Polacy „kupują Costa del Sol”. Rekordowe dane z hiszpańskiego rynku nieruchomości
W tym roku Polacy kupili w Hiszpanii już ponad 3,1 tys. nieruchomości mieszkaniowych. Nasz udział w tamtejszym rynku wzrósł do 4,63 proc.
Polacy najczęściej inwestują w domu i apartamenty w Hiszpanii. W trzech kwartałach br. zakupiliśmy już 3 170 nieruchomości, co zwiększyło nasz udział w rynku do 4,63 proc. Nawet hiszpański „El Economista” piszę, że polscy obywatele „kupują Costa del Sol”. Argumentem za przeprowadzką na południowo europejskie wybrzeże jest już nie tylko fantastyczna pogoda, ale również bezpieczeństwo.
Ceny mieszkań stoją w miejscu, ale sprzedaż rośnie - mówi Robert Chojnacki z Tabelaofert
Polacy wybierają dom w Hiszpanii z codzienną dawką witaminy D
Hiszpański dziennik „El Economista” krzyczy o cudzie gospodarczym w Polsce i wskazuję, że Polacy wykupują wybrzeże Costa del Sol. Może to nieco przekoloryzowane, ale dane Registradores de España potwierdzają, że nasz udział w tamtejszym rynku nieruchomości mieszkaniowych rośnie – w III kwartale wyniósł już 4,63 proc., co plasuje nas na 8. miejscu. Do końca września kupiliśmy 3 170 mieszkań i domów. To więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku (3 101), ale także więcej niż w całym 2023 roku (3 118).
Dziś wybór topowej lokalizacji nieruchomości wiąże się również z poszukiwaniem bezpiecznej przystani w niepewnych czasach. Obserwujemy, jak kolejni polscy nabywcy apartamentów i domów na Costa del Sol stawiają właśnie na bezpieczeństwo jako kluczowy czynnik przy podejmowaniu decyzji
– komentuje Agnieszka Marciniak-Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones.
Źródło: Registradores de España
Niezaprzeczalnie, wciąż największy udział w rynku mają Brytyjczycy (7,9 proc.), którzy chętnie uciekają od deszczowego wyspiarskiego klimatu. Na drugim miejscu znajdują się Niemcy (6,5 proc.), następnie Holendrzy (5,98 proc.). Pierwszą dziesiątkę zamykają obywatele Belgii i Ukrainy.
Hiszpańskie ceny lepsze niż polskie
Według danych Registradores de España, średnia cena mkw. w Hiszpanii w III kwartale wyniosła 2,3 tys. euro (+2,3 proc.). W przypadku nowych mieszkań było to 2,4 tys. euro, a w przypadku lokali z rynku wtórnego – 2,2 tys. euro.
Najdrożej było w Madrycie, gdzie średnia cena wyniosła 4,1 tys. euro.
Źródło: Registradores de España
Wachlarz dostępnych nieruchomości jest bardzo szeroki i nie zawsze muszą one kosztować kilka czy kilkanaście milionów euro. Obserwujemy spore zainteresowanie apartamentami w cenie około 500 - 800 tys. euro. Porównując z cenami nieruchomości w Polsce, często okazuje się to bezkonkurencyjną ofertą. Szczególnie jeżeli dodamy do tego ponad 320 słonecznych dni w roku i niższe koszty życia niż w innych europejskich krajach
– ocenia Agnieszka Marciniak-Kostrzewa.
Ceny nieruchomości w Dubaju czeka korekta? Niepokojące prognozy analityków na 2026 rok
