Połączenie PEKAO z PZU może przynieść znaczące korzyści, oceniają analitycy
Zapowiadana reorganizacja największego krajowego ubezpieczyciela oznacza uwolnienie 15-20 mld zł nadwyżki kapitałowej, znacznie więcej, niż wcześniej szacowano. O skuteczności transakcji dla banku zadecyduje m.in. jej szczegółowy plan oraz popyt na kredyty.
Ze względu na póki co skąpą komunikację dotyczącą połączenia obu spółek, eksperci nie chcą definitywnie oceniać jej wpływu na Pekao. Przedstawione kwoty sugerują jednak, że dzięki temu bank może znacząco wzmocnić swoją pozycję na rynku.
Połączenie PZU i Pekao pozwoli uwolnić 200 mld zł kapitałów - minister Jaworowski (opis)
Pekao wysunięte na pozycję lidera
Zgodnie z zawartym w poniedziałek memorandum przez Bank Pekao oraz PZU, obie strony będą dążyły do wyodrębnienia działalności operacyjnej ubezpieczyciela do spółki od niego w pełni zależnej, oraz połączenia „nowego” PZU z Pekao. Intencją obu stron jest przeprowadzenie połączenia do 30 czerwca 2026 r.
Wśród potencjalnych korzyści wymieniono przede wszystkim uwolnienie nadwyżek kapitałowych, które mogą wynieść 15-20 mld zł. Jeszcze kilka tygodni temu była mowa o 5-6 mld zł nadwyżki. Oprócz tego wskazano na m.in. uproszczenie struktury właścicielskiej, osiągnięcie synergii przychodowych oraz pozostawienie jednego podmiotu na giełdzie, w tym wypadku Pekao.
Notowania Banku Pekao w ciągu ostatnich 12 miesięcy
„Plan reorganizacji przewiduje przekształcenie PZU w spółkę holdingową oraz jej późniejsze połączenie z Pekao. Z punktu widzenia Pekao, potencjalne przejęcie PZU w zmienionej formie może przynieść szereg korzyści strategicznych i regulacyjnych. Kluczową z nich jest możliwość istotnego obniżenia wymogów kapitałowych grupy na poziomie skonsolidowanym. Strony szacują, że reorganizacja może uwolnić od 15 do 20 mld zł nadwyżki kapitałowej. Te środki zwiększyłyby zdolność Pekao do udzielania kredytów, poprawiły potencjał dywidendowy i mogłyby też wpłynąć na wycenę banku dzięki obniżeniu wskaźników obciążenia kapitałowego. Ta kwota jest kilkukrotnie wyższa od pierwotnych szacunków, które mówiły wyłącznie o zmianach w strukturze PZU, co pokazuje, że gra jak najbardziej jest warta świeczki” komentuje dla Strefy Inwestorów Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.
PZU i Pekao mają memorandum o współpracy dot. reorganizacji grupy; w planie połączenie (opis)
Realny scenariusz
Jak wskazywali podczas Europejskiego Kongresu Finansowego przedstawiciele rządu, wspomniana nadwyżka 15-20 mld zł może przynieść dodatkową akcję kredytową sięgającą 200 mld zł. Specjaliści wskazują, że dzięki temu wzrosłaby pozycja Pekao szczególnie na rynku kredytów dla sektora niefinansowego.
„Moim zdaniem nowy kapitał Tier 1 w kwocie 20 mld zł musiałby zostać uzupełniony o inne źródła kapitału własnego w kwocie około 10 mld zł, by umożliwić realizację akcji kredytowej w dodatkowej wysokości 200 mld zł. To realistyczny scenariusz. Dla Pekao realizacja tego scenariusza oznaczałaby wzrost udziału banku w rynku kredytów dla sektora niefinansowego o nawet 10%. Jednocześnie Pekao zwiększyłoby zdolność kredytowania gospodarki o 8% obecnego potencjału całego sektora bankowego, przy czym ten obecny potencjał już jest w 75% wykorzystany. Dla gospodarki realizacja zapowiedzi byłaby bardzo potrzebnym i istotnym wsparciem dla finansowania dalszego rozwoju kraju, zwiększeniem skali możliwej nowej akcji kredytowej w gospodarce o około 20%” dodaje Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP.
