Kalkulacje Wall Street co do decyzji FOMC. Analitycy ostrzegają przed nadmiernym optymizmem
W ostatnich tygodniach zauważalna jest wyraźna dysynchronizacja pomiędzy Wall Street, a Rezerwą Federalną, ponieważ rynki wyceniają możliwość przeprowadzenia nawet sześciu cięć stóp procentowych w przyszłym roku. To, pomimo że komunikaty banku centralnego niewiele robią, aby podsycać optymizm, może stanowić zapowiedź potencjalnego rozczarowania.
Aktualny rajd na rynku akcji, gdzie S&P 500 zanosi się na czwarty tydzień z rzędu wzrostów, gdzie w tle mamy spowalniającą inflację. Te czynniki mogą skłonić Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych w przyszłym roku z ich obecnego historycznego szczytu.
Zobacz także: Freedom Holding otwiera oddział w Warszawie. "Polska odgrywa kluczową rolę w naszym portfolio rynkowym" mówi Timur Turlov, kontrowersyjny miliarder
Indeks Dow Jones Industrial Average zakończył wtorek na swoim trzecim najwyższym poziomie w historii, przy czym S&P 500 i Nasdaq Composite znajdują się na swoich najwyższych poziomach od pierwszego kwartału 2022 roku. Po tak imponującym rajdzie, gdzie S&P 500 odnotował najlepszy wynik w miesiącu do Dnia Dziękczynienia od 1999 roku. Według głównych opinii najnowszych komentarzy analityków w USA, nad rynkiem wciąż wiszą perspektywy spadkowe, które mają wynikać z rozczarowania grudniową decyzją FOMC.
Tylko tydzień temu szanse na obniżenie stóp, wynosiły 10% według narzędzia CME FedWatch. Jednak obecnie spadły one do 4%. Mimo to, do środy wielu traderów nadal rozważało nawet sześć obniżek o jednopunktowy odsetek, przy szansach wynoszących 16%, z około 30% prawdopodobieństwem dla czterech i pięciu obniżek o jednopunktowy odsetek.
Zobacz także: Czy FED zdecyduje się na cięcie stóp procentowych? Przed bankami centralnymi wielki tydzień
Jednakże, oficjele banku centralnego utrzymują stanowisko bez zmian, nie dając wielu sygnałów, że stopy spadną tak szybko lub tak dramatycznie.
Mimo że traderzy zmniejszyli swoje zakłady dotyczące spadającej ścieżki stóp procentowych w ciągu ostatniego tygodnia, wycena rynkowa nadal utrzymuje się na bardzo gołębim poziomie. Analizowane wypowiedzi przewodniczącego Fed, Jerome'a Powella, w trakcie środowej konferencji po ogłoszeniu decyzji, będą zestawione z tzw. dot-plot, czyli prezentacja indywidualnych prognoz dotyczące stóp procentowych wśród decydentów Fed. Oba te elementy mogą istotnie zmienić oczekiwania rynkowe i wywołać zmienność.
Mimo że rynki nadal przypisują 42% szans na obniżenie stóp procentowych do marca, istnieją sygnały, że pierwsze obniżenie mogłoby nastąpić znacznie później, być może nawet w czerwcu, według niektórych analityków. Perspektywa obniżki stóp procentowych o 1 punkt procentowy do 1,75 punktu procentowego do końca roku również może być nieco optymistyczna. Ostatni wykres kropkowy z września pokazał, że oficjele Fed spodziewali się, iż stopa referencyjna fed-funds wyniesie 5,1% w grudniu 2024 roku, jednak obecnie mieści się w przedziale od 5,25% do 5,5%.
„Ostatnie sześć tygodni na rynkach akcji opiera się na gwałtownym spadku stóp procentowych, co wprowadza byczą narrację o szczytowaniu Fed i dezynflacji mocno zakorzenioną na przełomie 2024 roku" - komentuje Jeff O'Connor, analityk Liquidnet. „Aktualna sytuacja wydaje się trochę euforyczna, z wieloma klasami aktywów czerpiącymi korzyści z tej podróży, czyli akcji, obligacji, kryptowalut, złota itp".