Przejdź do treści
Justin Tredau
Kategorie

Inflacja obala rządy. Premier Kanady Justin Trudeau rezygnuje w cieniu kryzysu gospodarczego

Udostępnij

Justin Trudeau, obecny na stanowisku premiera Kanady od 2015 roku, stoi w obliczu rosnącej presji związanej z wysoką inflacją i globalnymi napięciami gospodarczymi. W ostatnich miesiącach jego pozycję osłabiły także propozycje taryfowe prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Trudeau ogłosił w poniedziałek swoją decyzję o ustąpieniu z urzędu. Choć pozostanie na stanowisku do czasu wyboru następcy, zapowiedział już rozpoczęcie procesu przekazania władzy.

Prognozy gospodarcze na 2025: stopy procentowe, waluty, rynek nieruchomości, wzrost PKB, cła i KPO - Piotr Bujak | Procent Składany

„Zamierzam ustąpić jako lider partii i premier, gdy tylko Partia Liberalna wyłoni nowego przywódcę w ramach przejrzystego, ogólnokrajowego procesu” – powiedział Trudeau. Dodał również: „Kanada zasługuje na prawdziwe wybory, a jeśli miałbym koncentrować się na wewnętrznych konfliktach, nie byłbym najlepszą opcją dla naszego kraju”.


Taryfy Trumpa i ich wpływ na decyzję Trudeau

Decyzja Justina Trudeau o ustąpieniu jest również powiązana z napięciami handlowymi wywołanymi planami prezydenta elekta Donalda Trumpa. Ogłoszone przez niego wysokie cła na import do USA wstrząsnęły światowym handlem, a Kanada – będąca największym partnerem handlowym Stanów Zjednoczonych – znalazła się w centrum tego kryzysu. Trudeau, nie mogąc zapanować nad wewnętrznymi podziałami i presją, stał się pierwszą polityczną ofiarą obietnic amerykańskich taryf.

W grudniu minister finansów Chrystia Freeland złożyła rezygnację, podkreślając w liście, że jej spory z premierem dotyczyły strategii radzenia sobie z potencjalną wojną celną. Freeland opowiadała się za ograniczeniem wydatków i budową rezerw finansowych, krytykując pomysły Trudeau jako „sztuczki”. Jej dymisja osłabiła rząd i uwypukliła narastające problemy w Partii Liberalnej, które utrudniały przygotowania do nadchodzących wyborów.

Kanadyjska gospodarka, choć w ubiegłym roku odnotowała solidny wzrost, to coraz bardziej zależy od rosnącej liczby ludności. Produkt krajowy brutto na osobę kurczył się przez sześć kolejnych kwartałów, co pogłębiało obawy o przyszłość gospodarczą kraju. Bank centralny, w obliczu oznak spowolnienia i groźby amerykańskich taryf, zdecydował się na dwa znaczące cięcia stóp procentowych o pół punktu procentowego.

Tymczasem dolar kanadyjski odnotował wzrost o 0,6% względem dolara amerykańskiego w poniedziałek, choć w ciągu roku stracił około 7% swojej wartości. Wahania walutowe są kolejnym dowodem na gospodarcze wyzwania, przed którymi stoi Kanada.
 


Główne indeksy giełdowe, takie jak S&P/TSX Composite, zyskały 20% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, ale wciąż pozostają w tyle za wzrostem o 27% w przypadku amerykańskiego S&P 500. Wśród kluczowych kanadyjskich spółek notowanych na giełdzie znalazły się takie firmy jak Royal Bank of Canada, Shopify i Thomson Reuters, których akcje są również notowane w USA.

Podczas konferencji prasowej Trudeau przyznał, że konieczność walki z wewnętrznymi podziałami w partii uniemożliwia mu skuteczne przewodzenie. „Jeśli muszę toczyć wewnętrzne bitwy, nie mogę być najlepszą opcją w tych wyborach” – podkreślił premier.

Globalne zmiany polityczne pod wpływem inflacji

Wysoka inflacja i frustracja społeczna obniżają poparcie dla rządzących partii w wielu krajach rozwiniętych. W USA Kamala Harris, kandydatka Partii Demokratycznej na prezydenta w 2024 roku, przegrała wybory z Donaldem Trumpem, a eksperci wskazują, że kluczowym czynnikiem była najgorsza od 40 lat inflacja.

W Wielkiej Brytanii presja cenowa obaliła konserwatywny rząd Rishiego Sunaka, a urząd premiera objął lider Partii Pracy, Keir Starmer. Podobnie we Francji centrowa koalicja prezydenta Emmanuela Macrona straciła wpływy podczas letnich wyborów parlamentarnych, co zakończyło się głosowaniem nad wotum nieufności dla rządu.

Niemcy również doświadczyły politycznej niestabilności. Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział upadek swojej koalicji rządowej z powodu sporów na tle strategii gospodarczej, a nowe wybory zaplanowano na luty.

Niemcy i Francja ogarnięte przez kryzys, ale rynki widzą w 2025 roku szansę na odreagowanie

Rządy w Azji również pod presją

W Azji polityczne turbulencje nie ominęły takich potęg jak Indie czy Japonia. W Indiach premier Narendra Modi utrzymał władzę w czerwcowych wyborach, ale jego partia Bharatiya Janata utraciła większość i musi teraz polegać na koalicjantach. W Japonii październikowe wybory do izby niższej parlamentu zakończyły się utratą większości przez rządzącą koalicję, co było wynikiem niezadowolenia wyborców z powodu skandali finansowych i kryzysów gospodarczych.

BATMMAAN to nowy klub technologicznych gigantów z Wall Street. Oto jaki potencjał wzrostu mają ich akcje w 2025 roku

Historia się powtarza

Eksperci przypominają, że podobne zjawiska miały miejsce w latach 1979-1982, gdy świat zmagał się z ostatnią falą ekstremalnej inflacji. Wówczas rządy liberalne i konserwatywne traciły poparcie w wyniku społecznych frustracji. Jeff Bartash z MarketWatch zauważył, że historia zdaje się zataczać koło, gdy kolejne rządzące partie w krajach rozwiniętych tracą poparcie wyborców.

Według analizy Financial Times, rok 2024 zapisze się w historii jako pierwszy, w którym każda partia rządząca w krajach rozwiniętych straciła udział w głosach w wyborach. Warto śledzić, jak te zmiany wpłyną na polityczną i gospodarczą stabilność globalną w nadchodzących latach.

Prognozy dla ceny złota i srebra na 2025. Oto co przewiduje Goldman Sachs i Saxo

https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/

Udostępnij