Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Alert legislacyjny: rząd wspiera energetykę wiatrową i przyspiesza procedury inwestycyjne

Udostępnij

Rząd wpisał do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów projekt ustawy zakładającej usprawnienie korzystania z energii z OZE, a także z ciepła i chłodu odpadowego. Służyć ma temu przyspieszenie procedur wydawania zezwoleń na inwestycje w OZE oraz ułatwienie ich integracji z systemem dystrybucji i przesyłu energii.

SUBSKRYBUJ NASZ NEWSLETTER LEGISLACYJNY

Obszar – rozwój oze i proces inwestycyjny

Projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw (UC118) ma na celu przede wszystkim zwiększanie roli odnawialnych źródeł energii w sektorze budownictwa, przemyśle, w tym w zakresie ciepła i chłodu odpadowego, sektorze ogrzewania i chłodzenia, w tym w zakresie ciepła i chłodu odpadowego i systemach ciepłowniczych i chłodniczych, w tym w zakresie ciepła i chłodu odpadowego.

Ścieżka legislacyjna

Projekt ustawy został wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Przewidywany termin przyjęcia projektu ustawy przez rząd to I kwartał 2026 r.

Przyspieszenie procedur budowlanych jako remedium na problemy oze 

Planowana nowelizacja ma wyznaczyć specjalne obszary infrastruktury na potrzeby realizacji projektów dotyczących sieci i magazynowania.

Projekt przewiduje również przyspieszenie procedur wydawania zezwoleń w procesie inwestycji w odnawialne źródła energii poza obszarami przyspieszonego rozwoju, dla instalacji modernizowanych oraz dla fotowoltaiki i pomp ciepła.

Specjalne uproszczenia przewiduje się w odniesieniu do instalacji urządzeń wytwarzających energię słoneczną i położonych na tym samym obszarze magazynów energii, w tym instalacji wytwarzających energię słoneczną zintegrowanych z budynkiem, w istniejących lub przyszłych sztucznych konstrukcjach, z wyjątkiem sztucznych obszarów wodnych – procedura inwestycyjna ma nie trwać dłużej niż trzy miesiące, pod warunkiem że głównym przeznaczeniem takich sztucznych konstrukcji nie jest wytwarzanie lub magazynowanie energii słonecznej – czytamy w wykazie.

Dla nowych instalacji spoza specjalnych stref rozwój ma zająć maksymalnie dwa lata, a dla modernizowanych – zaledwie trzy miesiące, jeśli zwiększenie mocy nie przekroczy 15%.

Projekt przewiduje także zmianę ustawy Prawo energetyczne, która ma zobowiązać OSP i OSD do udostępniania w czasie rzeczywistym danych o udziale OZE w energii elektrycznej.

Nowelizacji mają ulec także przepisy dotyczące obowiązku zakupu ciepła oraz przyłączenia dostawców energii ze źródeł odnawialnych oraz z ciepła odpadowego i chłodu odpadowego.

Ustawodawca zamierza także wprowadzić w życie rozwiązania zapewniające przestrzeganie zasady kaskadowego wykorzystania biomasy czyli kierowania biomasy tam, gdzie jej wykorzystanie jest najbardziej uzasadnione pod kątem ekonomicznym i środowiskowym. Odstępstwa od taj zasady mają być przewidziane tylko w ściśle określonych okolicznościach.

Co z tego wynika?

Nowelizacja ustawy o oze to ważny krok w dalszej transformacji energetycznej, gdyż rząd z jednej strony zamierza uprościć proces inwestycyjny co do odnawialnych źródeł energii, a z drugiej strony przeprowadzać cyfryzację polskiej energetyki. Te zmiany powinny zaowocować większą liczbą inwestycji w oze oraz większą transparentnością rynku.

Należy jednak pamiętać, że inwestycje to nie tylko procedury, ale także kapitał, a z tym różnie bywa w czasach ogólnej niepewności, więc rządzący mogą się boleśnie zderzyć z rzeczywistością.

Pozytywnie należy również ocenić przepisy regulujące rynek biomasy, która jest niedowartościowanym elementem transformacji energetycznej.

Warto pamiętać, że rząd opublikował jedynie założenia nowelizacji, więc nie należy wyciągać pochopnych wniosków, tym nie mniej cieszy, że ustawodawca do transformacji energetycznej powoli włącza również ciepłownictwo.

Przy okazji omawiania założeń nowelizacji ustawy o oze wypada wspomnieć, że rząd opracował także założenia rozporządzenia Rady Ministrów ws. przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. Wg nich modernizacja turbiny wiatrowej nie będzie wymagać pozyskania nowej decyzji środowiskowej, jeśli:

1) wzrost mocy w wyniku repoweringu będzie wynosił maksymalnie 30%,
2) liczba wiatraków w wyniku repoweringu pozostanie taka sama,
3) lokalizacja wiatraka w wyniku repoweringu zmieni się w promieniu nie większym niż 250 metrów od osi wieży,
4) łączna moc modernizowanej farmy nie przekroczy 100 MW.

Biorąc od uwagę treść projektów obu aktów prawnych oraz okoliczności polityczne nie sposób oprzeć się wrażeniu, że rząd właśnie przeprowadza zapowiadaną ofensywę legislacyjną, która ma być odpowiedzią na weta Prezydenta Karola Nawrockiego dotyczące ustawy wiatrakowej i ustawy deregulacyjnej sektor oze.

Ma ona na celu wspomóc rozwój oze w Polsce oraz pokazać sprawczość rządu.

Obie inicjatywy z pewnością w jakimś stopniu powinny przyczynić się do rozwoju oze w Polsce.

Problem polega na tym, że usprawnienie procesu inwestycyjnego może uwolnić potencjał oze  w tym energetyki wiatrowej, ale nie rozwiązuje problemów techniczno-organizacyjnych oraz ekonomicznych z jakimi boryka się polska energetyka, a to wbrew pozorom one mają kluczowy wypływ na efektywność oze.


 

Udostępnij