Wall Street coraz bardziej optymistyczna wobec S&P 500. Najnowsze prognozy banków inwestycyjnych
Na Wall Street trwa festiwal podwyższania prognoz dla S&P 500. W ostatnich dniach sierpnia 2025 roku niemal wszystkie największe banki inwestycyjne zmieniły swoje oczekiwania... w górę. Nie oznacza to jednak, że rynek został oczyszczony z ryzyka – obok optymizmu coraz częściej pojawiają się ostrzeżenia o możliwej korekcie. Oto najnowsze prognozy dla S&P 500 - najważniejszego, amerykańskiego indeksu, wraz z oceną ryzyk i szans, które będą determinować końcówkę tego roku i początek 2026.
Goldman Sachs: lider optymizmu i podwyższenie prognozy dla S&P500
Goldman Sachs jako jeden z pierwszych wyszedł z podwójnym podwyższeniem prognoz. Bank zakłada, że do końca 2025 roku S&P 500 wzrośnie do 6,600 punktów (wcześniej 6,100), a w horyzoncie 12 miesięcy osiągnie nawet 6,900 punktów. David Kostin, główny strateg akcji amerykańskich, tłumaczy to „wcześniejszymi i głębszymi cięciami stóp przez Fed” oraz niższymi rentownościami obligacji.
JPMorgan: prognozy dla S&P500 z celem na 6,500 punktów
JPMorgan podniósł prognozę dla S&P 500 na koniec 2025 roku do 6,500 punktów. Według Dubravko Lakosa-Bujasa, szefa globalnej strategii rynkowej, amerykańskie akcje wykazują odporność, a makroekonomiczne otoczenie sprzyja napływowi kapitału. Bank spodziewa się, że inwestorzy detaliczni ulokują na rynku 500 mld dolarów w drugiej połowie 2025 roku.
Citigroup: dodatkowe 3,2% potencjału
Citigroup zwiększył cel z 6,300 do 6,600 punktów, wskazując na potencjał wzrostu o 3,2% wobec obecnych poziomów. Scott Chronert, główny strateg Citi, podkreśla, że łagodniejsze podejście do ceł i nowe regulacje podatkowe mogą poprawić dynamikę zysków i wzmocnić zaufanie inwestorów.
UBS: ostrożny optymizm
UBS podniósł prognozę na koniec 2025 roku z 5,500 do 6,100 punktów, ale ostrzega przed możliwą krótkoterminową korektą do poziomu 5,900 do końca trzeciego kwartału. W dłuższym terminie bank pozostaje optymistyczny, zakładając cel 6,800 punktów na koniec 2026 roku.
Prognozy dla ceny złota do końca 2025: Największe banki są wyjątkowo zgodne
Morgan Stanley: spojrzenie w stronę 2026
Morgan Stanley utrzymuje prognozę na 2025 rok bez zmian (6,500 punktów), ale patrzy dalej – zakłada wzrost do 7,200 punktów do połowy 2026 roku. Strateg Mike Wilson wskazuje na efekty niższych kosztów płac i rosnącą rolę sztucznej inteligencji jako źródła przewagi dla amerykańskich spółek.
Ostrzeżenia przed korektą
Nie wszyscy jednak podzielają rosnący optymizm. Obok entuzjastycznych prognoz coraz częściej pojawiają się głosy ostrzegające przed możliwością korekty jeszcze w tym roku. Evercore ISI wskazuje, że spadki mogą sięgnąć nawet 15 procent, sprowadzając S&P 500 w okolice 5,400 punktów. Stifel mówi o podobnym scenariuszu, szacując, że rynek może stracić 14 procent, jeśli powróci widmo stagflacji. Nawet Morgan Stanley, który w dłuższym horyzoncie kreśli optymistyczne scenariusze, nie wyklucza 10-procentowego cofnięcia. Z kolei analitycy Wells Fargo uważają, że skala przeceny będzie mniejsza, ale i tak należy liczyć się z ruchem w dół rzędu 5–10 procent. W tle tych obaw przewijają się te same zagrożenia: rekordowo wysokie wyceny, sezonowa słabość sierpnia i września oraz presja inflacyjna, którą mogą wywołać nowe cła.
Wskaźnik Buffetta mocno przewartościowany. Amerykańskie media ostrzegają przed korektą
Fed i makroekonomia
Rynek niemal pewny jest obniżki stóp procentowych we wrześniu – 25 pb przy prawdopodobieństwie 93%. Sekretarz Skarbu Scott Bessent nie wyklucza jednak ruchu o 50 pb, jeśli pogorszą się dane z rynku pracy.
Conference Board nie prognozuje recesji, ale spodziewa się wyraźnego spowolnienia: wzrost realnego PKB w 2025 roku ma wynieść 1,6% wobec silniejszych danych z 2024 roku. Szczególnie w drugiej połowie roku widoczny będzie efekt nowych ceł.
Sektor technologiczny i AI w centrum uwagi
W niemal wszystkich raportach powtarza się jeden motyw: sztuczna inteligencja. Inwestycje w AI pozostają głównym motorem hossy, a spółki takie jak Meta czy Microsoft zwiększają plany wydatków kapitałowych. Analitycy UBS podkreślają, że właśnie ten segment może utrzymać wzrost S&P 500 pomimo obaw o wyceny.
„To może być moment Europy” – najnowszy raport Goldman Sachs z optymistycznymi prognozami
Konsensus rynkowy agregujący wszystkie prognozy dla S&P 500 na koniec 2025 roku wynosi ok. 6,400 punktów. Obecny poziom indeksu to ok. 6,470 punktów, co oznacza, że rynek już dziś znajduje się w pobliżu górnej granicy wielu prognoz. W krótkim terminie rośnie ryzyko korekty, jednak w dłuższym horyzoncie większość banków pozostaje optymistyczna – wskazując na obniżki stóp Fed, mocne zyski sektora technologicznego i pozytywny wpływ inwestycji w sztuczną inteligencję.
| Instytucja | Poprzednia prognoza | Aktualna prognoza | Zmiana | Data aktualizacji |
|---|---|---|---|---|
| Goldman Sachs | 6,100 | 6,600 | +8.2% | Lipiec 2025 |
| JPMorgan | 5,200 | 6,500 | +25% | Sierpień 2025 |
| Citigroup | 6,300 | 6,600 | +4.8% | Sierpień 2025 |
| UBS | 5,500 | 6,100 | +10.9% | Sierpień 2025 |
| Morgan Stanley | 6,500 | 6,500* | 0% | Bez zmian |
| Bank of America | 5,600 | 6,300 | +12.5% | Lipiec 2025 |
| Deutsche Bank | 6,150 | 6,550 | +6.5% | Czerwiec 2025 |
| Wells Fargo | 6,000–6,200 | 6,300–6,500 | +8.3% | Lipiec 2025 |
| RBC Capital | 5,730 | 6,250 | +9.1% | Lipiec 2025 |
| Barclays | 5,900 | 6,050 | +2.5% | Czerwiec 2025 |
Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/

