Pure Biologics ma też inne ścieżki wejścia do grona spółek z projektem klinicznym niż wynika to z harmonogramu – Filip Jeleń CEO
Rok 2021 był dla Pure Biologics głównie rokiem pracy organicznej w laboratoriach. W bieżącym roku spółka biotechnologiczna z Wrocławia chce wprowadzić do fazy przedklinicznej niemal wszystkie swoje projekty i ma pomysł na to jak szybciej stać się firmą z projektem w fazie klinicznej. To będzie dużo ciekawszy rok dla inwestorów – mówi CEO spółki w rozmowie ze Strefą Inwestorów.
Paweł Biedrzycki: Jak minął ubiegły rok pod względem rozwoju waszego portfela projektów?
Filip Jeleń: Rok 2021 był głównie rokiem pracy organicznej w laboratoriach, który zwieńczyliśmy wprowadzeniem pierwszego naszego projektu do fazy przedklinicznej. Rok 2022, z punktu widzenia inwestorów, powinien być dużo ciekawszy. Poinformowaliśmy już o tym, że kolejny nasz projekt trafił do fazy przedklinicznej i chcemy, aby w tym roku trafiły tam również wszystkie pozostałe.
Zobacz także: OncoArendi notuje kolejne opóźnienia w projekcie OATD-02 i przewiduje, że złoży wniosek o rozpoczęcie badań klinicznych w Q3 2022
Co było kluczowym wydarzeniem w obszarze aptamerów?
Projekty aptamerowe, mają nieco inny charakter bo dotyczą wyrobów medycznych, ale znajdują się na podobnym etapie. W tym roku również chcemy rozpocząć testy ich skuteczności na zwierzętach. Widać duże zainteresowanie wykorzystaniem naszej platformy PureApta. W tym momencie zawiązaliśmy już dwie współprace z mniejszymi podmiotami, które będą korzystać z naszej technologii i prowadzimy rozmowy z kolejnymi. We wszystkich umowach gwarantujemy sobie udział w ewentualnych royalties z komercjalizacji projektów, które powstają dzięki naszym rozwiązaniom. Jest duża szansa na to, że oprócz naszych wewnętrznych projektów aptamerowych, w najbliższym czasie uzyskamy udział w kilku innych, praktycznie bez ponoszenia kosztów. Będzie to możliwe tylko dzięki temu, że posiadamy technologię, która jest niezwykła na skalę światową.
Co działo się w waszym otoczeniu czy obserwowaliście jakieś transakcje partneringowe lub inwestycyjne w podobnych obszarach do waszej działalności?
W 2021 roku FDA dopuściło jedną, a już 2022 aż trzy cząsteczki bispecyficzne do leczenia pacjentów. Rośnie też liczba tego rodzaju projektów w 2 i 3 fazie klinicznej. Realizuje się scenariusz, który zakładaliśmy kilka lat temu jak zaczynaliśmy badania, że ten kierunek rozwoju nowoczesnych leków jest perspektywiczny. W obszarze aptamerów jeszcze tak dużo się nie dzieje, ale jest jedna bezprecedensowa informacja. Firma Immunicom stworzyła filtr, podobny do naszego, ale oparty o przeciwciałach, który jest stosowany we wskazaniu onkologicznym. My tego kierunku nigdy nie rozważaliśmy, z założenia ten obszar badań miał być w naszym przypadku bezpieczniejszy i oparty o choroby rzadkie. Te wydarzenie może otwierać nam jednak zupełnie inne możliwości leczenia za pomocą naszego rozwiązania bardziej powszechnych chorób onkologicznych.
Zobacz także: Ryvu Therapeutics pozytywnie zaskakuje przychodami w Q4 i szykuje się do prezentacji swojego kluczowego projektu
W tym roku chcecie stać się spółką z kilkoma projektami w fazie przedklinicznej. Po co podpisaliście umowę z Destum Partners i w czym konkretnie mają wam pomóc?
Umowa z Destum Partners jest niezwykle ważna, bo w praktyce oznacza rozbudowanie naszego działu business development o kilka doświadczonych osób. Nasi nowi partnerzy otworzyli nam też oczy na inne możliwości rozwoju spółki, niż prowadzenie badań i oczekiwanie na dojście projektów do okna partneringowego. Okazuje się, że oprócz tego co do tej pory robiliśmy są inne możliwości, które już teraz mogą znacznie zwiększyć naszą wartość i potencjał komercjalizacyjny.
