Akcje Coinbase wzrosły w tym roku 423%. ETF na Bitcoin daje nadzieje, że w 2024 inwestorzy wrócą do kryptowalut

2023 rok był łaskawszy dla kryptowalut niż 2022, choć dla większości coinów to był wciąż trudny okres. Poprawa sentymentu do sektora jest jednak szczególnie widoczny w spektakularnym wzroście akcji Coinbase Global. W tym roku kurs akcji notowanej na Nasdaq giełdy kryptowalut wzrósł o 423%.

Bitcoin od początku roku wzrósł ponad 150%, a od dołka 175%. Wznowienie zainteresowania memecoinami i wzrost nowych tokenów, takich jak „BONK", osiągających wartość rynkową na poziomie 1 mld USD, potwierdzają ożywienie na tym rynku. Nawet giełda FTX, po totalnej kompromitacji, stara się odzyskać zaufanie inwestorów, po odejściu Sama Bankman-Frieda, który został uznany winnym.

Zobacz także: Upadek króla kryptowalut: Założyciel giełdy FTX, Sam Bankman-Fried uznany winnym oszustwa

Rok temu o tej porze Bitcoin kosztował 15 500 USD.

Inwestorzy z optymizmem spoglądają w przyszłość i oczekują w 2024 roku korzystnych zmian, które staną się katalizatorem do dalszej poprawy nastrojów. Oczekiwane zatwierdzenie regulacyjne funduszy indeksowych Bitcoin, prawdopodobnie na początku stycznia, stanowi istotny czynnik. Ożywienie handlu wśród inwestorów detalicznych oraz kontrola podaży nowych tokenów Bitcoin mogą wspomóc wzrost cen kryptowalut. Sukcesy prawne branży wzmacniają nadzieję, że restrykcje ze strony Komisji Papierów Wartościowych i Giełd nie staną się długofalowym zagrożeniem.

Mimo perspektyw wzrostu istnieje ryzyko rozczarowania, zwłaszcza jeśli zatwierdzenie funduszu indeksowego Bitcoin ulegnie opóźnieniu. Stratedzy z JP Morgan Chase wyrażają ostrożność, zauważając duże ryzyko spekulacyjne po zatwierdzeniu funduszu przez SEC.

Świat kryptowalut pozostaje areną spekulacji, a kluczowym tematem są fundusze indeksowe Bitcoin i ETFy, które bezpośrednio posiadają tokeny. BlackRock, Fidelity i ARK Investment Management z niecierpliwością oczekują zatwierdzenia tych funduszy, a możliwa konwersja Grayscale Bitcoin Trust w fundusz indeksowy dodaje oczekiwaniom nowych funduszy potencjału przyniesienia dziesiątek miliardów dolarów. Zdaniem Matta Hougana, dyrektora inwestycyjnego w Bitwise Asset Management, zatwierdzenie funduszu indeksowego Bitcoin będzie rewolucyjną zmianą w postrzeganiu Bitcoina na skalę światową.

Zobacz także: Adaptacja AI i spadające stopy procentowe napędzą wyceny akcji w USA. Prognozy dla S&P500 na 2024 rok

Czy te nadzieje nie są już w cenach? 

Stratedzy JPMorgan widzą przesunięcia kapitału między akcjami, funduszami indeksowymi a tokenami, sugerując, że fala zakupów funduszy indeksowych Bitcoin może nie być tak intensywna, jak sądzono. Produkty te istnieją już od pewnego czasu w Kanadzie i Europie, jednak bez widocznego entuzjazmu.

Binance, największa giełda na świecie, obecnie pod nadzorem amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości, po przyznaniu się do winy w sprawie kryminalnej przez założyciela Changpeng Zhao, stoi w obliczu wysokich kar za umożliwianie prania pieniędzy i inne nielegalne praktyki, jak wynika z informacji Departamentu Sprawiedliwości.

