Nvidia łączy siły z OpenAI, celem jest „fabryka AI” – co naprawdę zmieni ten układ?
Nvidia zapowiada inwestycję nawet do 100 mld USD w OpenAI. To nie jest zwykła umowa na serwery – to plan budowy „fabryki mocy obliczeniowej” na poziomie co najmniej 10 gigawatów. Skala, która w energetyce oznacza kilka dużych elektrowni, w świecie AI ma stać się paliwem dla kolejnej generacji modeli.
Według ogłoszenia obie firmy podpisały list intencyjny. Rdzeń współpracy: dostawa i uruchomienie systemów Nvidii do trenowania i obsługi modeli OpenAI. Pierwsza faza ma ruszyć w drugiej połowie 2026 r., oparta na nadchodzącej platformie Vera Rubin. Nvidia nie przekaże całej kwoty „z góry” – finansowanie ma następować wraz z wdrażaniem kolejnych gigawatów mocy.
W tym układzie Nvidia staje się „preferowanym” partnerem obliczeń i sieci dla planów rozbudowy infrastruktury OpenAI. Detale mają zostać dopięte w najbliższych tygodniach, ale kierunek jest jasny: budowa potężnej bazy sprzętowej pod modele następnej generacji. Jensen Huang mówi o „kolejnym skoku”, a Sam Altman – o infrastrukturze jako bazie przyszłej gospodarki. W rozmowie z CNBC Altman poszedł dalej: przy tej skali i tempie tylko Nvidia jest dziś w stanie dostarczyć odpowiednią infrastrukturę.
Nvidia wkłada 5 mld USD w Intela. Euforia na giełdzie, pytania o sens
Rynek szybko odczytał, kto jest największym beneficjentem. Akcje Nvidii podskoczyły w poniedziałek o 3,9% do 183,61 USD, podczas gdy Broadcom spadł o 1,6% do 338,79 USD. To ciekawy zwrot po tym, jak na początku miesiąca kurs Broadcomu wystrzelił po informacji o zamówieniu AI o wartości 10 mld USD od „nowego klienta” – dzień później Wall Street Journal wskazał, że chodzi o OpenAI. Część analityków zaczęła wtedy układać scenariusz, w którym Broadcom przejmuje większy kawałek tortu dostaw do OpenAI. Dzisiejsza oś umowy z Nvidią studzi te oczekiwania.
Akcje Nvidii są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem
Akcje Broadcom są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem
Z europejskiej perspektywy widać dwa wątki. Po pierwsze, tempo koncentracji mocy obliczeniowej wokół jednego dostawcy. To poręczne dla kogoś, kto buduje globalną fabrykę AI – mniej poręczne dla regulatorów i klientów, którzy lubią mieć alternatywę. Po drugie, energetyka. 10 GW mocy na potrzeby centrów danych to pytanie o źródła energii, sieci przesyłowe i lokalizacje. Jeśli Europa chce być czymś więcej niż rynkiem zbytu dla gotowych modeli, to musi odpowiedzieć infrastrukturą – i to szybko.
Na dziś wiadomo tyle: OpenAI stawia na Nvidię jako głównego partnera sprzętowo-sieciowego, a harmonogram startuje w H2 2026 na platformie Vera Rubin. Broadcom nie znika z gry, ma realne zamówienia i kompetencje, ale „uprzywilejowane” miejsce przy stole – przynajmniej w tej rundzie – zajmuje Nvidia. Rynek już to wycenił. Reszta – od rozmieszczenia centrów danych po rachunek za energię – dopiero przed nami.
