotne różnice
Jak już wspomnieliśmy, aktualny szczyt notowań został wyznaczony na około miesiąc przed halvingiem. To, w połączeniu z dużym medialnym rozgłosem wokół tego wydarzenia powoduje, że sporo inwestorów może się do niego przygotowywać.
„Trudno jednoznacznie przewidzieć, jak cena bitcoina będzie się kształtować bezpośrednio po nadchodzącym halvingu. Możliwe, że obserwujemy realizację zysków z ostatnich wzrostów, ponieważ jest to dotychczas najbardziej medialny halving. Wysokie oczekiwania wobec niego mogą prowadzić do sytuacji, gdzie osoby zainteresowane zakupem tej kryptowaluty dokonują tego przed wydarzeniem, przygotowując się na nie. Dlatego, zgodnie z rynkowym powiedzeniem „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”, po halvingu liczba kupujących może być mniejsza niż liczba sprzedających” mówi ekspert Conotoxia.
Od niedawna na rynku pojawił się jednak ważny gracz, czyli amerykańskie fundusze ETF. Aktualnie napływ kapitału do tych podmiotów nieco wyhamował, ale nadal są one dużym źródłem popytu.
Napływ środków do funduszy ETF na bitcoina
Źródło: Farside Investors
Za dalszymi wzrostami notowań po halvingu przemawia także ogólne zainteresowanie tego typu aktywami, które jest sporo mniejsze niż podczas hossy w 2021 r.
„Porównując obecną sytuację ze szczytami z 2021 r. zauważamy, że zainteresowanie kryptowalutami w internecie spadło o połowę. Co więcej, analizując kapitalizację stablecoinów, która odzwierciedla ilość pieniądza na rynku kryptowalut widać, że do osiągnięcia poziomów z ostatniej bańki spekulacyjnej jeszcze trochę brakuje – obecnie jest to około 19 proc. wartości szczytowych z 2021 r.” komentuje Dróżdż.
Bitcoin mocno drożeje. Czy ma szanse na historczne maksima?
Oderwanie od tradycyjnej gospodarki?
W przeszłości notowania wirtualnych walut dobrze radziły sobie przede wszystkim w środowisku niskich stóp procentowych w USA. Widać to było szczególnie podczas ostatniego rajdu byków w 2021 r. Tym razem sytuacja jest jednak zgoła inna. Od początku 2023 r. cena bitcoina podskoczyła o 300 proc. Tymczasem na początku 2023 r. Fed zdecydował się na podwyższenie stóp procentowych do poziomu 4,5-4,75 proc. Co więcej, tamtejsze władze monetarne na tym nie poprzestały, a od lipca stopy procentowe w USA utrzymują się na poziomie 5,25-5,5 proc. Biorąc pod uwagę ostatnie dane dotyczące inflacji (skok w górę do 3,5 proc. w marcu względem 3,2 proc. w lutym) rynek przewiduje, że Fed zdecyduje się na pierwsze obniżki dopiero po wakacjach. Wcześniej szacowano, że nastąpi to w czerwcu.
Powiązane artykuły
Partner serwisu