O jakich konkretnie możliwościach mówimy?
Będziemy intensyfikować to co do tej pory robiliśmy, czyli uczestniczyć w konferencjach naukowych, prezentować wyniki badań i spotykać się z potencjalnymi partnerami. Destum Partners pokazało nam jednak dodatkowy kierunek, który moglibyśmy realizować równolegle celem szybszego niż wynika to z harmonogramu badań wejścia w grono spółek z projektem klinicznym.
Zobacz także: Nowa strategia spółki Selvita zakłada, trzykrotny wzrost przychodów do 2025 r. i brak na ten moment emisji akcji
Jak coś takiego w praktyce miałoby wyglądać?
Destum wykonuje dla nas szeroki przegląd rynku. Zarówno z punktu widzenia sprzedaży naszych własnych projektów już na etapie przedklinicznym – to pierwszy element uelastyczniania naszego dotychczasowego modelu – jak i pozyskania do naszego portfolio projektu tuż przed kliniką lub w pierwszej fazie badań – to drugi element. Na ten moment nie mamy jeszcze żadnych konkretów. Cały czas prezentujemy nasze projekty potencjalnym nabywcom. Równolegle rozpoczynamy analizy pierwszych projektów, które mogłyby być przedmiotem akwizycji z naszej strony. Istnieje kilka potencjalnych modeli w tego typu potencjalnej transakcji. Dopuszczamy np. swap aktywów. Spółka posiadająca zaawansowany projekt w fazie klinicznej, bez projektów early stage, może być zainteresowana wymianą jakiegoś naszego projektu na wczesnym etapie za część udziałów w swoim projekcie klinicznym. Istnieje też model codevelopmentu projektów. Jest pewnie jeszcze kilka opcji, w tym zakup projektu za gotówkę, ale dziś wydaje się to być mało realny scenariusz. Będziemy po prostu szukali najlepszej z punktu widzenia spółki i jej inwestorów okazji. Dla inwestorów kluczowe jest to, że Pure Biologics ma też inne ścieżki wejścia do grona spółek z projektem klinicznym, dzięki czemu mogłoby się to stać szybciej niż za ok. dwa lata, tak jak to wynika z aktualnego harmonogramu realizacji własnych projektów.
To jakie są wasze priorytety od strony biznesowej na ten rok?
Jesteśmy spółką, która ma bardzo atrakcyjne portfolio badań na wczesnym etapie i od strony naukowej priorytetem jest to, aby trafiły one do badań przedklinicznych. Od strony biznesowej priorytetem jest szybsze dojście do fazy, w której staniemy się spółką z projektem w fazie klinicznej. Myślę, że w tym roku dużo większy akcent położymy na rozwój biznesu i będziemy dzięki temu mieli dużo więcej informacji do zakomunikowania inwestorom.
Kurs akcji Pure Biologics od początku 2020 roku
Kto miałby być waszym partnerem w takiej współpracy?
Jeśli chodzi o sprzedaż któregoś z naszych projektów w fazie przedklinicznej, to nabywcą może być zarówno mała spółka biotechnologiczna, jak i duża korporacja – nawet na polskim rynku dochodziło w przeszłości do takich transakcji. W przypadku naszej potencjalnej akwizycji projektu, mówimy raczej o spółkach średnich lub typowych drug discovery. Współpracując z innymi spółkami, które prowadzą projekty badawcze jesteśmy w stanie wytworzyć dodatkową wartość. Doprowadzenie do takiej transakcji oczywiście nie jest łatwe, bo wymaga doskonałego zorientowania w rynku, sytuacji i potrzeb poszczególnych spółek. Dlatego właśnie nawiązaliśmy współpracę z doświadczonym, oferującym szeroką siatkę kontaktów partnerem. Destum ma na koncie udział w wielu udanych transakcjach.
Jak pod względem finansowym wygląda spółka, do kiedy ma zabezpieczone finansowanie?
Na koniec 2021 roku posiadaliśmy około 33 mln zł środków finansowych i ponad 70 mln zł zabezpieczonego finansowania grantowego. Dysponujemy więc kapitałem niezbędnym do bieżącego finansowania prowadzonych projektów. Jeśli chodzi o finansowanie innych planów, wszystko zależy od rozwoju wydarzeń. Modele potencjalnej transakcji mogą być różne. Gdyby pojawiły się przychody wynikające z jakiejś komercjalizacji, wachlarz naszych możliwości na pewno byłby szerszy.