Tesla liderem spadków w 2024. Magia Elona Muska to już za mało, aby pokonać konkurencję
Obecna atmosfera dookoła Tesli może wskazywać, że spółka stoi w obliczu kryzysu. Elon Musk, zawodowy wizjoner branży technologicznej, jest pod dużą presją. Dla akcji to nie kwestia problemu jednego kwartału, ale cytując amerykańskie media: „Muskowi ciąży rzeczywistość". Czy Tesla to jedynie producent samochodów czy może coś więcej?
Zainteresowani inwestorzy oraz ci, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej na temat GlobalConnect, w tym Regulaminu i innych dokumentów, znajdą potrzebne informacje na oficjalnej stronie: www.gpwglobalconnect.pl. GlobalConnect stawia sobie za cel dalszy rozwój i umożliwienie inwestorom uczestnictwa w globalnych sukcesach, nawet korzystając z rodzimej waluty.
W czwartek, dzień po wynikach Tesla spada ponad 12%
Zobacz także: Finansowe wyzwania Tesli: słabe wyniki, gorsze perspektywy na 2024, Elon Musk w ogniu pytań
„Pole zniekształcające rzeczywistość [reality distortion field]" (RDF) Elona Muska zanika, a wraz z nim słabnie wiara inwestorów, co widać na czwartkowej sesji.
RDF to termin, który Walter Isaacson użył w swojej biografii Steve'a Jobsa, aby opisać zdolność założyciela Apple do przekonywania ludzi do nieprawdopodobnych rzeczy. Isaacson zauważył, że Musk jest również generatorem RDF.
Tak Elon Musk przekonał inwestorów, że Tesla to nie jest tylko firma motoryzacyjna, ale spółka technologiczna, która łączy robotykę z AI. Jednak, jak zauważa analityk motoryzacyjny Mike Ward, samo budowanie samochodów to niezbyt opłacalne przedsięwzięcie. „Tesla musi być czymś więcej niż tylko firmą samochodową, ponieważ budowanie samochodów nie jest, szczerze mówiąc, zbyt dobrym biznesem. Jest to kapitałochłonne, pracochłonne, konkurencyjne, regulowane i cykliczne". - czytam w jego raporcie.
W ciągu ostatnich lat Tesla była w stanie generować wysokie marże i szybki wzrost, ponieważ była jedynym znaczącym graczem w segmencie pojazdów elektrycznych. Jednak konkurencja rośnie, a Tesla musi dostosować się do nowych realiów branży motoryzacyjnej.
Zobacz także: Chiński BYD kontra amerykańska Tesla. Trwa wyścig o tytuł globalnego lidera branży samochodów elektrycznych
Osiągnięcie tego wymaga lepszej komunikacji, ponieważ już nie wystarczą jedynie entuzjastyczne wypowiedzi Muska. Czas, aby Teslą zaczął poruszać spójny przekaz dotyczący prognoz popytu, cen, marż, strategii rozwoju i segmentacji rynku.
Analitycy Wall Street prognozują, że marże Tesli spadną do około 10% w ciągu najbliższych trzech lat, a sprzedaż wzrośnie średnio o mniej niż 20% rocznie.
Niektórzy analitycy porównują ostatnie konferencje prasowe Tesli do cyrku. Dan Ives z Wedbush uważa, że „[ostatnie] telekonferencje mają charakter Ringling Bros. i Barnum & Bailey Circus [popularny cyrk w USA - przyp. red.]". To sygnał, że konieczne są zmiany w komunikacji.
Zobacz także: Tesla ma poważne problemy na dużym mrozie. Branża samochodów elektrycznych musi rozwiązać problem zasięgu zimą
Dla Tesli kluczowe jest także zrozumienie, że obecna dynamika rynku jest inna niż wtedy, gdy była jedynym graczem w mieście. Ward z Freedom Capital Markets przypomina, że „nierealistyczne oczekiwania były łatwiejsze do spełnienia, gdy Tesla była jedynym graczem w mieście". Teraz, z 55% udziałem w rynku w 2023 roku, Tesla musi dostosować się do nowej rzeczywistości.
Czwartkowy spadek cen akcji Tesli o 12% może wprowadzać niepokój, ale dla Tesli to trochę codzienność. Średnio akcje spadają lub rosną o około 8% po wynikach. To jednak nie decyduje o egzystencji giganta EV. Jest to raczej okazja do refleksji nad lepszą komunikacją, która pomoże inwestorom zrozumieć, że Tesla jest gotowa na nową erę motoryzacyjną.
Opcjonalnie link: https://zagranica.strefainwestorow.pl/