Coinbase również musi zmierzyć się z prawnych zagrożeniami, zwłaszcza po pozwanie przez SEC, zarzucające niezarejestrowane prowadzenie giełdy papierów wartościowych. Sąd w styczniu wezwał na przesłuchanie, co rzuci światło na dalszy ciąg sprawy. Coinbase broni się, utrzymując, że działa zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Na tle zawirować w gronie giełd kryptowalut akcje Coinbase ilustrują bezpieczeństwo i duży potencjał. Zwolennicy akcji twierdzą, że firma powinna kwitnąć wraz z powrotem inwestorów detalicznych, którzy ponownie odkrywają urok handlu kryptowalutami. Odrodzenie to jest jeszcze w fazie wczesnej, zgodnie z analitykiem Johnem Todaro z firmy Needham, który ocenia akcje jako „Buy". Niższe zainteresowanie inwestorów detalicznych w historii sugeruje, że kryptowaluty są w początkowej fazie wzrostu, jak ocenia Todaro.

Akcje Coinbase notowane są w okolicach 186 USD, znacznie przekraczając powyżej średniego konsensusu Wall Street, który jest na poziomie 99 USD.

Akcje Coinbase są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.

Zobacz także: Rynki kryptowalut w świetle optymizmu: Bitcoin i nadzieje na nadejście ETF

Dan Dolev z Mizuho Securities, wyraźnie sceptyczny wobec Coinbase, podniósł prognozę cenową do 54 USD, utrzymując jednocześnie ocenę „Underperform". W obliczu wzrostu Bitcoina, Dolev podkreśla ostrożność wobec modelu biznesowego modelu tych giełd w perspektywie średnioterminowej. Jego zdaniem, firma stanie przed trwałym naciskiem związanym z opłatami, rosnącą konkurencją, szczególnie ze strony rywali takich jak Robinhood Markets, oraz kanibalizacją ze strony funduszy indeksowych.

Oczekiwania branży koncentrują się teraz na Kongresie. Firmy, w tym Coinbase, aktywnie lobbowały Kongres w celu uchwalenia ustaw, które zapewniłyby większą jasność regulacyjną i ochronę przed ewentualnymi działaniami SEC wobec kryptowalut. Niestety, ta inicjatywa nie zdobyła dotąd wystarczającego poparcia polityków z obu stron. W grudniu zeszłego roku SEC odrzuciła również prośbę Coinbase o napisanie nowych przepisów związanych z kryptowalutami. „Uczciwi obserwatorzy naszej branży zdają sobie sprawę, że prawo nie jest jednoznaczne i wymaga dalszych działań", napisał Paul Grewal, główny prawnik Coinbase, po odrzuceniu przez SEC petycji.

Kupowanie akcji giełdy kryptowalut to zakład na takie pozytywne scenariusze jak: kontynuacja wzrostu Bitcoina, przyciągnięcie nowego kapitału przez fundusze indeksowe oraz brak radykalnych działań regulacyjnych ze strony SEC, które mogłyby zamknąć szerokie obszary branży.

Zwolennicy Bitcoina argumentują, że jego popularność rośnie poza giełdą. Nowy rząd Argentyny, zmierzający ku kryzysowi ekonomicznemu, zdeklarował, że umowy finansowe mogą być denominowane w Bitcoinie; Salwador natomiast oferuje przyspieszone obywatelstwo obcokrajowcom, którzy dokonają „darowizny" dla rządu w postaci Bitcoinów.

Mimo to, droga do tego, aby Bitcoin stał się czymś więcej niż instrumentem do handlu, jest jeszcze długa. Lata rozwoju oprogramowania i inwestycji nie przekształciły jeszcze sieci blockchain w główny nurt finansów. W tym czasie kradzieże, oszustwa i pranie pieniędzy pozostają jednymi z głównych wyzwań poza sferą handlu.

Kryptowaluty wciąż są zakładem opartym na nieprzetestowanej technologii. Ci inwestorzy, którzy rzucili kośćmi w 2023 roku, mogą teraz cieszyć się z wygranej, ale przed nimi kolejne wybory, które zdecydują o dalszym biegu tej ekscytującej podróży.

Zobacz także: Saxo Bank szykuje cenową rewolucję w 2024 r. Prowizje i opłaty dla inwestorów znacząco spadną