Przejdź do treści
Kategoria::
Kategoria

Problemy w OpenAI. Microsoft jednak zatrudni Sama Altmana

Microsoft (MSFT) zatrudnił ponownie Sama Altmana, byłego dyrektora generalnego OpenAI, powstrzymując go przed dołączeniem do konkurencji. To sprytne posunięcie, ale gigant technologiczny wciąż ma do wykonania swoją pracę, aby powstrzymać skutki zwolnienia Altmana z OpenAI.

Zwycięstwo liberała ekonomicznego w Argentynie. Javier Milei to nowy prezydent kraju

Microsoft poinformował w niedzielę, że Altman i były prezes OpenAI Greg Brockman dołączą do firmy, aby poprowadzić nowy zaawansowany zespół badawczy AI.

Wiadomość o zatrudnieniu Altmana w Microsoft pojawiła się po tym, jak napięte wysiłki mające na celu przywrócenie go do OpenAI załamały się pod koniec niedzieli. Zarząd dewelopera ChatGPT odmówił zgody na proponowane warunki jego przywrócenia. Microsoft ma 49% udziałów w OpenAI, ale nie mógł przezwyciężyć oporu przed powrotem Altmana z zarządu, który zwolnił go w zeszłym tygodniu.

Sztuczna inteligencja w tarapatach: Burry obstawia spadek akcji Nvidia

Posiadanie Altmana pracującego nad sztuczną inteligencją dla Microsoftu jest nieskończenie korzystniejsze dla giganta technologicznego niż jakby dołączył do rywala, takiego jak Alphabet (GOOGL) lub Amazon.com (AZN). Microsoft będzie jednak miał delikatne zadanie, aby zrównoważyć swoje wsparcie dla Altmana prowadzącego własny zespół i nadal współpracującego z OpenAI.

„Pozostajemy zaangażowani w nasze partnerstwo z OpenAI i mamy zaufanie do naszej mapy drogowej produktów" - napisał w oświadczeniu dyrektor generalny Microsoftu Satya Nadella

Trzęsienie ziemi w świecie AI! Sam Altman, w kontrowersyjnych okolicznościach, odchodzi z OpenAI

Nadella powiedział również, że Microsoft z niecierpliwością czeka na poznanie nowego tymczasowego dyrektora generalnego OpenAI, Emmetta Sheara, byłego dyrektora generalnego platformy Twitch należącej do Amazon.

Microsoft będzie teraz rozdarty, decydując, jak podzielić swoje wsparcie i zasoby między OpenAI i zespół Altmana w Microsoft. Podczas gdy naturalnym kierunkiem może wydawać się wspieranie Altmana i przyszłych technologii, nad którymi Microsoft ma pełną kontrolę, firma już przeorientowała dużą część swojej działalności wokół oprogramowania OpenAI i przelała miliardy dolarów na rundy finansowania. Są to więzi, których nie da się szybko cofnąć.

Microsoft będzie musiał zmierzyć się z tym, co zwolnienie Altmana ujawniło na temat jego faktycznego braku kontroli nad OpenAI i jego zarządem, którego zadaniem jest uczynienie dobra społecznego priorytetem nad zyskiem.

Tymczasem koszty zespołu Altmana będą teraz ponoszone w bilansie Microsoftu, a firma będzie musiała poradzić sobie bezpośrednio z innymi ambicjami Altmana, które obejmowały przedsięwzięcia dotyczące konsumenckiego urządzenia sprzętowego i taniego start-upu chipów AI, zgodnie z The Wall Street Journal.

„Jestem bardzo podekscytowany, że dołączyłeś jako CEO tej nowej grupy, Sam, wyznaczając nowe tempo innowacji. Przez lata wiele się nauczyliśmy o tym, jak dać założycielom i innowatorom przestrzeń do budowania niezależnych tożsamości i kultur w Microsoft" - napisał Nadella w poście na platformie społecznościowej X, dawniej Twitter, skierowanym do Altmana.

Akcje branży hazardowej odporne na recesje. Amerykanie, mimo kryzysu, chętnie wydają pieniądze w kasynie

 

 

udostępnij: