Obligacje, akcje i waluty – oto jak zareagowały rynki finansowe na zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich
Mimo wygranej w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego, reprezentującego obóz polityczny przeciwny rządzącym, w poniedziałek inwestorzy nie rzucili się do panicznej wyprzedaży. W pierwszej godzinie sesji na wartości traciły spółki Skarbu Państwa, ale nastroje się stabilizują.
W trakcie pierwszej powyborczej sesji w oczy rzuca się przede wszystkim skok w górę rentowności polskich obligacji dziesięcioletnich oraz osłabienie waluty względem euro. Wśród spółek inwestorzy najchętniej pozbywają się walorów banków.
Karol Nawrocki wygrywa wybory prezydenckie z wynikiem 50,89 proc.; Rafał Trzaskowski - 49,11 proc.
Wyborcza niespodzianka
Wbrew prognozom, nowym prezydentem Polski zostanie Karol Nawrocki. Na rynku nie widać jednak paniki. Przed południem WIG20 spada o 1,2%, a indeks szerokiego rynku - o 0,8%. Najmocniej tracą walory banków, a w szczególności Banku Pekao. Przecena sięgająca 3,4% nie jest jednak wywołana wynikiem wyborów, a ogłoszonym w poniedziałek planem przekształcenia PZU w holding.
Notowania WIG20 w ciągu ostatnich 12 miesięcy
W przypadku innych aktywów należy zwrócić uwagę na nagły wzrost rentowności (czyli spadek cen – red.) polskich dziesięcioletnich obligacji. Podskoczyły one z poziomu 5,4% do ponad 5,5%. Inwestorzy mogą w ten sposób wyceniać nie tylko wynik wyborów, ale i niepewność co do ścieżki obniżek stóp procentowych w kolejnych miesiącach. Przypomnijmy, że w tym tygodniu odbędzie się posiedzenie RPP oraz konferencja prasowa przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego. W porannych komentarzach analitycy zwracają uwagę, że lipcowa obniżka stóp procentowych nie jest przesądzona. Z kolei notowania pary EUR/PLN rosną o 0,2%. Za walutę Wspólnoty trzeba zapłacić ponad 4,25 zł.
DZIEŃ NA FX/FI: Złoty może się dalej osłabiać; w najbliższych dniach kluczowa RPP
Zmiana rozkładu ryzyk
W porannej analizie analitycy Banku Pekao zauważają, że dla aktualnej polityki gospodarczej, wygrana Karola Nawrockiego nie powinna wiele zmienić. Zwracają jednak uwagę na pojawiające się nowe ryzyka.
Rentowności polskich dziesięcioletnich obligacji w ciągu ostatnich 12 miesięcy
„Po pierwsze, inwestorzy muszą liczyć się z ryzykiem przedterminowych wyborów i z większym prawdopodobieństwem zmiany koalicji rządzącej po wyborach parlamentarnych, niezależnie od ich terminu. Po drugie, nie należy się spodziewać zacieśnienia fiskalnego innego niż pasywne (implikowane przez obowiązujące obecnie akty prawne). Po trzecie, w polityce pieniężnej rośnie prawdopodobieństwo kontynuacji – nowy prezydent wskaże prezesa NBP (w 2028 r.) i troje członków RPP (następcę C. Kochalskiego jeszcze w tym roku, pozostałych w 2028 r.)” podkreślili eksperci w analizie.
Co ważne, wygrana Nawrockiego nie powinna zmienić krótkoterminowego podejścia Rady Polityki Pieniężnej co do ścieżki obniżek stóp procentowych. Z aktualnych komunikatów wynika, że Rada jest gotowa do tegorocznej obniżki stóp proc. o 50-75 pkt bazowych.
DZIEŃ NA GPW: Główne indeksy spadają; WIG20 w dół o 2,64 proc.
PZU zniknie z GPW?
Wydaje się, że w pierwszych godzinach poniedziałkowej sesji inwestorzy znacznie bardziej obawiają się memorandum podpisanego przez PZU oraz Bank Pekao. Jak czytamy, aktualny plan przewiduje wyodrębnienie działalności operacyjnej PZU do spółki w pełni kontrolowanej przez ten podmiot. Dzięki temu, ubezpieczyciel ma stać się spółką holdingową. Następnym krokiem ma być przejęcie PZU, już po wyodrębnieniu aktywów, przez Bank Pekao. W wyniku transakcji na GPW miałby być obecny wyłącznie Bank Pekao. Zaznaczono również, że strony będą pracować nad optymalną strategią dla Alior Banku (niemal 32% akcji banku kontroluje obecnie PZU).
PZU i Pekao mają memorandum o współpracy dot. reorganizacji grupy; w planie połączenie (opis)