PZU i Bank Pekao połączą się i stworzą nową grupę bankowo-ubezpieczeniową
Potencjalne problemy
Już w giełdowym komunikacie wskazano, że aby doszło do transakcji, trzeba będzie przeprowadzić zmiany w przepisach. Jak czytamy w artykule Business Insidera, Sejm będzie musiał znowelizować w tym celu dwie bądź trzy ustawy. Oznacza to, że w proces zaangażowany będzie prezydent Karol Nawrocki, z obozu politycznego przeciwnego aktualnemu rządowi, który może zawetować niezbędne zmiany.
Oprócz tego pozostaje kwestia obecnego w grupie PZU Alior Banku. Przypomnijmy, że ubezpieczyciel posiada niespełna 32% akcji Aliora. Pod względem ewentualnej sprzedaży banku bądź połączenia z Pekao, ostatnie memorandum nic nie zmienia.
Notowania PZU w ciągu ostatnich 12 miesięcy
„W obecnym komunikacie nie podjęto jeszcze wiążących decyzji dotyczących Aliora. Strony deklarują jedynie wolę wypracowania „optymalnej strategii” dla Alior Banku w trakcie prac nad reorganizacją. To oznacza, że formalnie jesteśmy w tym samym miejscu co wcześniej - temat jest otwarty, ale nierozstrzygnięty. Można jednak przypuszczać, że rozpoczęcie procesu transformacji grupy PZU zwiększa prawdopodobieństwo uporządkowania także struktury właścicielskiej Aliora w dłuższym horyzoncie. Z drugiej strony jasne jest, że potencjalne rozstrzygnięcia będą odsunięte w czasie. Obecnie wydaje się, że priorytet ma restrukturyzacja obejmująca PZU i Pekao, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę fakt, że tam możliwe jest uzyskanie najwyższych korzyści” zaznacza analityk DM BOŚ.
Warto zaznaczyć, że ważną rolę w następnych latach odegra popyt na kredyty.
„Reakcja rynku na zapowiedź fuzji zapewne bierze pod uwagę oczekiwania co do wielkości, jakości i rentowności nowej akcji kredytowej w grupie Pekao. Sama realizacja nowej akcji kredytowej zależy nie tylko od zwiększanej przez fuzję podaży kredytu, ale też od popytu na kredyt, czyli apetytu firm i gospodarstw domowych na zaciąganie kredytów. Dotychczas to słaby popyt na kredyt był barierą we wzroście akcji kredytowej względem wielkości gospodarki” podkreśla ekonomista Pracodawców RP.
Kolejną kwestią wymagającą zaadresowania będzie zniknięcie PZU z giełdy. Jak słyszymy, dla Pekao korzystniejsza powinna być zamiana aktualnych walorów ubezpieczyciela na Pekao.
„Zgodnie z ogłoszonym modelem, PZU ma stać się spółką holdingową i zostać przejęte przez Bank Pekao, który pozostanie jedynym podmiotem notowanym na giełdzie. Oznacza to, że akcje PZU znikną z obrotu publicznego, a ich posiadacze – jeśli warunki transakcji to przewidują – otrzymają akcje Pekao. Taka zamiana może być korzystniejsza niż klasyczny wykup, szczególnie w kontekście skali synergii i potencjalnej aprecjacji kursu Pekao jako dominującego podmiotu w zrestrukturyzowanej grupie. Kluczowe jednak będą warunki konwersji akcji, które muszą zostać jeszcze wynegocjowane i zaakceptowane przez walne zgromadzenia obu spółek” podsumowuje Michał Sobolewski.