Wycena Creotech Instruments przekroczyła miliard złotych. Prospekt Creotech Quantum blisko KNF
Obserwacja ziemi nie zaspokaja już ambicji Creotech Instruments. Spółka chce zaistnieć w innych, w tym znacznie większych, obszarach rynku kosmicznego. Na suwerenność wybija się też segment kwantowy którego prospekt trafi do KNF w najbliższym czasie, a przyszły rok ma być przełomowy.
Creotech Instruments pokazał znaczny wzrost wyników, dzięki realizacji projektu Mikroglob, ale rynek zaniepokoiły wysokie koszty usług obcych. W efekcie kurs spółki zanurkował na początku piątkowej sesji, ale odsiecz przyszła podczas videkonferencji kiedy zarząd przedstawił trakcję dla kosztów oraz rentowności i perspektywy dywersyfikacji platformy HyperSat na inne obszary kosmosu poza obserwację Ziemi. Ostatecznie kurs zakończył piątkowe notowania 3% wzrostem i utrzymuje się w strefie swoich historycznych maksimów na poziomie 345 zł. Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wzrostów i symboliczne przekroczenie 1 mld zł kapitalizacji.
Creotech miał w I półroczu '25 ok. 74,5 mln zł przychodów ze sprzedaży
Kumulacja usług obcych
Po publikacji wyników finansowych Creotechu analitycy wyrażali zaniepokojenie wysokim wzrostem kosztów usług obcych w I półroczu. Przekroczyły one 40 mln zł w raportowanym okresie.
"Wyniki I półrocza tego roku nie są współmierne do rentowności całego kontraktu Mikroglob. [...] W trakcie 1/5 realizacji kontraktu wystawiliśmy faktury opiewające na mniej więcej tylko 10% wartości całego kontraktu. Warto też zwrócić uwagę na to, że udział usług obcych jest stosunkowo wyższy niż ten docelowy w całości kontraktu z dwóch przyczyn. Pierwsza przyczyna jest taka, że na początku trwania kontraktu te usługi mają swoją górkę. Drugi ważny aspekt związany z usługami obcymi jest taki, że w ich ramach jest również opłacane wystrzelenie satelitów w przestrzeń kosmiczną. Duża faktura opiewająca na ok. 4 mln zł została przyjęta w ramach usługi wystrzelenia w II kwartale. To jest usługa, która jest bezpośrednio refakturowana na Ministerstwo Obrony Narodowej bez marży. W kolejnych etapach realizacji kontraktu oczekujemy niższego udziału kosztów usług obcych. [...] Ostateczna rentowność tego kontraktu będzie istotnie wyższa niż to, co pokazujemy w I czy II kwartale 2025 roku, bo rentowność będzie rosła wraz z upływem czasu i z 'doganianiem' przez faktury czasu trwania projektu" - wyjaśniał prezes Creotech.
Creotech Instruments z rekordowymi przychodami i zyskami w I półroczu 2025
Dodatkowo, za część wzrostu kosztów osobowych odpowiadają zatrudnienia dokonane przy realizacji kontraktu Camila, za który pierwszą fakturę spółka wystawiła już po zamknięciu I półrocza. W sesji pytań i odpowiedzi prezes Creotech potwierdził, że rentowność EBITDA w dłuższym terminie w projekcie Mikroglob i w segmencie kosmicznym może przekroczyć 35%. Tylko w tym roku kurs spółki wzrósł ponad 110%.
Dywersyfikacja HyperSat
Obecny portfel wypełniają misje Mikroglob i Camila. Jednak prezes Creotech podkreślił, że spółka pracuje nad dywersyfikacją przeznaczenia platformy HyperSat i wejścia w znacznie większe wartościowo rynki od obserwacji Ziemi (EO).
“Rynek satelitarny to nie tylko obserwacje Ziemi. Są również inne znacznie pewnie większe obszary rynkowe, gdzie platforma Hypersat może w najbliższym czasie może być alokowana. Pierwszy taki obszar dotyczy nawigacji, porównywalny z obszarem obserwacji Ziemi, jeśli chodzi o wielkość biznesową. Celem Creotech jest zaistnienie w europejskiej konstelacji LEO PNT, czyli tak zwanej nawigacji niskoorbitalnej, która wspiera popularny system GPS albo system Galileo. Mamy nadzieję, że w najbliższych miesiącach będziemy mogli poinformować publicznie o pewnych sukcesach właśnie w tym obszarze” - wskazał Brona.
Drugi obszar, w który Creotech próbuje wejść jest związany z operacjami na orbicie. “Właśnie zakończyliśmy realizację pierwszej fazy projektu Raven razem z firmą Piab Space. Projekt Raven to jest projekt związany z operacjami innych satelitów na orbicie. To jest taki projekt związany z tym, że satelita może podlecieć do innego satelity, może go złapać, naprawić, różne operacje na takim innym satelicie wykonać. To jest projekt, którego fazę wstępną już zakończyliśmy” - dodał prezes.
Kolejnym obszarem, który jest dla Creotech nawet jeszcze bardziej istotny to obszar telekomunikacyjny.
