Prace nad Tempest Rising postępują, a zespół 2B Games już myśli nad kolejną produkcją
Jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów z udziałem polskich deweloperów przechodzi fazę intensywnych testów. Data premiery pozostaje tajemnicą.
Aktualnie gra strategiczna Tempest Rising jest na 62 miejscu wśród tytułów z największą wishlistą na Steam. Przy jej produkcji, oprócz polskiego 2B Games, udział bierze także Slipgate Ironworks. Wydawcą tytułu jest zaś 3D Realms, podmiot należący do giganta Saber Interactive.
Zobacz także: Drug Dealer Simulator 2 pozytywnie zaskoczył rynek. Notowania Movie Games rosną o ponad 20%
Rękawica rzucona Starcraftowi
Tytuł to klasyczny RTS (ang. real-time strategy) opowiadający historię świata zniszczonego przez bomby atomowe, na którym ostały się trzy frakcje. Choć z reguły tego typu produkcje charakteryzują się wysokim poziomem trudności, Tempest Rising ma przemawiać także do mniej doświadczonych graczy.
„Pomyślmy o Tempest Rising jako duchowym następcy gier z serii Command & Conquer czy Starcraft. Wymienione tytuły łączy jedno - duża przystępność i prostota zasad prowadząca do efektownych rezultatów na polu walki. W Tempest Rising gracz nie musi dokształcać się poza ekranem o efektywnym rozstawieniu jednostek czy nadzorować dostaw dziesiątek surowców, by w kolejnej chwili musieć rozpoczynać rozgrywkę od nowa. W myśl zasady "easy to learn, hard to master", ściągamy z gracza część obowiązków, by mógł skupić się na esencji rozgrywki. Pozostawiamy jednak pole dla wprawnych strategów szukających możliwości optymalizacji swoich działań, czy to w potyczkach z powstającym w naszym studio systemie AI, czy też podczas ligowych rozgrywek z żywymi przeciwnikami z całego świata” mówi dla Strefy Inwestorów Maciej Izworski, współwłaściciel studia 2B Games.
Lista 10 polskich gier najchętniej dodawanych przez graczy do listy życzeń Steam
Źródło: Gaminganalytics.info
Zobacz także: Premiery gier spółek z polskiej giełdy czerwiec 2024. Po spokojnym maju znowu czeka nas kilka premier
Data premiery ciągle tajemnicą
Pierwotnie Tempest Rising miał pojawić się na rynku jeszcze w 2023 r., jednak twórcy zdecydowali się wydłużyć produkcję po tym, jak w sierpniu wypuścili wersję demo. Po jej premierze deweloperzy mieli otrzymać sporo wiadomości dotyczących potencjalnych usprawnień.
|
„Czas produkcji gry został wydłużony przez nowego wydawcę dla zapewnienia odpowiedniej jakości produktu, a przede wszystkim by odpowiedzieć na ogromne zainteresowanie funkcjami rozgrywki wieloosobowej. Na ten moment prace postępują terminowo. Projekt jest cały czas intensywnie testowany i rewidowany, by mieć możliwość wychwycenia potencjalnych problemów mogących wpłynąć na wydłużenie czasu produkcji” dodaje Izworski.
W tym momencie twórcy nie zdradzają, kiedy może nastąpić premiera Tempest Rising. „W niedalekiej przyszłości będziemy prezentowali więcej szczegółów na temat postępów prac, przybliżymy zainteresowanym datę premiery gry oraz zaprezentujemy kanały jej dystrybucji. Z pełną odpowiedzialnością mogę jednak powiedzieć, że w dniu premiery gra dostępna będzie na platformie Steam” zaznacza współwłaściciel 2B Games.
Zobacz także: Marshall Wace znacząco zmniejsza krótką pozycję na akcjach CD Projektu
Widać powolną poprawę sytuacji
Przypomnijmy, że w kwietniu w trybie wczesnego dostępu premierę miał polski city builder Manor Lords, który sprzedał się w liczbie 2 mln egzemplarzy. Co więcej, z dobrym przyjęciem spotkały się beta testy Frostpunka 2 od 11 bit studios, który zadebiutować ma 25 lipca. Dodatkowo, na niedawnym Steam Next Festiwalu z dobrej perspektywy pokazała się inna produkcja studia The Alters.
„Z radością przyjęliśmy informację o niebywałym sukcesie rynkowym Manor Lords. Nie jest to jednoznaczny wyznacznik dla naszego projektu, jednakże ten i inne sukcesy gier niezależnych pokazują, że na rynku jest miejsce dla starannie prowadzonych i dobrych jakościowo gier przygotowanych przez niewielkie zespoły” mówi Izworski.
Studio 2B Games tworzy 12 osób. W tym momencie, oprócz Tempest Rising, prace mają trwać nad innym projektem. Pomysł debiutu giełdowego nie jest wykluczony.
„Nasi doradcy na bieżąco wspierają nas w rozwoju, tak więc i debiut giełdowy był przez nas rozpatrywany, jednakże na ten moment skupiamy się na realizacji projektu Tempest Rising, Warpaws, oraz, a może przede wszystkim, na przygotowaniach do rozpoczęcia prac nad nowym, nieogłoszonym jeszcze projekcie” podsumowuje Izworski.