Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Przegląd opcji strategicznych wyznaczy nowy plan rozwoju studia - mówi Szymon Bryła, prezes One More Level

Udostępnij

W obliczu możliwego zamknięcia Private Division należącego do Take-Two Interactive, będącego do niedawna wydawcą następnej gry polskiego studia o roboczej nazwie Cyber Slash, spółka zdecydowała się rozpocząć przegląd opcji strategicznych. Póki co na stole są wszystkie opcje, także ta dotycząca samodzielnego wydania tytułu.

Przypomnijmy, że o problemach Private Division słychać od miesięcy. Firma specjalizująca się w wydawaniu gier indie miała zwolnić większość pracowników jeszcze w kwietniu. Kilka tygodni temu zaś ogłoszono, że wypowiada umowę dotyczącą wydania Cyber Slasha produkcji One More Level. Co więcej, amerykański podmiot odstąpił także od kontraktu z Bloober Team dotyczącym wydania Projektu C. O tym, czy odejście Private Division od projektu było dla spółki zaskoczeniem, potencjalnej emisji akcji oraz przyszłości Cyber Slasha i dotychczasowej sprzedaży Ghostrunnera 2 opowiada nam Szymon Bryła, prezes One More Level.

Zobacz także: One More Level rozpoczyna przegląd opcji strategicznych

Jak dużym zaskoczeniem dla One More Level było odstąpienie od Cyber Slasha przez Private Division? W komunikacie prasowym zaznaczono, że ostatni milestone został odebrany bardzo dobrze, a zerwanie umowy nie ma związku z jakością produktu.

Szymon Bryła, prezes One More Level: Od miesięcy z uwagą śledziliśmy oficjalne i nieoficjalne doniesienia na temat zmian w grupie Take-Two. Równocześnie mieliśmy podstawy by zakładać, bazując m.in. na postępach prac nad Cyber Slash, jakości i potencjale projektu, że Cyber Slash będzie w gronie tytułów, które wydawca będzie chciał sfinalizować. Realizacja projektu przebiegała bardzo dobrze, wydawca wysoko oceniał postępy w pracach, w 2024 r. osiągnęliśmy jeden z kluczowych milestone, który został zdecydowanie pozytywnie oceniony. Decyzja wydawcy nie była przez nas oczekiwana, ale równocześnie przyjmujemy ją ze spokojem. Historia One More Level to nie jest droga usłana różami. Przeszliśmy niejeden sztorm, delikatnie rzecz ujmując. Stąd nawet mając tak potężnego wydawcę działaliśmy bardzo ostrożnie, nie popadaliśmy w hurraoptymizm, w sposób przemyślany i ostrożny inwestowaliśmy zgromadzony kapitał. Mając na uwadze trudne chwile z przeszłości mieliśmy opracowany i przygotowany do wdrożenia, również na poziomie finansowym, scenariusz samodzielnej kontynuacji projektu, na wszelki wypadek. Niezależnie od tego, od blisko pół roku pracowaliśmy nad średnio i długoterminowym planem rozwoju firmy, analizowaliśmy różne ścieżki rozwoju biznesu, rozważając, co chcemy robić równolegle do Cyber Slasha oraz po wydaniu tej gry. Dziś ten proces nabiera przyspieszenia oraz szerszego wymiaru.

Jakie spółka ma pomysły na dalsze sfinansowanie produkcji? W grę wchodzi emisja akcji?

Rozważamy szereg scenariuszy, nie przekreślając zawczasu żadnego z nich. Chcemy, by przegląd opcji pozwolił nam na wyłonienie najkorzystniejszego dla spółki i jej właścicieli scenariusza. Z pewnością będziemy rozmawiać z wydawcami, w tym firmami, które wcześniej były zainteresowane współpracą przy Cyber Slash. Wracamy na rynek z rozpędzonym projektem, sprawnie realizowanym według starannie przemyślanego planu produkcyjnego, nad którym pracuje doświadczony, efektywny zespół.

Widzimy dużą wartość w rozwoju działalności self-publishing, również mając na uwadze nasze wcześniejsze doświadczenia w pracy z wydawcami, posiadane przez zespół kompetencje w tym obszarze. W perspektywie kilku miesięcy podejmiemy strategiczne decyzje dotyczące przyszłości One More Level.

Studio wspominało wcześniej, że Cyber Slash będzie największym tytułem w historii spółki. Z naszych szacunków wynikało, że studio celowało w około 30 mln zł budżetu. W świetle najnowszych informacji, studio zamierza zmienić swoje podejście i np. zmniejszyć kaliber projektu?

Dziś nie mamy planów zmian w projekcie, w tym ograniczania jego skali. Kontynuujemy prace nad grą zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem. Oczekuję, że w perspektywie kilku miesięcy określimy nowy plan rozwoju firmy, w tym realizacji projektu Cyber Slash.

Zobacz także: One More Level dokona odpisu aktualizacyjnego w wysokości blisko 11 mln zł

Ile środków dotychczas przeznaczono na stworzenie Cyber Slasha?

Jest to kwota około 10 mln zł, wliczając w to środki, jakie przeznaczyliśmy na wykup pełni praw intelektualnych do projektu.