“Zarówno obszar telekomunikacji standardowej przy użyciu transponderów radiowych jak i telekomunikacji bazującej na komunikacji kwantowej, czyli dystrybucji kluczy kwantowych. Tutaj też już mamy pewne dość dobrze zdefiniowane projekty. Próbujemy w tym obszarze zaistnieć. To jest obszar jakieś 10 razy większy niż obszar obserwacji Ziemi. Kolejny temat, który też próbujemy opanować jest temat związany z zabezpieczeniem innych satelitów na orbicie poprzez nasze assety satelitarne. Uczestniczymy w dwóch projektach. Kończymy fazy A projektu SBOM, związanego z wykrywaniem śmieci kosmicznych na orbicie. Uczestniczymy w fazie A projektu Space Weather. To jest z kolei projekt związany z monitorowaniem pogody kosmicznej, czyli oddziaływania promieniowania słonecznego na satelity, znajdujące się już na orbicie okołoziemskiej” - wymienił Brona.
Ma nadzieję, że w najbliższych kwartałach Creotech będzie mógł poinformować o kolejnych etapach już poza fazą wstępną.
“Próbujemy również wejść w obszar misji naukowych. Jedna z grup naukowych już skończyła fazę 0 realizowaną na naszej platformie. Mamy nadzieję, że w najbliższej przyszłości przerodzi się w kolejne duże fazy wykonawcze i dostawę platformy satelitarnej Hypersat do odbiorców naukowych. Ponadto misje poza orbitę okołoziemską - misja Twardowski, która jest w tej chwili również w końcowej fazie 0. Misja Plasma Observatory, to aż 6 różnych satelitów w ramach większej konstelacji. Ta misja również może bazować na naszej platformie” - stwierdził Brona.
Wydzielenie Creotech Quantum
Usamodzielnienie kwantowej działalności wchodzi w kolejną fazę. Prospekt Creptech Quantum ma trafić do KNF na przełomie września i października 2025. Debiut na GPW planowany jest na I półrocze 2026. Z opublikowanego wcześniej planu podziału wynika wycena segmentu na poziomie 208 mln zł. Segment quantum w I półroczu urósł o 20% r/r do 8 mln zł przychodów, ujemna EBITDA ujemna wynika z fazy nasilonych inwestycji w produkty. Prace nad QKD mają zaowocować sprzętem gotowym do wdrożeń pod koniec 2026 r., a pierwszymi klientami nawet wcześniej.
Creotech przedstawił plan wydzielenia segmentu Quantum. Sprawdzamy potencjał kwantowego spin offu
„Chcemy być jedną z pierwszych firm w UE, która dostarczy system QKD w postaci komercyjnej. Fizyka jest już pod kontrolą (…) prototypy drugiej generacji są wyprodukowane i wchodzą w finalne testy” - mówi Brona.
Kamieniem milowym segmentu jest umowa z OHB na projekt BLAM – satelitarną dystrybucję kluczy kwantowych. Po dniu bilansowym Creotech informował też o pierwszej sprzedaży naziemnych kamer do łączy kwantowych.
Zarząd Creotech Instruments przyjął plan podziału spółki
Kosmiczna stawka
Wyniki i gotówka w posiadaniu Creotechu dają komfort realizacji obecnych umów i brak presji na kapitał zewnętrzny. Creotech dostał zgodę Agencji Uzbrojenia na zaliczki w kolejnych etapach Mikroglob, co – jak podkreśla zarząd – eliminuje potrzebę dokapitalizowania emisją. Rozpoznanie przychodów jest nieliniowe ("górka" kosztów na początku wobec fakturowania w następnych okresach), więc marże kwartalne mogą fluktuować. Run-rate powinien poprawiać się wraz ze spadkiem „usług obcych” i postępem kamieni milowych. Zarząd obiecuje wzrost rentowności EBITDA nawet powyżej 35%.
Dążenie do dywersyfikacji przeznaczenia platformy HyperSat (LEO PNT, IOS, telekomunikacja, space safety, nauka, deep space) ma zmniejszać docelowo zależność od EO, znacznie podniesie wartość docelowego rynku i adresuje obawy analityków o przychody po Mikroglob i Camili.
Creotech Quantum to opcja wzrostowa z relatywnie krótkim horyzontem komercjalizacji (sprzęt QKD „z pudełka” w 2026) i planowanym notowaniem spółki, co może uwolnić dodatkowy potencjał w momencie pojawienia się dużych umów dla tego segmentu.
Wyzwania operacyjne to oczywiście harmonogramy (fazy, certyfikacja i starty), budowa pipeline „non-EO” oraz polityczne – ostateczny poziom składki do ESA (sporo wyjaśni się pod koniec roku) i realizacja strategii kosmicznej przez Komisję Europejską.
Creotech wchodzi w II półrocze i 2026 r. z widocznością przychodów na 2–3 lata, trakcją w kosmosie i opcją kwantową bliską komercjalizacji. Ostateczne efekty zależą od dowiezienia kamieni milowych (PIAST, Mikroglob i Camila) oraz pierwszych kontraktów „non-EO” dla HyperSat. Jeśli to wszystko się zepnie Creotech Instruments zacznie grać o skalę europejską.
