Inflacja w USA nie odpuszcza. Mimo to Fed gotowy do obniżki stóp procentowych
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zbiera się w tym tygodniu, a rynki niemal jednogłośnie spodziewają się, że zakończy on rok obniżką stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Jeśli te przewidywania się potwierdzą, będzie to oznaczało łączną redukcję o jeden punkt procentowy od września. Decyzja zostanie ogłoszona w środę o 20:00 polskiego czasu.
Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell pozostaje na kursie luzowania polityki monetarnej, mimo że walka o osiągnięcie celu inflacyjnego na poziomie 2% wyraźnie spowolniła. Ostatni raport o indeksie cen konsumpcyjnych (CPI) za listopad pokazał wzrost o 0,3% po czterech miesiącach utrzymywania się na poziomie 0,2%. W skali roku inflacja osiągnęła 2,7%, a w przypadku wskaźnika bazowego, wykluczającego ceny żywności i energii, wyniosła 3,3%. Dodatkowo, indeks cen producentów (PPI), będący zwiastunem przyszłej inflacji konsumenckiej, wzrósł w listopadzie o 0,4% m/m, co jest najwyższym poziomem od pięciu miesięcy.
Głos ekspertów: Czy obniżka stóp to sygnał ostrożności?
Charu Chanana, główna strateg inwestycyjna w Saxo Bank, wskazuje, że spodziewana decyzja Fed o obniżeniu stóp o 25 pb sprowadzi docelowy przedział stopy funduszy federalnych do 4,25-4,50%. Rynki szczególnie skoncentrują się na tzw. wykresie kropkowym, który może ujawnić perspektywy jedynie trzech cięć stóp w 2025 roku oraz jeszcze mniejszej liczby na 2026 rok. Takie sygnały uczyniłyby grudniową obniżkę zdecydowanie bardziej jastrzębią.
– Jastrzębia retoryka Fed może chwilowo wzmocnić dolara amerykańskiego i postawić pod znakiem zapytania wyceny na rynkach akcji. Jednak w dłuższym horyzoncie, szczególnie w 2025 roku, perspektywy pozostają korzystne dla rynków akcji – zaznacza Chanana.
Rynek obligacji po pierwszych obniżkach stóp procentowych. Althea Spinozzi stawia swoje prognozy
Luzowanie w odpowiedzi na dane makroekonomiczne?
Rynek terminowy daje 95% szans na cięcie stóp o 25 pb podczas grudniowego posiedzenia FOMC, kontynuując kierunek obrany w listopadzie. Kluczowym czynnikiem pozostaje osłabienie rynku pracy, które dało o sobie znać w listopadowym raporcie: stopa bezrobocia wzrosła do 4,2%, a wskaźnik aktywności zawodowej spadł.
Reakcja rynku: Oczekiwanie na jastrzębią obniżkę
Choć inwestorzy niemal pewnie liczyli na grudniowe cięcie, uwaga przesuwa się na ton wypowiedzi Jerome'a Powella podczas konferencji prasowej. Istnieje ryzyko, że Fed pomimo obniżki stóp zaznaczy, że przyszłe cięcia będą bardzo ograniczone. Możliwość takiej jastrzębiej obniżki sprawia, że rynek będzie szczególnie wrażliwy na wszelkie sygnały dotyczące kolejnych ruchów Fed.
Przeszłe błędy i polityczne tło decyzji Fed
Przeglądając raporty z Wall Street to nie brakuje głosów, że Fed powinien ostrożniej podchodzić do luzowania polityki, biorąc pod uwagę ryzyko ponownego wzrostu inflacji. Krytycy wskazują, że wrześniowe cięcie o 50 punktów bazowych zostało uzasadnione obawami o rynek pracy, ale jednocześnie może prowadzić do nadmiernego stymulowania gospodarki w kontekście ożywienia związanego z potencjalnym powrotem administracji Donalda Trumpa.
Niektórzy eksperci sugerują, że polityka pro-wzrostowa nie musi być inflacyjna, ale jej skutki sprawiają, że gospodarka nie potrzebuje już dodatkowego wsparcia ze strony Fed. Przeciwnie – bank centralny mógłby wykorzystać obecną sytuację do dalszej walki z uporczywą inflacją.
Szokujące prognozy Saxo Bank na 2025 rok – przygotuj się na nieprzewidywane
Polityka i wiarygodność Powella
W obliczu nadchodzących wyborów prezydenckich decyzje Fed się komplikują. Prezydent elekt Donald Trump oraz Republikanie już teraz sugerują, że obniżki stóp mają charakter polityczny i są ukłonem w stronę demokratycznej kandydatki Kamali Harris. Choć te oskarżenia są nieuzasadnione, Powell może chcieć przeciwdziałać zarzutom poprzez tzw. jastrzębią obniżkę, w której towarzyszyłoby zapewnienie, że dalsze luzowanie będzie ograniczone.
Największym zagrożeniem dla Powella i wiarygodności Fed byłaby konieczność podnoszenia stóp w przyszłym roku, jeśli inflacja ponownie wymknie się spod kontroli. Dlatego kluczowe staje się pytanie: czy obniżka w sytuacji stabilnej gospodarki jest faktycznie potrzebna? Jednym z istotnych sygnałów po grudniowym posiedzeniu będzie liczba głosów sprzeciwiających się decyzji w FOMC.
IKE w Polsce czy rachunek inwestycyjny w Danii? Decyzja powinna być prosta
Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/