Studio prowadzi rozmowy z amerykańskimi podmiotami na temat wydanie Cyber Slasha? A może ze względu na właśnie historię z Private Division, spółka zdecyduje się na self-publishing?

W latach 2021-2022 prowadziliśmy rozmowy z kilkunastoma międzynarodowymi firmami z branży gamedev o współpracy, również dotyczące projektu Cyber Slash. Oferta od Private Division nie była jedyną atrakcyjną propozycją, którą mieliśmy na stole. Mamy świadomość, że czas nie stanął w miejscu. Z drugiej strony - w ostatnich dwóch latach nie próżnowaliśmy: mamy większy, zgrany zespół, o szerszych kompetencjach, efektywny i przejrzysty plan produkcyjny oraz zracjonalizowany budżet oraz co kluczowe - nabierający kształtów ekscytujący produkt, pozytywnie oceniany przez dotychczasowego wydawcę.

Nie ukrywamy, że jesteśmy w bieżącym roboczym kontakcie z wieloma potentatami z branży, tak w ramach bieżącego biznesu, jak i prowadzonych w spółce prac nad planem rozwoju firmy na kolejne lata. Otwierając przegląd opcji, możemy nadać rozmowom bardziej ukierunkowany charakter.

Widzimy wartość w self-publishingu gier. Mamy na pokładzie osoby mające doświadczenie w branży wydawniczej. Nie szukając daleko – ja sam część swojej kariery spędziłem na tym odcinku frontu. Myślimy o rozwoju w tym kierunku, mając oczywiście świadomość, że taki krok wymagał będzie pozyskania środków na rozwój firmy. Czujemy się artystami, ale mamy obowiązek w pierwszym rzędzie być biznesmenami – stąd w najbliższych miesiącach podejmiemy najlepszą, z perspektywy interesów spółki i akcjonariuszy, decyzję.

Patrzymy na obecną sytuację w branży nie tylko w kategoriach wyzwań, ale przede wszystkim szans na szybszy rozwój. Popyt na rozrywkę cyfrową jest niezmiennie mocny, a zawirowania na rynku otwierają przed kreatywnymi, sprawnymi, efektywnymi kosztowo zespołami szansę na skokowy wzrost. One More Level bezdyskusyjnie zalicza się do grona takich firm, o czym świadczą nasze dotychczasowe dokonania. W pół dekady wyprodukowaliśmy cztery dobrze oceniane tytułu z segmentu gier akcji (3 gry i jedno duże DLC), trzymając się wymagających budżetów i harmonogramów. Mamy ustabilizowany, doświadczony, optymalnie skomponowany zespół. Dodając do tego dobrą sytuację finansową oraz atuty projektu Cyber Slash - mamy solidne fundamenty dla dynamicznego wzrostu.

Zobacz także: One More Level skupi do 5 mln akcji własnych

W rekordowym raporcie za I kw. widać, że środki pieniężne studia zaczynają się kurczyć. Z jakim poziomem środków pieniężnych spółka czułaby się komfortowo, aby kontynuować prace nad Cyber Slashem?

Cyber Slash to największy w historii spółki projekt. Jak deklarowaliśmy, jego budżet miał być dwukrotnie większy od budżetu Ghostrunner 2. Mamy środki na jego kontynuację, nie musimy wstrzymywać prac. Dla jego dokończenia będziemy potrzebować istotnego zaangażowania finansowego, czy to na mocy umowy wydawniczej, czy innej formy współpracy.

Jak dotychczas spółka ocenia współpracę z wydawcą 505 Games? Widziałem, że do daty publikacji raportu za I kw. spółka nie otrzymała dość ważnej informacji, jaką jest sprzedaż Ghostrunnera 2.

W międzyczasie wydawca przekazał nam podsumowanie sprzedaży za okres od premiery do końca I kwartału br. W tym okresie sprzedano ponad 220 tys. kopii gry (sell-in), z czego około 75% zostało do końca kwartału rozliczone przez wydawcę. Do 31 marca br. Ghostrunner 2 nie wypracował dla nas tantiem, co jest zgodne z naszymi przewidywaniami, sygnalizowanymi m.in. w raporcie rocznym. Liczymy, że w 2024 r. gra stanie się dochodowa. Gra jest przez nas wspierana od strony technicznej, jesteśmy w stałym kontakcie z wydawcą m.in. w tym obszarze. W naszym wspólnym interesie jest przekucie sukcesu artystycznego gry w atrakcyjniejszy wynik sprzedażowy.

W obliczu nowych wieści dotyczących Private Division, spółka planuje może rozwinąć Ghostrunnera 2 o np. dodatek?

Decyzja w tej sprawie należy do 505 Games, wydawcy i właściciela IP gry. Uprzedzając pytanie - nie negocjujemy z wydawcą umowy na realizację dodatków do gry.

Kiedy poznamy szczegóły na temat nowej strategii studia?

Jesteśmy przekonani, że na jesieni br. będziemy już mieć określony plan rozwoju One More Level na najbliższe lata.

Notowania One More Level w ciągu ostatnich 12 miesięcy

OML notowania (1)

Zobacz także: Gamingowy armagedon. Z wycen małych producentów gier z NewConnect wyparowało 1,3 mld zł

Udostępnij