Kategoria:
Pierwsze rysy na bańce AI. Wyniki Nvidii zaważą o sentymencie
Pierwsza połowa roku na rynku amerykańskich akcji minęła pod znakiem imponujących wzrostów związanych ze sztuczną inteligencją. Wysokie wyceny podparte są ogromnymi oczekiwaniami odnośnie wyników tych spółek, jednakże dotychczasowe dane sugerują, że mogą one być zbyt wygórowane.
Analitycy z Saxo Banku prezentują odmienne do konsensusu nastawienie odnośnie spółek związanych ze sztuczną inteligencją. Przygotowany przez nich koszyk spółek technologicznych powiązanych z AI pokazuje już pierwsze znaki odwracania trendu. W ciągu ostatniego miesiąca jego wartość obniżyła się o 12%. Oczywiście dalej daleko tym spółkom do zniwelowania tegorocznych wzrostów, jednakże analitycy doradzają zmniejszenie ekspozycji na spółki technologiczne powiązane z AI.
Stagflacja to dobry moment na inwestycje w obligacje, radzą analitycy. Jakie instrumenty wybrać?
Wzrost przychodów będzie procesem stopniowym
Dotychczas 14 spośród 20 spółek wchodzących w skład koszyka firm związanych z AI pokazało swoje kwartalne wyniki, z czego w większości okazały się one poniżej oczekiwań. Średnia dynamika zmian wartości przychodów kwartalnych spadła do -0,6% r/r z +10% r/r w 1Q23 i z +30% r/r w 1Q22, kiedy to jeszcze nie trwała hossa spowodowana popytem na sztuczną inteligencję.
Analitycy Saxo Banku komentują to jako sytuację, w której oczekiwania w krótkim terminie są mocno oderwane od rzeczywistości i inwestorzy przeceniają potencjał kryjący się w AI. To sprawia, że obecne wyceny nie są odpowiednio podparte fundamentami, a tak wysoce wygórowanym oczekiwaniom ciężko będzie teraz sprostać.
Potwierdza to wypowiedź CFO Microsoftu Amy Hood, która na konferencji wynikowej przekazała, że wzrost przychodów związany ze sztuczną inteligencją będzie procesem stopniowym. Wypowiedź ta, zdaniem analityków z Saxo Banku, miała sprowadzić wygórowane oczekiwania inwestorów lekko na ziemię i przybliżyć je do obecnych realiów.
Rubel upada, bo gospodarka Rosji coraz mocniej odczuwa nałożone na nią sankcje gospodarcze
Opóźnienie w prognozach wyników
Spółką najmocniej reprezentującą szaleńczy popyt na spółki związane z AI jest niewątpliwie Nvidia. Od początku tego roku akcje producenta kart graficznych wzrosły w szczytowym momencie lipca o 237%. Tak imponujące wyceny pociągają za sobą oczywiście coraz gwałtowniej rosnące oczekiwania.
Ciekawym zjawiskiem wydaje się pewne opóźnienie w reagowaniu na sytuacje Nvidii w przypadku prognoz analityków. Ich aktualizacja prognoz wyników spółki, wynikająca z boomu związanego z rozwojem ChatGPT, pojawiła się z mocnym opóźnieniem. Zdecydowali się na nią dopiero po wynikach opublikowanych w maju, kiedy to spółka wzrosła już o 107%. Mocne wyniki połączone z aktualizacją prognoz spowodowały nowy wystrzał kursu, którego wartość zwiększyła się w ciągu zaledwie jednego dnia o 28%.
W opinii ekspertów z Saxo Banku, obecne prognozy analityków są ponownie opóźnione. Informacje z rynku sugerują, że ogromne zainteresowanie AI zaczyna słabnąć, natomiast szacunki analityków w przypadku przychodów spółki wciąż rosną. Obecnie konsensus rynkowy przewiduje w 2024 r. przychody na poziomie 59,1 mld $, co oznaczałoby podwojenie przychodów, jakie prawdopodobnie spółka osiągnie w 2023 r.
Konsensus analityków odnośnie przychodów Nvidii na 2024 r.
20 światowych producentów gier z bardzo dobrymi prognozami analityków, w tym dwie spółki z GPW
Wyniki Nvidii mogą być spowodowane krótkotrwałym wzrostem zamówień
Dynamiczny wzrost przychodów Nvidii, zdaniem Petera Garnrego głównego stratega rynku akcji w Saxo Banku, jest przede wszystkim spowodowany zakupami dokonywanymi przez spółki z Chin. Tak duże zamówienie mogą wynikać z chęci szybkiego zakupienia tak wielu procesorów, jak to tylko możliwe przed odcięciem możliwości eksportowania tych technologii do Chin. Taką decyzję może podjąć administracja Bidena w celu opóźnienia rozwoju chińskiej gospodarki w wyścigu technologicznym.
Taka perspektywa oznacza, że mocne wzrosty Nvidii nie wynikają ze stabilnego otoczenia rynkowego, a bardziej z jednorazowego wzrostu zamówień z Chin. To może doprowadzić do mylnego przekonania inwestorów o mocnych i trwałych podwalinach pod przychody i wyniki spółki w następnych kwartałach.
Podobną narrację można wyczytać w Financial Times, które poinformowało w zeszłym tygodniu, że chińscy giganci technologiczni dokonali zamówień wartych ok. 5 mld $ (równowartość 70% całych przychodów w spółki w 1Q23) na procesory wykonywane przez Nvidię w obawie przed ukróceniem przez USA możliwości importu tej technologii. Już teraz Stany Zjednoczone ograniczyły możliwość eksportu do Chin najbardziej zaawansowanych procesorów, a Waszyngton na początku sierpnia zapowiedział kolejne restrykcje.
Bez względu na to, czy ten scenariusz się sprawdzi, nie ulega wątpliwości, że przy tak wysokich wycenach Nvidia jest w szczególności narażona na wszelkie negatywne informacje. Potencjalne osłabienie wyników może zostać zinterpretowane jako koniec trendu wzrostowego, a wtedy obniżki kursu mogą zostać pogłębione przez inwestorów decydujących się na inkasowanie dotychczasowych zysków.
Z tego powodu analitycy z Saxo Banku doradzają zmniejszenie ekspozycji na rynek AI oraz producentów półprzewodników.
Akcje Nvidii są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.
George Soros świętuje 93. urodziny. Wnioski z Alchemii Finansów