E-commerce zaczyna wkraczać na rynek sztuki. Millenialsi zaczynają kupować obrazy online i napędzają ceny dzieł sztuki
Powraca inflacja. Coraz częściej stosowany jest mechanizm gwarancji aukcyjnych. Młode pokolenia kolekcjonerów coraz chętniej kupują sztukę, nawet przez Internet. To tylko niektóre z czynników napędzających wzrost cen na rynku sztuki.
W 2018 roku globalny rynek sztuki miał wartość 67,4 mld USD, czyli najwyższą od rekordowego roku 2014, gdy był wart 68,2 mld USD – czytamy w „Art Market 2019 Report” autorstwa analityków Art Basel i szwajcarskiego banku UBS. Ceny dzieł są na rekordowych poziomach, bo rośnie zainteresowanie nimi jako inwestycjami na ciężkie czasy. Poniżej przedstawiamy kilka powodów, dla których sztuka może być coraz droższa.
Wartość globalnego rynku sztuki (mld USD)
1. Rośnie popularność gwarancji aukcyjnych
Do wzrostu cen dzieł sztuki przyczyniają się gwarancje aukcyjne. Stają się coraz bardziej powszechne, szczególnie na rynkach anglosaskich, w ostatnich latach ich liczba rośnie w tempie geometrycznym - stwierdziła Margaret Carrigan, redaktor The Art Newspaper, będąc gościem jednego z najnowszych odcinków podcastu Bloomberg Odd Lots.
- Gwarancje aukcyjne polegają na tym, że dom aukcyjny lub trzecia strona gwarantuje sprzedającemu uzyskanie pewnej minimalnej sumy ze sprzedaży. Nie wiemy, jakie to są sumy, bo to jest tajemnica handlowa. Jeśli obiekt pójdzie za sumę wyższą od gwarantowanej, to dom aukcyjny jest wygrany, sprzedający również, a trzecia strona otrzymuje zwrot sumy gwarancyjnej oraz nagrodę za udzielenie gwarancji. Jeśli obiekt pójdzie za sumę gwarantowaną, to sprzedający jest zadowolony, dom aukcyjny również, a trzecia strona wchodzi w posiadanie dzieła. Ten mechanizm napędza popyt na dzieła sztuki, bo pozwala posiadaczom bardzo cennych obiektów wystawiać je na sprzedaż bez strachu, że nie otrzymają sumy, jaką chcieliby uzyskać. A pojawianie się niezwykłych dzieł na aukcjach przyciąga klientów i nakręca koniunkturę – tłumaczy Carrigan.
Ciekawe, kiedy mechanizm ten zawita do Polski? Na razie nic nie słychać na ten temat.
Zobacz także: Najdroższy obraz świata Salvator Mundi może być wart nie 450 mln USD tylko... 1,5 mln USD
2. Millenialsi i generacja Z – te pokolenia zaczynają kupować sztukę online
Niezwykle ważnym trendem na rynku sztuki jest wzrost sprzedaży online. Wszystkie szanujące się domy aukcyjne prowadzą już tego rodzaju sprzedaż. Powstało wielu pośredników internetowych, działających tylko na tym rynku. Wolumeny w tym kanale dystrybucji rosną znacząco. W 2018 roku globalna wartość sztuki sprzedanej przez internet sięgnęła 6 mld USD i była o 11% wyższa, niż w 2017 roku.
Wartość sztuki sprzedanej przez internet (mld USD)
Co ciekawe, przedstawiciele młodych pokoleń Millenialsów i generacji Z uwielbiają sztukę i zaczynają kupować jej coraz więcej. Nie jest chyba wielką niespodzianką fakt, że robią to bez oporów poprzez internet. Ciekawe, czy to przedstawiciel pokolenia Millenialsów kupił w czerwcu obraz M44 Wojciecha Fangora za 1,3 mln zł podczas internetowej aukcji DESA Unicum? Jest to nowy bezapelacyjny rekord polskiego rynku sztuki w segmencie sprzedaży online.
Odsetek przedstawicieli danego pokolenia kupujący sztukę
Odsetek kolekcjonerów z danego pokolenia kupujących sztukę online
3. Sotheby’s ma nowego właściciela
Niedawno doszło do niezwykłego wydarzenia na rynku sztuki. Mający ponad 200 lat historii dom aukcyjny Sotheby’s zmienił właściciela. Kontrolę nad nim przejął Patrick Drahi, właściciel koncernu Altice. Zapłacił za pakiet kontrolny akcji Sotheby’s aż 3,7 mld USD!
Sotheby’s w ostatnich latach przegrywało konkurencję z Christie’s i innymi domami aukcyjnymi. Marże Sotheby’s poszły ostro w dół. Eksperci rynku sztuki nie mają wątpliwości, że po zmianie w akcjonariacie szykują się duże zmiany w strategii Sotheby’s. Pewne jest, że ten dom aukcyjny będzie chciał za wszelką cenę przyciągnąć do siebie klientów. To oznacza, że będzie w najbliższym czasie dużo szumu na brytyjskim rynku sztuki, co może przyczynić się do poprawy koniunktury, a tym samym do wzrostu cen dzieł.
4. Nadchodzi inflacja
Last but not least, powraca inflacja.
Dzieła sztuki kupowane są nie tylko przez kolekcjonerów czy osoby, które chcą ozdobić swoje apartamenty, biura czy domy, ale również przez inwestorów. Pełnią funkcję podobną dl tej, jaką ma złoto. Traktowane są jako bezpieczne aktywo na niebezpieczne czasy. Na przykład na okres podwyższonej inflacji. Ostatnio inflacja zdaje się powracać.
W skali globalnej w 2018 roku stopa inflacji wyniosła 3,64% - podał Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Była o 0,44 pkt. proc. wyższa, niż w 2017 roku i najwyższa od kilku lat. W tym i kolejnym roku ma się utrzymać na podobnym poziomie.
Źródła wykresów: Art Basel & UBS „Art Market 2019 Report”; Statista / IMF
