Donald Trump i Bitcoin: Jak polityka prezydenta-elekta wpływa na kryptowaluty

Udostępnij

Bitcoin osiągnął nowy rekord wszechczasów, przekraczając wartość 100 000 USD w środę wieczorem. W czwartek cena wzrosła do ponad 104 000 USD. Ten przełomowy moment został wywołany głównie wydarzeniami politycznymi w Stanach Zjednoczonych oraz komentarzami ze strony Rezerwy Federalnej.

Donald Trump zapowiada renesans ropy i gazu. Czy zieloną energię czeka kryzys?

Polityczne zmiany związane z wyborem Trumpa

Wzrost cen Bitcoina zbiegł się z ogłoszeniem przez Donalda Trumpa Paula Atkinsa jako nowego przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Atkins, znany z przychylnego podejścia do kryptowalut, ma zastąpić Gary'ego Genslera, krytyka branży. Decyzja ta została ciepło przyjęta przez inwestorów, zwiększając oczekiwania na bardziej przyjazną regulację sektora kryptowalut.

Donald Trump już w trakcie swojej kampanii wyborczej wielokrotnie deklarował wsparcie dla kryptowalut, podkreślając ich znaczenie dla wolności gospodarczej. W programie Partii Republikańskiej zapisano m.in. ochronę prawa do wydobywania Bitcoinów oraz zabezpieczenie interesów inwestorów.

Nowa rakieta SpaceX napędzi rozwój New Space i przyspieszy rozwój europejskiego sektora kosmicznego - mówi Jędrzej Kowalewski, CEO Scanway

Reakcje ze strony Fed

Zaskoczenie wywołały słowa Jerome'a Powella, przewodniczącego Rezerwy Federalnej, podczas szczytu DealBook organizowanego przez "The New York Times". Powell nazwał Bitcoina „wirtualnym złotem”, podkreślając jego potencjał jako aktywa spekulacyjnego, a nie konkurenta dolara. Chociaż wskazał na zmienność Bitcoina, wypowiedź została odebrana jako krok w stronę bardziej neutralnego stanowiska Fedu wobec kryptowalut.

Historyczny rok dla Bitcoina

Bitcoin w tym roku osiągnął znaczące sukcesy. Jego kapitalizacja rynkowa przekroczyła 2,03 biliona dolarów, przewyższając wartość rynkową niemal wszystkich amerykańskich spółek giełdowych poza gigantami, takimi jak Apple czy Microsoft.

Od momentu zwycięstwa wyborczego Trumpa cena Bitcoina wzrosła o ponad 50%. Przekroczenie bariery 100 000 USD stało się przełomowym momentem, który skłania inwestorów do spekulacji nad możliwością osiągnięcia kolejnych rekordów.

Elon Musk i Biały Dom: jak przyjaźń miliardera i Donalda Trumpa napędzi spółki jak Tesla i SpaceX

Prognozy: Co dalej z Bitcoinem?

Matt Mena, strateg z 21Shares, uważa, że kolejnym celem dla Bitcoina jest poziom 110 000 USD, co potwierdzają dane o rosnącym zainteresowaniu opcjami kupna na tym poziomie. Z kolei Geoff Kendrick ze Standard Chartered przewiduje, że do końca przyszłego roku cena Bitcoina może sięgnąć nawet 200 000 USD, napędzana rosnącym zainteresowaniem funduszami giełdowymi ETF śledzącymi wartość kryptowaluty.

Techniczne analizy także wskazują na możliwość dalszych wzrostów. Katie Stockton z Fairlead Strategies podkreśla, że utrzymanie ceny powyżej 100 000 USD będzie miało pozytywny wpływ na nastroje rynkowe. Analitycy z Bespoke Investment Group dostrzegają natomiast formację wybicia na wykresie Bitcoina, zwiastującą dalsze wzrosty.

Nie wszyscy jednak podzielają optymistyczne nastawienie. Dan Coatsworth z AJ Bell przypomina, że zmienność Bitcoina może prowadzić do gwałtownych korekt, a wielu inwestorów ponosi straty na kryptowalutach. Raport Banku Rozrachunków Międzynarodowych wskazuje, że około 75% inwestorów indywidualnych, którzy kupowali Bitcoina w latach 2015-2022, zanotowało straty.

James Toledano z Unity Wallet podkreśla, że Bitcoin ma historię ekstremalnych wahań cen. "Korekty są nieuniknione, a inwestorzy powinni unikać nadmiernego ryzyka na rekordowych poziomach cenowych" – dodaje.

Bitcoin, choć osiągnął nowy historyczny rekord, nadal budzi skrajne emocje, od euforii po obawy o przyszłą zmienność.

Rynki finansowe w USA w euforii. Zwycięstwo Trumpa wywołuje wzrosty akcji i umocnienie dolara