Złoto wraca do łask, a akcje spółek je wydobywające są gotowe do wzrostów

Złoto wraca do łask. Cena kruszcu wsparta spadkiem rentowności obligacji, słabszym dolarem i wzrostem ryzyka geopolitycznego, osiągnęło rekordowy poziom i przekroczyła 2 060 USD za uncję. To rewelacyjne wydarzenie nie tylko cieszy inwestorów w kruszec, ale również rzuca światło na akcje spółek wydobywających złoto.

Od początku roku złoto zanotowało 13% wzrostu, zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Warto zauważyć, że od października, gdy cena złota oscylowała wokół 1830 USD za uncję, metal zyskał aż 12%. Co ciekawe, ta dynamiczna tendencja wzrostowa jest poparta wydarzeniami globalnymi, takimi jak wybuch wojny na Bliskim Wschodzie, a także odwróceniem trendu wzrostu rentowności obligacji.

Akcje na spółki wydobywcze zostały opisane w artykule „Kiedy złoto zacznie rosnąć, te spółki zyskają najbardziej" (link).

Zobacz także: Berkshire Hathaway po śmierci Charliego Mungera. Jak będzie działać firma bez partnera Warrena Buffetta

Czy akcje spółek wydobywczych skoczą na fali rekordów?

W tej ekscytującej fazie, akcje spółek wydobywających złoto, choć jeszcze nie nadążają za wartością metalu, pokazują oznaki ożywienia. Na czoło wysuwa się powszechnie śledzony fundusz giełdowy VanEck Gold Miners, który od początku roku wzrósł o niemal 9%, a od października aż o 16%. Mimo że nie wszystkie spółki z tej branży zanotowały wzrosty, takie jak Newmont, które zanotowało spadek o 14%, perspektywy wskazują na kontynuację ożywienia.

Zobacz także: Fundusz inwestycyjny, który od 5 lat wygrywa z rynkiem, staje się hitem na Wall Street. W czym tkwi sekret ich strategii?

Analizy techniczne i rozbieżności rynkowe wskazują, że akcje spółek wydobywających złoto są gotowe do nadrabiania zaległości. Dean Christians, starszy analityk w SentimenTrader, zauważa istotne odchylenia na rynku terminowym dla złota, co sugeruje, że mamy do czynienia z wyjątkowym okresem. Według danych, kontrakty terminowe na złoto zamykały się wyżej niż 91% innych cen tylko po raz siódmy od ponad pięciu dekad, co stwarza ogromne możliwości dla inwestorów.

Jednak warto zachować umiar. Ostatnie wzrosty były częściowo spowodowane oczekiwaniami dotyczącymi decyzji Rezerwy Federalnej. Gdy te oczekiwania się spełnią, a stopy procentowe spadną, istnieje ryzyko, że złoto straci na atrakcyjności. Inwestorzy, zgodnie z prognozami, mogą przekierować swoje środki do innych inwestycji, takich jak akcje wzrostowe.

Złoto błyszczy na rynku, a akcje spółek wydobywających złoto gotują się do skoku. Obejrzyjmy uważnie, jak rozwija się ta dynamiczna sytuacja na tle globalnych zawirowań i decyzji Rezerwy Federalnej. Pamiętajmy jednak, że choć złoto może być atrakcyjne, inwestycja wymaga elastyczności i bacznej obserwacji rynkowej.

Zobacz także: Michael Burry notuje straty i wycofuje się z gry na spadek S&P500