To dopiero początek gorączki AI na Wall Street. Kluczowy będzie raport finansowy beneficjenta sztucznej inteligencji, czyli spółki Nvidia
Gorączka sztucznej inteligencji trwa od początku roku i jej największym – kluczowym – beneficjentem jest producent układów scalonych Nvidia. Akcje spółki od początku roku wzrosły 200%. O tyle jest to istotne, bo indeks S&P500 w tym samym czasie zyskał 17%, a Nasdaq 31%. Jednak optymizm w ostatnich sesjach to nie jest dominujący klimat na Wall Street.
Ostatnie sesje pokazują jednak pewnie spowolnienie – pomimo wzrostu 3,9% w poniedziałek, akcje notują zjazd ponad 10% od szczytu osiągniętego pod koniec lipca. Analitycy z Morgan Stanley sugerują, że te fluktuacje są związane z obawami makroekonomicznymi oraz obawami dotyczącymi podaży.
Nvidia była bohaterem giełdy na początku czerwca, kiedy kapitalizacja spółki osiągnęła ponad 1 bln USD kapitalizacji rynkowej, co opisałem w „Nvidia na szczycie, dzięki sztucznej inteligencji. Wartość spółki przekroczyła 1 bln USD" .
20 światowych producentów gier z bardzo dobrymi prognozami analityków, w tym dwie spółki z GPW
Dalsze wzrosty na fali gorączki AI
Ten spadek może być dobrym momentem na zakup, czytamy w raporcie Morgana, który określa Nvidię jako spółkę, którą warto mieć na oku przed ogłoszeniem wyników finansowych 23 sierpnia. Morgan Stanley ocenia akcję spółki na „kupuj” z ceną docelową 500 USD, czyli to wskazuje na potencjał około 20% wzrostu. To spojrzenie harmonizuje z konsensusem na Wall Street, gdyż akcje Nvidii zdobyły średnią ocenę „Kupuj” wśród analityków przebadanych przez FactSet, z przeciętną ceną docelową ponad 515 USD.
Akcje Nvidii są dostępne na platformie SaxoTraderGo pod tym linkiem.
George Soros świętuje 93. urodziny. Wnioski z Alchemii Finansów
Morgan Stanley ocenia, że końcem sierpnia producent pochwali się doskonałymi wynikami oraz obiecującymi prognozami, ponieważ jesteśmy na początku całej gorączki AI. „Uważamy, że niedawna wyprzedaż stanowi korzystny punkt wejścia, ponieważ pomimo ograniczeń w podaży nadal oczekujemy znaczącego przebicia i podniesienia wyników w tym kwartale - a co ważniejsze, dobrej widoczności w ciągu najbliższych 3-4 kwartałów" – opisuje zespół. „Nvidia pozostaje naszym pierwszym wyborem, biorąc pod uwagę znaczny wzrost wydatków na sztuczną inteligencję oraz dość unikalną nierównowagę pomiędzy podażą a popytem, która powinna utrzymać się przez kolejne kwartały".
Konsensus i korekta: optymizm względem przyszłości Nvidii na Wall Street
Trwa potężne boom na zapotrzebowanie na technologię opartą na sztucznej inteligencji i to napędza wzrost Nvidii, ponieważ producent stoi – i ma niezachwianą pozycję – na czele innowacji. Wieloformatowość układów Nvidii w różnych sektorach – od gamingu po kryptowalut przez centra danych, pojazdy autonomiczne – zapewniła zdywersyfikowany strumień dochodów i chroni przed zależnością od jednego źródła. Ten atut w połączeniu z rozwojem badań i rozwoju spółki, umacnia pozycję Nvidii jako lidera rynku.
Wall Street niecierpliwie wyczekuje wyników finansowych, a całe napięcie nakręca optymistyczny konsensus co do trajektorii spółki. Ostatnia korekta cenowa może być postrzegana jako tymczasowe osłabienie w kontekście długoterminowego potencjału firmy, ale również okazję w strategicznym punkcie ceny.
Rubel upada, bo gospodarka Rosji coraz mocniej odczuwa nałożone na nią sankcje gospodarcze
