Dywergencja na WIG i WIG20, czyli dobra i zła wiadomość
W minionym tygodniu polski rynek giełdowy, w ślad za światowymi, kontynuował spadki. Główną przyczyną słabości naszej giełdy jest oczywiście sektor bankowy. Sytuacja jest bardzo nerwowa, ale na horyzoncie pojawia się "deska ratunku", jaką stanowi dywergencja pomiędzy indeksami.
Dywergencje WIG i WIG20 w przeszłości
Polski rynek giełdowy "bardzo lubi" kończyć dynamiczną wyprzedaż dywergencją pomiędzy #WIG i #WIG20.
Wykres 1: Indeks WIG (góra) i WIG20 (dół), interwał dzienny, lata 2011 – 2015.
Jeżeli prześledzi się historię, chociażby ostatnich czterech lat (Wykres 1), to można zauważyć, że wszystkie poważne wyprzedaże kończyły się dywergencją pomiędzy obydwoma indeksami. Zazwyczaj wygląda to tak, że #WIG wyznacza wyższy dołek, a #WIG20 go wyłamuje lub zatrzymuje się na analogicznym poziomie. Nagle zmienia się atmosfera rynkowa i giełda mocno zawraca. Tak było w 2012, 2013 i 2014 roku. Czy podobnie będzie i w 2015 roku?
Dywergencja 2015 – wariant optymistyczny
Wykres 2: Indeks WIG (góra) i WIG20 (dół), interwał dzienny, lata 2014 - 2015.
Jeżeli do dywergencji pomiędzy #WIG i #WIG20 podejdziemy z optymizmem, to pierwsza szansa na ukształtowanie się takiego układu rynkowego ma miejsce już teraz. Punkt odniesienia stanowią lokalne minima z marca. Kurs #WIG20 właściwie do nich dotarł, a indeks najszerszy pozostaje wciąż powyżej. W tym momencie duży znak zapytania stanowi jednak kwestia tego czy marcowe minima są rzeczywiście na tyle ważne, aby tutaj nastąpił zwrot. Trudno powiedzieć, dlatego najlepiej obserwować zachowanie rynku. Jeżeli #WIG wyłamie marcowe minima, to rynek prawdopodobnie zrealizuje wariant pesymistyczny.
Dywergencja 2015 – wariant pesymistyczny
Wykres 3: Indeks WIG (góra) i WIG20 (dół), interwał dzienny, lata 2014 – 2015.
Niestety w tym przypadku o uformowaniu dywergencji pomiędzy #WIG i #WIG20 będziemy mogli mówić dopiero gdy indeks największych spółek wybije minima ze stycznia 2015, a najszerszy tego nie potwierdzi. To byłby idealny moment na punkt zwrotny. Niestety minusem tego scenariusza jest to, że na jego realizację potrzebujemy jeszcze około 3,5% spadku na indeksie #WIG20. W tym tygodniu uważnie będziemy więc obserwować to jaki scenariusz będzie realizował rynek.