Creepy Jar pokazał pierwszy gameplay StarRupture. Prace nad wersją early access zakończą się w tym roku
Kolejna produkcja twórców Green Hella nabiera coraz wyraźniejszych kształtów. Inwestorzy nie są przekonani do przedstawionej koncepcji?
Tuż po opublikowaniu gameplaya w ubiegłą środę, notowania Creepy Jar wzrosły o ponad 6%, przebijając tym samym poziom 500 zł za walor. Niestety, w następnych dniach do głosu doszły niedźwiedzie, a w poniedziałek po południu kurs akcji był na najniższym poziomie od 2022 r.
Zobacz także: Green Hell, flagowy tytuł studia Creepy Jar, zadebiutuje na konsolach obecnej generacji już 14 sierpnia 2024 r.
Na oceny przyjdzie czas
Póki co zarząd studia wstrzymuje się z podsumowaniem wrażeń z pierwszego gameplaya. Choć zapisy na listę życzeń Steam nieco drgnęły, to nadal produkcja zajmuje dość odległą, 240 pozycję w tym rankingu.
„Na razie wstrzymamy się z oceną, bo zaplanowaliśmy jeszcze kilka działań towarzyszących publikacji teasera. Dopiero za kilka dni będziemy mogli kompleksowo podsumować sobie zarówno przyjęcie materiału przez graczy, jak i feedback co do pokazanego fragmentu gameplaya. Opowiemy o tym więcej w trakcie najbliższej konferencji wynikowej” mówi nam Katarzyna Konieckiewicz, odpowiedzialna za relacje inwestorskie w Creepy Jar.
|
Trzeba przyznać, że spółka działa zgodnie z przyjętą wcześniej strategią. Jak zaznaczył przed kilkoma miesiącami w wywiadzie dla Strefy Inwestorów prezes studia Krzysztof Kwiatek, priorytetem są prace nad produktem, a dopiero później marketing. Pojawienie się pierwszego gameplaya można więc odczytywać jako znaczący postęp prac nad StarRupture i zapowiedź dalszych działań marketingowych.
„Tylko w tym roku udostępniliśmy dwa devlogi i pierwszy teaser, w którym pokazaliśmy elementy combatu w StarRupture. Jest to jeden z filarów gry, który w dotychczas opublikowanych materiałach się nie pojawiał. W dłuższym materiale gameplayowym chcemy pokazać wszystkie kluczowe filary i musimy je wszystkie mieć gotowe na takim poziomie, żeby móc się nimi pochwalić. A ich produkcja wciąż trwa – intensywnie pracujemy nad wersją beta StarRupture, to jest nasz poziom early access, który planujemy wydać. Konsekwencją przyjętego przez nas modelu jest to, że materiały marketingowe, które będą zawierały coraz więcej gameplayu, będą powstawały tuż przed samą premierą gry” dodaje Konieckiewicz.
Zobacz także: Premiera StarRupture możliwa jeszcze w tym roku. Studio już myśli nad druga odsłoną Green Hell, mówi zarząd Creepy Jar
Kluczowa końcówka roku
W tym momencie Creepy Jar skupia się na stworzeniu wersji beta StarRupture. Jednocześnie spółka zapowiedziała, że prace nad grą mają zakończyć się w IV kw. 2024 r. Dopiero gdy produkt będzie gotowy, zapadnie ostateczna decyzja co do daty premiery.
„Prace nad wersją early access planujemy zakończyć w ostatnim kwartale 2024 r. Następnie, po wewnętrznej analizie jakości projektu i jego gotowości do wydania, podejmiemy decyzję o wyborze optymalnego okienka wydawniczego lub o dalszych pracach nad grą. Dla nas nie ma premiery bez dobrego produktu, dlatego koncentrujemy się na zapewnieniu wysokiej jakości i stabilności StarRupture” podsumowuje przedstawicielka Creepy Jar.
Trzeba przyznać, że tradycyjnie ostatni kwartał roku wypełniony jest dużymi premierami. Na rynek wyjdą m.in. dodatek do Diablo IV, remake Silent Hill 2 produkcji Bloober Team, Dragon Age: The Veilguard czy Stalker 2.
Notowania Creepy Jar w ciągu ostatnich 12 miesięcy