Program motywacyjny PlayWay wywołuje kontrowersje. Inwestorzy rozgoryczeni, prezes zaskoczony
W piątek po południu notowania grupy, na czele której stoi Krzysztof Kostowski, spadają o niemal 5% po tym, jak rozpoczęto realizację programu motywacyjnego spółki. Inwestorzy zorientowali się, że podczas czerwcowego WZ doszło do zmian jego postanowień na korzyść zarządu.
Pod koniec maja znaczący akcjonariusz PlayWay, fundusz ACRX Investments Limited należący do Michała Kojeckiego, zaproponował zmiany w programie motywacyjnym spółki, które zostały uchwalone podczas WZ 20 czerwca. Rozpoczęcie realizacji programu motywacyjnego 18 lipca stało się pretekstem do rozmowy na temat przegłosowanych wcześniej działań. Inwestorzy mówią o utraconym zaufaniu, a prezes Kostowski – o zaskoczeniu całą sytuacją.
Zobacz także: Dywidenda z PlayWay w 2024 będzie rekordowa. Zarząd przedstawił rekomendację w zakresie wypłaty zysku
Burza w szklance wody czy złe praktyki?
Kością niezgody są zmiany dotyczące warunków programu motywacyjnego, upoważniających prezesa do objęcia 66 tys. walorów PlayWay, stanowiących 1% wszystkich akcji, po cenie 0,1 zł za papier. Biorąc pod uwagę aktualny kurs akcji PlayWay, pakiet ten wart jest około 20 mln zł i zarówno względem kapitalizacji i wartości wypłacanych przez spółkę dywidend nie ma dużego znaczenia.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, aby Kostowski mógł objąć wspomniane akcje, grupa kapitałowa PlayWay musiała uzyskać zysk operacyjny wyższy niż w poprzednim roku obrotowym. Tymczasem zgodnie ze skonsolidowanym raportem, który był brany pod uwagę w programie motywacyjnym, w 2023 r. zysk operacyjny PlayWay opiewał na 159,2 mln zł i był o około 8% niższy niż w 2022 r.
W maju 2024 r. ACRX Investments Limited, posiadający niemal 41% akcji PlayWay, zaproponował jednak zmiany warunków programu motywacyjnego, zgodnie z którymi pod uwagę brany jest nie zysk operacyjny, a jednostkowy zysk netto. Zmiany te zaakceptowało 20 czerwca WZ PlayWay. Jak wynika z jednostkowego raportu PlayWay za 2023 r., zysk netto wzrósł względem 2022 r. o 25,4% do 144 mln zł. W praktyce zmieniono więc niezrealizowany warunek programu, na ten dokonany, a więc prezes Kostowski może objąć dodatkowe akcje.
Notowania PlayWay w ciągu ostatnich 12 miesięcy
Zobacz także: Producenci gier z GPW wypłacą w 2024 roku 280 mln zł dywidendy. Sprawdzamy kto podzieli się zyskiem z akcjonariuszami
Inwestorzy zawiedzeni, prezes zaskoczony
Na portalu X inwestorzy są rozgoryczeni postawą prezesa Krzysztofa Kostowskiego. Wskazują, że reguły gry nie powinny być zmieniane po jej zakończeniu, a choć dodatkowe akcje z pewnością należą się zarządzającemu, to sposób ich przyznania pozostawia wiele do życzenia. Z kolei Krzysztof Kostowski nie kryje swojego zaskoczenia reakcją rynku.
|
Warto zaznaczyć, że PlayWay wypłaca dywidendy z zysków jednostkowych. Wpływ na wynik skonsolidowany mają bowiem spółki zależne wchodzące w skład grupa kapitałowej.
„Wniosek w maju 2024 r. wniósł ACRX Investments Limited, który przez program motywacyjny zostałby najbardziej rozwodniony. Ciężko mi komentować reakcję rynku na 3 letni program motywacyjny na sumę 1% akcji w spółce, która od 13 lat wypłaciła setki mln dywidendy, a wszystkie działania związane z programem publikowała w raportach publicznych. Dzisiejsze zamieszanie jest dla mnie zaskoczeniem” mówi Strefie Inwestorów prezes PlayWay. Kostowski zapowiedział jednocześnie, że nie ma w planach tworzenia kolejnych programów motywacyjnych.
Od początku roku notowania producenta gier zjechały o niespełna 13%. Spółka 10 lipca wypłaciła rekordową dywidendę w wysokości 144 mln zł, czyli 21,82 zł na akcję.