Ceny gier AAA rosną. Ile zapłacimy za Wiedźmina 4 od CD PROJEKT?
Podczas gdy Nintendo i Microsoft zapowiadają wzrost cen swoich flagowych produkcji, EA obiera zupełnie inny kierunek, utrzymując je na niezmienionym poziomie. Jakie podejście zaprezentuje CD Projekt?
Do niedawna eksperci zakładali, że to GTA VI będzie produkcją, która ustanowi nowy standard cenowy dla wysokobudżetowych tytułów. W obliczu podwyżek ogłoszonych przez Nintendo i Microsoft oraz gier jakością zbliżonych do AAA za cenę 50 dolarów wydaje się, że barierę 100 dolarów przekroczymy dopiero po premierze nowej generacji konsol.
CD Projekt dołącza do spółek dywidendowych. Dywidenda na 2025 rok uchwalona
Szarża wydawców
Dwa tygodnie temu Microsoft ogłosił skok w górę cen największych produkcji z 70 do 80 dolarów. Nowy cennik powinien obowiązywać od nadchodzących świąt. Podwyżka dotknie także konsole Xbox, za które trzeba będzie zapłacić o co najmniej 80 dolarów więcej. Warto podkreślić, że cena Microsoft PC Game Pass nie zmieni się i nadal wynosić będzie 20 dolarów. Zdaniem analityków, właśnie doniesienia Microsoftu spowodowały znaczący wzrost notowań CD Projektu na początku maja.
„Wzrosty notowań CD Projektu były pokłosiem decyzji Microsoftu o podwyższeniu cen największych gier od tego sezonu świątecznego do 80 dolarów. Wprawdzie już wcześniej Nintendo ujawniło, że swoje flagowe produkcje sprzedawać będzie po 80 dolarów, a fizycznie nawet 90 dolarów, ale to dopiero ruch giganta z Redmond, naszym zdaniem, przełoży się na stałe wzrosty cen. Oczekujemy, że wszyscy twórcy gier AAA tego kalibru będą równali do góry ze swoimi cennikami” komentuje dla Strefy Inwestorów Piotr Poniatowski, analityk mBanku.
Mocny wzrost notowań CD Projekt. Rynek zareagował na decyzję amerykańskiego giganta?
Nieprędko zobaczymy 100 dolarów
Zapowiedziana podwyżka największych franczyz do 80 dolarów rodzi pytania o to, kiedy przekroczona zostanie psychologiczna bariera 100 dolarów za kopię.
„Duża część rynku sądzi, że GTA VI przyniesie kolejny skok ceny. Pojawiają się głosy, że jej cena bazowa może być ustawiona na 100 dolarów. Ja sceptycznie podchodzę do takich rewelacji. Za bardziej prawdopodobny uznaję scenariusz, że gra zostanie de facto „rozbita” na dwa komponenty, pierwszy z kampanią jednoosobową oraz drugi z trybem online. Tym samym rzeczywiście może być tak, że wersja nazwijmy ją roboczo "kompletna", będzie kosztować ponad 100 dolarów, jednak jej zawartość będzie znacznie szersza niż pojedynczej, „normalnej” gry AAA” podkreśla Poniatowski.
Notowania WIG-gry w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Specjaliści zauważają, że wydawcy zdecydują się na ten ruch w momencie premiery nowej generacji konsol. Ich wejście na rynek spodziewane jest najwcześniej w 2027 r., jednak aktualnie jesteśmy świadkami wydłużania się cyklu życia produktów Sony i Microsoftu.
„Dojście do ceny 100 dolarów nie nastąpi szybko, moim zdaniem taki standard może pojawić przy nowej generacji konsol w 2027 r. Po drodze debiutuje GTA VI gdzie cena może być wyższa od typowej dla gier AAA, nie należy jednak zakładać, że zostanie przyjęta z automatu przez cały rynek jako nowy standard” dodaje Michał Wojciechowski, analityk Ipopema Securities.
Tegoroczna premiera GTA VI znacząco zmieni sytuację na rynku gier. Skorzysta na tym CD Projekt?
Rośnie konkurencja
O dalsze podwyżki progu cenowego może być ciężej także z tytułu coraz większej rynkowej konkurencji. Kilka tygodni temu zadebiutowało Clair Obscur: Expedition 33. Tytuł wydany przez Kepler Interactive sprzedał się w ponad 2 mln egzemplarzy w cenie 50 dolarów. Z kolei Kingdome Come: Deliverance 2 przebiło próg 3 mln sprzedanych kopii, również ustanawiając premierową cenę 50 dolarów. Nadchodząca w sierpniu najnowsza odsłona Mafii również ma kosztować tyle, co wymienione wcześniej tytuły. Co ciekawe, podwyższać cen produkcji nie zamierza także EA, wydawca m.in. piłkarskich gier z serii EA FC.
„Branża gier komputerowych mocno zmieniła się od czasu, gdy kilka lat temu ceny gier AAA podskoczyły do 60-70 dolarów, a AA i AA+, trochę automatycznie, podrożały do 35-45 dolarów. Liczba premier jest obecnie daleko większa. Ponadto gracze coraz więcej czasu spędzają w grach, które kupili wcześniej, i które po prostu lubią, przez co mniej chętnie sięgają po premierowe produkcje. Dlatego, o ile giganci sektora mogą próbować ze swoimi ikonicznymi produkcjami AAA, jak np. GTA VI, testować próg 100 dolarów za grę, to reszta peletonu raczej będzie się zastanawiać czy pozostać w obecnym segmencie cenowym, czy też próbować wskoczyć półkę wyżej. Naszym zdaniem, pierwszy ze scenariuszy jest bardziej prawdopodobny. W masie debiutów jest bardzo trudno przebić się deweloperom z nowymi produkcjami. Dlatego nie należy przesadzać z ceną, mimo że koszty produkcji gier są daleko większe niż jeszcze kilka lat temu. Z perspektywy gracza nie jest to żaden argument, żeby musiał głębiej sięgać do kieszeni, szczególnie że na rynku dostępnych jest ogromna ilość innych, świetnych, starszych gier, które na wyprzedażach można kupić po 5-10 dolarów” podkreśla Dariusz Wolak, odpowiedzialny za komunikację w 11 bit studios.
11 bit studios w najbliższych latach postawi na sprawdzone IP
Co zrobi CD Projekt?
Konsensus analityków zakłada, że za Wiedźmina 4 trzeba będzie zapłacić 80 dolarów. Ze względu na fakt, że premiera nastąpi prawdopodobnie w 2027 r., trzeba bacznie obserwować zapowiedzi premiery konsol najnowszej generacji. Niemniej, pole do pozytywnej niespodzianki ciągle istnieje.
Historyczna zmiana cen gier AAA
Źródło: BM mBanku
„Ciężko już dzisiaj wyrokować, jaką cenę na premierę będzie miał Wiedźmina 4. W naszych prognozach zakładamy premierę w 2027 r. i cenę premierową na poziomie 80 dolarów. Po drodze jednak jest jeszcze dużo zdarzeń, w tym przede wszystkim przywoływane już GTA VI. Wątpię, by CD Projekt zdecydowało się być pierwszym studiem, które podniesie próg cenowy na kolejny poziom” podsumowuje analityk mBanku.
CD Projekt ma małe szanse na realizację programu motywacyjnego na lata 2023-2026, oceniają analitycy
