Dywidendowi czempioni świata. Te spółki są tanie, hojnie dzielą się zyskiem i mają wsparcie analityków

To kolejna odsłona naszego cyklu skanowania światowych rynków za pomocą narzędzia Skaner dostępnego na platformie Saxo Banku. Zestawienie przygotowujemy na podstawie filtrów inwestycyjnych, które mogą pomóc w poszukiwaniu okazji – zarówno dla inwestorów dywidendowych, jak i tych szukających niedowartościowanych spółek. Z narzędzia mogą korzystać użytkownicy po zarejestrowaniu się na platformie Saxo.

Podczas gdy Bill Ackman widzi w Hertz nową gwiazdę, rynek dostrzega straty i presję konkurencji

Tym razem wyłowiliśmy z globalnego rynku ponad 20 spółek, które łączy pięć kluczowych cech:

• Wysoka dywidenda — powyżej 8% w skali roku (forward dividend yield),
• Stosunkowo niska wycena — wskaźnik cena/zysk (C/Z) zwykle jednocyfrowy,
• Potencjał wzrostu — przynajmniej kilka procent w górę według konsensusu analityków,
• Zainteresowanie instytucji — minimum 6 pozytywnych rekomendacji typu „kupuj” lub „trzymaj”,
• Płynność — tylko spółki z głównych rynków, szeroko śledzone przez analityków.

Goldman Sachs podnosi prognozy dla Europy. Eksperci podkreślają niższe ryzyko recesji i większy apetyt na akcje

Norweg, Kanadyjczyk, Australijczyk — liderzy tabeli

Na szczycie zestawienia znalazła się Odfjell Technology Ltd, norweska spółka świadcząca usługi serwisowe dla przemysłu offshore (platformy wiertnicze, technologie podwodne). Jej dywidenda sięga 11%, a przy wskaźniku C/Z równym 7 i prognozowanym wzroście kursu o ponad 57%, jest to jedna z najbardziej intrygujących okazji dla inwestorów szukających wysokiego zwrotu.

Tuż za nią plasuje się Whitecap Resources Inc. — kanadyjski producent ropy i gazu, notowany z C/Z na poziomie 6. Spółka dzieli się z inwestorami aż 9% zysku, a analitycy widzą dla niej jeszcze 50-procentowy potencjał wzrostu.

Na trzecim miejscu — australijski potentat węglowy Yancoal Australia Ltd, który wypłaca dywidendę przekraczającą 10%, a wciąż ma według analityków 42% przestrzeni do wzrostu notowań.

Tankowce i dywidendy

Wysokie miejsca zajmują też operatorzy tankowców: International Seaways Inc. i Star Bulk Carriers Corp. Obie spółki wypłacają ponad 13% dywidendy rocznie, a ich wyceny pozostają umiarkowane. ISW ma przed sobą, według analityków, 36-procentowy potencjał wzrostu, a Star Bulk — 28%.

Podobny profil ma Tsakos Energy Navigation Ltd, grecka firma transportowa z flotą tankowców — dywidenda na poziomie 11%, a mimo to rynek wciąż widzi w niej potencjał wzrostu.

Analitycy UBS wskazują akcje spółek, które mogą zyskać na pokoju handlowym między Chinami i USA

Kiedy dywidenda łączy się z renomą

Nie wszystkie spółki z listy to niszowi gracze sektora surowcowego. W zestawieniu znalazła się również Mercedes-Benz Group AG, oferująca 8% dywidendy przy konserwatywnym C/Z na poziomie 4,6. Co ciekawe, to jedna z najczęściej analizowanych spółek w zestawieniu — aż 22 pozytywne rekomendacje.

Z Azji wyróżnia się China Hongqiao Group Ltd, największy producent aluminium w Chinach. Firma oferuje 9,7% dywidendy, a analitycy wciąż widzą 18% miejsca na wzrost kursu. Tu także mamy wysoką instytucjonalną uwagę — 21 pozytywnych ocen.

Z sektora finansowego wyróżnia się amerykańska Rithm Capital Corp., operująca na rynku kredytów hipotecznych. Jej 9-procentowa dywidenda połączona z 19% oczekiwanym wzrostem kursu sprawia, że jest regularnie wybierana przez fundusze dywidendowe w USA.

Rheinmetall symbolem nowej ery zbrojeń Europy. Akcje niemieckiej spółki wzrosły w rok 150%

Polski akcent

Na liście znalazła się również dwie spółki notowane na warszawskim parkiecie, czyli ING Bank Śląski oraz Bank Pekao SA. Ten drugi wyróżnia się dywidendą na poziomie 10%, wyceną w okolicach 9-krotności zysków i umiarkowanym, ale dodatnim potencjałem wzrostu kursu (ponad 7%). Dodatkowo – 23 pozytywne rekomendacje czynią go jednym z najczęściej analizowanych podmiotów w całym zestawieniu.

Porządki w portfelach zarządzanych przez AI. Wypadają Meta oraz Walmart

Co łączy te firmy?

Większość z nich działa w sektorach cyklicznych: ropa, gaz, węgiel, żegluga, przemysł ciężki. To nie są spółki wzrostowe z segmentu high-tech, ale raczej maszyny do gotówki — i to takiej, którą dzielą się z akcjonariuszami.

Wspólnym mianownikiem jest także niska wycena, hojna polityka dywidendowa i realna, a nie wydumana wiara rynku w dalsze wzrosty. W czasach, gdy wiele akcji z Nasdaq notowanych jest przy 30-krotności zysków i nie płaci grosza w dywidendzie — to świeże powietrze.

Opcjonalnie: https://zagranica.strefainwestorow.pl/