Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Cena akcji w emisji Ryvu Therapeutics powinna być wyższa od tej, po której obejmuje BioNTech - mówi Paweł Przewięźlikowski

Udostępnij

Cena akcji w planowanej przez Ryvu Therapeutics emisji powinna być wyższa od 48,86 zł, czyli po jakiej będzie obejmować za 20 mln euro akcje polskiej spółki biotechnologicznej BioNTech, mówi nam CEO i główny akcjonariusz Ryvu, Paweł Przewięźlikowski i wyjaśnia dlaczego.

Notowana na GPW spółka biotechnologiczna Ryvu Therapeutics poinformowała wczoraj o nawiązaniu współpracy w zakresie rozwoju kilku programów badawczych z gigantem branży biotechnologicznej, firmą BioNTech. Cała umowa opiewa na 876,2 mln euro. Na początku w ramach płatności upfront niemiecka firma biotechnologiczna zapłaci Ryvu Therapeutics 20 mln euro oraz obejmie akcje krakowskiej spółki po cenie do 48,86 zł za 20 mln euro. Podpisana umowa przybliża Ryvu do realizacji planu pozyskania kapitału w ramach uchwalonej emisji 4 764 674 akcji na realizację nowej strategii. Emisja celowana do inwestorów innych niż BioNTech powinna być jednak wyższa od ceny, po której akcje obejmuje niemiecka spółka, mówi nam CEO Ryvu Paweł Przewięźlikowski i podtrzymuje swoją deklarację o gotowości udziału w podwyższeniu kapitału.

Zobacz także: Ryvu podpisuje z BioNTech umowę na współpracę naukową i rozwój agonistów STING, o wartości 876,2 mln euro

Inwestor strategiczny wejdzie do akcjonariatu Ryvu Therapeutics

W konsekwencji podpisanej umowy przez Ryvu Therapeutics do jej akcjonariatu wejdzie uznany inwestor strategiczny z branży biotechnologicznej. Jednocześnie polska spółka zachowa pełną niezależność i będzie się koncentrować na realizacji zapowiedzianej w sierpniu strategii.

„Cena akcji w emisji Ryvu powinna być wyższa niż poziom, po którym zadeklarował udział BioNTech. Cena emisyjna dla naszego nowego partnera jest w pewnym sensie preferencyjna – siłą rzeczy nie mógł w niej płacić za własną transakcję, a w naszej ocenie stanowi ona największy kontrybutor wartości spośród wszystkich transakcji partneringowych w historii spółki. Wejście do akcjonariatu tak silnego inwestora samo w sobie stanowi bardzo dużą wartość. Spodziewam się, że zainteresowanie w ofercie będzie wysokie i cena emisyjna dla pozostałych inwestorów będzie wyższa” - mówi Strefie Inwestorów Paweł Przewięźlikowski.

Zobacz także: Paweł Przewięźlikowski planuje sprzedać część akcji Selvity, aby wziąć udział w emisji Ryvu Therapeutics

W sumie niemiecki partner Ryvu Therapeutics pokryje prawie 40% planowanej przez krakowską spółkę emisji akcji, a po transakcji BioNTech będzie posiadał 8% akcji Ryvu. To pierwsza taka transakcja łączona w historii polskiej biotechnologii, która potwierdza potencjał intelektualny naukowców z Krakowa przez w pełni świadomego inwestora.

„Nawiązana współpraca z BioNTech oznacza dla Ryvu wejście do nowej ligi. Nie tylko podpisaliśmy największą w historii spółki umowę partneringową, ale również zagwarantowaliśmy sobie dołączenie do akcjonariatu, na pozycję ok. 8%, inwestora branżowego, który jest dziś najjaśniejszą gwiazdą europejskiej biotechnologii. Stanowi to walidację naszej nauki i naszego biznesu w oczach spółek biotechnologicznych na całym świecie, a także międzynarodowych inwestorów. Zakładamy, że transakcja ta ułatwi nam rozmowy biznesowe w przyszłości i pomoże podpisywać kolejne atrakcyjne umowy” - mówi CEO Ryvu Therapeutics. „Deklaracja BioNTech o udziale w emisji oznacza, że ok. 40% jej wielkości ma już pokrycie. Sam również podtrzymuję deklarację udziału w emisji. Tak jak wskazywałem wcześniej, poziom mojego udziału w emisji będzie zależny od różnych czynników, z których najważniejszym jest zainteresowanie akcjami Ryvu ze strony innych inwestorów” – dodaje.
 

Notowania Ryvu Therapeutics

Ryvu Therapeutics akcje

Zobacz także: Augebit FIZ jest gotowy zainwestować środki z ABB Selvity w emisję Ryvu Therapeutics

Ważny krok w realizacji strategii Ryvu Therapeutics

Podpisaną przez Ryvu Therapeutics umowę należy osadzić też w szerszym kontekście. Transakcja przybliża bowiem polską spółkę biotechnologiczną do realizacji zapowiedzianej strategii. Zwiększa też potencjał przyszłych komercjalizacji jaki może w przyszłości przeprowadzić krakowska spółka.

„Nasz partner zdecydował się zainwestować zarówno w pojedynczy projekt, platformę odkrywania leków, jak i cały portfel projektów Ryvu. Podpisana umowa stanowi branżową walidację całego naszego portfolio. Analizie inwestycji podlegał nie tylko projekt STING i projekty immunoonkologiczne wczesnej fazy, ale również pozostałe prowadzone projekty, w tym nasz flagowy, obiecujący projekt RVU120, który jest obecnie w badaniach klinicznych dot. nowotworów hematologicznych oraz guzów litych” - mówi Przewięźlikowski.

„Wyznaczyliśmy również nowy poziom w naszych umowach partneringowych. Nie mamy w tej chwili presji na podpisywanie kolejnych umów. Jeśli będziemy je podpisywać, będziemy w zupełnie innej pozycji negocjacyjnej. Z nawiązką natomiast – już na tym etapie – zagwarantowaliśmy wpływy z tego rodzaju źródeł wg założeń przedstawionych w sierpniu w naszych planach rozwoju na lata 2022-2024” - podsumowuje CEO Ryvu Therapeutics.

BioNTech i Ryvu Therapeutics, poinformowały o nawiązaniu współpracy w zakresie rozwoju kilku programów badawczych. Celem jest opracowanie małocząsteczkowych związków o potencjale terapeutycznym z wykorzystaniem mechanizmu immunoterapii. Spółki zawarły też wyłączną umowę licencyjną na rozwój portfolio samodzielnych małocząsteczkowych agonistów STING odkrytych i rozwiniętych przez Ryvu.

Zobacz także: Widzieliśmy laboratoria Ryvu Therapeutics. Oto jak największa firma drug discovery w tej części świata pomaga chorym na raka pacjentom

 

Zobacz także: Ryvu Therapeutics podpisuje najkorzystniejszą umowę partneringową w swojej historii i komercjalizuje projekt z obszaru immunoonkologii

#RVU

Udostępnij

Tagi

rvu