Gdy inflacja jest wysoka i rosną stopy procentowe najlepiej inwestować w spółki value z dobrym zarządem – przekonuje słynny inwestor Prem Watsa
Nad rynkiem akcji pojawia się coraz więcej czynników ryzyka, tylko uważna selekcja spółek value może dać zarobić w długim terminie – przekonuje Prem Watsa.
„W 2021 roku doszło do rotacji, kapitał zaczął płynąć od spółek growth do value. Zaczął się renesans inwestowania w wartość. Uważamy, że to jest dopiero początek tego renesansu” – przekonuje znany kanadyjski miliarder i inwestor Prem Watsa w najnowszym liście do akcjonariuszy Fairfax Financial. Watsa założył swój holding w 1985 r., prywatny majątek tego biznesmana jest dziś szacowany na 1 mld USD.
Inwestuj w wartość, spółki wzrostowe straciły magię
Watsa uważa, że inwestując na giełdzie warto skupiać się w najbliższym czasie na spółkach value. „Gdy popatrzymy w przeszłość, to zobaczymy, że w ostatnich latach doświadczyliśmy prawdziwej manii inwestycyjnej na akcjach spółek technologicznych. Spółki FAANG urosły niebotycznie, a Fairfax na tym nic nie zarobił, wstyd! No cóż, nadal stoimy z boku. Dlaczego? Pod koniec roku 2021 łączna kapitalizacja spółek Microsoft, Apple i Google równała się łącznej kapitalizacji wszystkich spółek notowanych na giełdach w Kanadzie, Francji i Niemczech. Pamiętamy, jak w 2000 roku Cisco było warte więcej, niż wszystkie spółki kanadyjskie. A dziś, 22 lata później, Cisco wciąż jest warte o połowę mniej, niż wtedy” – ostrzega prezes Fairfax Financial.
Watsa przyznaje, że wysoka inflacja i wejście banków centralnych w cykl podwyżek stóp to jest problem dla rynku akcji. „Fed jest za krzywą, tak jak w latach 70-tych. Jesteśmy przekonani, że stopy będą dość dynamicznie rosły w USA i innych krajach. Jesteśmy jednak przekonani, że spółki z aktywnymi, kompetentnymi zarządami jakoś ten ciężki okres przetrwają. Jest pewne, że takie warunki zniszczą wartość spółek growth, wehikułów SPAC czy kryptowalut” - stwierdza.
Według niego, innym dużym zagrożeniem dla rynków akcji jest bańka, która urosła na chińskim rynku real estate. „Ta bańka pęknie. Pytanie tylko – kiedy. Jak to już nastąpi, zrobi sporo zamieszania na rynkach” – uważa Watsa.
Pod koniec 2021 r. wartość rynkowa akcji w portfelu Fairfax Financial wynosiła 11,74 mld USD. Co ciekawe, holding ma 28% notowanej na GPW ukraińskiej spółki Astarta, działającej w sektorze produkcji rolnej (cukier, mleko, mięso). W 2021 r. wartość portfolio urosła o 9,2%.
Skład portfela Fairfax Financial (grudzień 2021)
Źródło: Fairfax Financial
Wyniki inwestycyjne Fairfax Financial
Źródło: Fairfax Financial
Watsa wspomniał w liście o wojnie w Ukrainie: „Nie możemy nie wspomnieć o brutalnej napaści Rosji na Ukrainę. 1% składki przypisanej brutto biznesu ubezpieczeniowego Fairfax pochodzi z Ukrainy. Bardzo martwimy się o 1 000 pracowników Fairfax w tym kraju. Zrobimy wszystko, by jak najszybciej zapewnić im bezpieczeństwo. Myślami i modlitwą jesteśmy z naszymi pracownikami i ich rodzinami oraz ze wszystkimi obywatelami Ukrainy.”
Zobacz także: Warren Buffett rzucił się na akcje Occidental Petroleum, w dwa tygodnie wydał na nie 6 mld USD
Jak znaleźć spółkę, która przeżyje 100 lat
Prem Watsa uwielbia inwestować w wartość w długim terminie. Podobnie jak Warren Buffett, twierdzi, że najlepiej jest znaleźć taki biznes, który można trzymać w portfelu w nieskończoność. W omawianym liście wskazał, jak rozpoznać spółkę, która może przetrwać 100 lat, a więc taką, na akcjach której można będzie zarabiać przez dekady.
Według niego, biznes który przeżyje 100 lat, ma następujące cechy:
- Jest wrażliwy na zmiany w środowisku. To oznacza, że zawsze jest czujny na sygnały płynące od klientów, zawsze jest gotowy na ewolucję, a nawet rewolucję w zakresie obsługi klienta.
- Ma mocną kulturę biznesową. To pozytywnie wpływa i na klientów, i na pracowników, i na kontrahentów. Według Prema Watsy, ważne jest, by prezes zawsze był wychowankiem, by pochodził z awansu wewnętrznego. Bo to oznacza, że zna od podszewki firmę, a tylko wtedy będzie możliwe zachowanie tej mocnej kultury w długim terminie.
- Jest zdecentralizowany. Zarząd nie zrobi sam wszystkiego.
- Prowadzi konserwatywną politykę finansową. To oznacza, że nie jest nadmiernie zadłużony, a najlepiej – że ma nadwyżki, ma własny kapitał „na czarną godzinę”.
“Właśnie takie cechy staramy się nadać Fairfax Financial. Chcemy, by była to firma finansowa, która będzie funkcjonowała jeszcze przez wiele dekad, długo po tym, jak mnie już nie będzie” – przekonuje Watsa.
Watsa przywołał także postać sławnego inwestora w wartość Phila Carreta. Przypomniał kilka cytatów jego autorstwa, które niosą ze sobą wiele cennych wskazówek dla inwestorów:
- „Dobre zarządzanie jest rzadkie, jest trudne do utrzymania, a tymczasem jego jakość to chyba najważniejszy czynnik, jaki bierze się pod uwagę w analizie fundamentalnej.”
- “Znajdź spółkę, w której prezes jest sercem i duszą i silnikiem napędzającym w stronę zysków. Jeśli chce dużych zysków, ale dopiero za 5 lat, jeśli ma zdrową ocenę sytuacji rynkowej, jeśli zna się na ludziach, jeśli potrafi inspirować ludzi do efektywnego działania, to spółka którą kieruje jest godna analizy fundamentalnej.”
- „Nie ma skuteczniejszej metody na zarabianie pieniędzy, niż kupowanie akcji spółek wysokiej jakości i trzymanie ich najdłużej, jak się da. Właściwa analiza fundamentalna plus cierpliwość – takie postępowanie przyniesie niezwykłe owoce.”