Twórcy Manor Lords nie planują debiutu na GPW. Spółka skupia się na rozwoju tytułu i ustaleniu daty premiery pełnej wersji
Sukces city buildera osadzonego w średniowiecznym świecie spowodował, że brak środków na dalszy rozwój nie jest dla Slavic Magic problemem. Tym samym w przyszłości spółki na GPW raczej nie zobaczymy.
Gra strategiczna Manor Lords autorstwa Slavic Magic, która na rynku pojawiła się w 26 kwietnia w trybie wczesnego dostępu, od razu stała się hitem. Zaledwie kilka tygodni po premierze jej sprzedaż przebiła 2 mln kopii – wynika z danych amerykańskiego wydawcy Hooded Horse. Aktualnie twórcy skupiają się przede wszystkim na kolejnych aktualizacjach oraz poszerzaniu zespołu.
Zobacz także: Premiera Manor Lords przywraca wiarę inwestorów w Frostpunka 2. Na rynku jest miejsce na dopracowane city buildery
Nadchodzą kolejne poprawki
Od rynkowego debiutu gra otrzymała kilka znaczących usprawnień dotyczących rozgrywki czy grafiki. W drodze mają być kolejne, uwzględniające silnik gry.
„Praca wre, obecnie pracujemy nad sporą aktualizacją, w tym m.in. przerzucamy się na Unreal Engine 5. Na szczęście gracze oraz wydawca są wyrozumiali, dlatego mogę pracować w tempie, które uważam za słuszne, za co jestem bardzo wdzięczny” mówi Strefie Inwestorów Grzegorz Styczeń, założyciel studia Slavic Magic.
|
Ze względu na to, jak bardzo Manor Lords stał się rozbudowaną produkcją, twórca zaczął poszukiwać kolejnych pracowników do swojej spółki. Jak się okazuje, nie jest to łatwe zadanie.
„Pracuję nad tym, aby rozbudować zespół, ale to bardzo trudne. Rozbudowanie drużyny to nie tylko poszukiwanie talentu lecz też zmiana struktury, przyzwyczajeń itp. Dla kogoś takiego jak ja jest to wyzwanie większe od samego tworzenia gry. Dla przykładu, o wiele łatwiej zaprogramować mi komponent, niż znaleźć kogoś kto to zrobi, wdrożyć go do produkcji, skomunikować wizję i zsynchronizować proces” podkreśla Styczeń.
Przypomnijmy, że Manor Lords zostało stworzone przez Grzegorza Stycznia, który przy produkcji posiłkował się wsparciem zewnętrznych kontrahentów. Pojawiły się jednak głosy, że w tworzenie tytułu zaangażowanych jest znacznie więcej osób, a stwierdzenie, że gra jest wykonana wyłącznie przez jedną osobę, to chwyt marketingowy.
„Chcę być uczciwy, dużo osób doraźnie pomagało przy produkcji, jestem im wdzięczny za pomoc i dlatego jestem skrupulatny w pisaniu creditsów. Jak mój kumpel raz trzymał poduszkę, która była kopana podczas nagrywania mocapu (technologia przenosząca ruch aktorów do wirtualnego świata - red.), to jest wpisany jako mocap department. Poprosiłem wydawcę o imiona wszystkich testerów i tłumaczy, których oni dla mnie zatrudniają, jak również zamieściłem cały zespół wydawcy. Community testerzy z Discorda też są wpisani. Tą metodą nie jest trudno uzyskać 100 osób (nie mam pojęcia ile ich jest). Osoby, które mi to wytykają palcem, pytani o rozmiar swojego studia mają tendencje do pomijania np. testerów czy tłumaczy, tak jakby oni nie brali udziału w tworzeniu gry. Bardzo nie lubię, gdy zarzuca się mi przez to, że solo developer to jakaś niecna gra marketingowa. Uważam, że mimo długości creditsów, w pełni zasłużyłem na ten tytuł” zaznacza Styczeń.
Lista 10 najlepiej sprzedających się polskich gier na Steam
Źródło: Gaminganalytics.info
Zobacz także: Wielkimi krokami zbliża się premiera Manor Lords. Prace nad produkcją studia Slavic Magic idą zgodnie z planem
Giełda niemal wykluczona
Jak już wspomnieliśmy, w niespełna miesiąc od premiery sprzedaż Manor Lrods sięgnęła 2 mln kopii. W ostatnim czasie grę można było kupić na 25% przecenie podczas letniej wyprzedaży Steam, dzięki czemu okupowała wysoką pozycję w rankingu bestsellerów platformy. Wydaje się jednak, że do bariery 3 mln sprzedanych kopii jeszcze daleka droga.
„Może do końca roku uda się osiągnąć poziom 3 mln sprzedanych egzemplarzy, ciężko powiedzieć i nie wiem na ile mogę zdradzać szczegóły” ucina założyciel Slavic Magic. Według serwisu Gamalytic, aktualnie sprzedano 2,1 mln kopii gry. Styczeń jednocześnie nie zdradza, jak wygląda podział przychodów między twórcą a wydawcą. „Obie strony są zadowolone z wynegocjowanego podziału” kwituje. Twórca podkreśla, że nie ma jeszcze terminu premiery pełnej wersji gry.
Liczba graczy Manor Lords
Źródło: Steamdb
W przeszłości sporo polskich studiów decydowało się na strategię rozwoju działalności poprzez emisję akcji i giełdowy debiut. Nie da się ukryć, że ze względu na sprawdzone IP oraz udaną premierę wersji early access Manor Lords, zainteresowanie ofertą Slavic Magic byłoby spore. Ta droga rozwoju wydaje się jednak mało prawdopodobna.
„Prawie na pewno nie będzie IPO, ponieważ problemem w rozwoju studia nie są obecnie pieniądze, tylko znalezienie odpowiednich ludzi i prawdopodobnie tak już zostanie. Zapowiada się, że brak pieniędzy nigdy nie będzie czynnikiem limitującym rozwój” podsumowuje prezes.