Nowa strategia mBank - spółka planuje potroić zyski do 2030 roku i dzielić się dywidendą
Nowa strategia mBanku to jednocześnie powrót do korzeni po latach perturbacji z kredytami frankowymi, jak i plan dużego skoku na skalę działania, wyników finansowych i inwestycji w technologie z docenieniem akcjonariuszy. Sprawdziliśmy o jaką skalę/stawkę gra instytucja.
Instytucja zapowiedziała cele potrojenia zysku netto, osiągnięcia udziału 10% w kluczowych kategoriach produktowych i ok. 4,1 mln klientów ze wskaźnikami zwrotu na kapitale (ROTE) 22% i koszty/dochody (C/I) 35% i koszcie ryzyka ok. 0,8% do 2030 r. Prezes Cezary Kocik zasygnalizował „pierwszą od lat” strategię niezdeterminowaną kredytami frankowymi. Jednocześnie postawił tezę, że przyszłość bankowości to przede wszystkim skala, bo tylko coraz większa większa baza sfinansuje rosnące nakłady na technologie, AI i bezpieczeństwo. mBank chce pozostać niezależny i osiągnąć swoje cele organicznie i nagrodzić akcjonariuszy docelowo sowitymi rocznymi wypłatami.
mBank planuje wypłacać regularne i coraz wyższe dywidendy - nowa strategia banku
Ambicja skali
Jaka więc ta skala miałaby być? Jeśli mBank chce mieć min. 10% w każdej kluczowej kategorii to w 2030 roku to wydaje się, że można w uproszczeniu zakładać, że powinien zbliżyć się do min. 10% aktywów sektora w 2030 r. Sektor miał 3,32 bln zł aktywów w 2024. Przy potencjalnej dynamice wzrostu 3–7% CAGR do 2030 aktywa sektora sięgnęłyby 3,96–4,98 bln zł. Na koniec ub.r. mBank miał 246 mld zł aktywów. Aby realizować strategię musiałby rosnąć ponad rynek, np. 8–12,5% średniorocznie (CAGR) albo kwotowo 29–37 mld zł rocznie przyrostu aktywów netto.
mBank ma strategię do 2030 roku, chce wypłacać dywidendę od zysku za 2026 r.
W efekcie łącznie o 170–250 mld zł w 6 lat. Szacunkowo można więc założyć wielkość aktywów mBanku na koniec 2030 na poziomie 400–500 mld zł (zależnie od tempa wzrostu całego sektora). Liczby wyglądają ambitnie. Wydaje się, że dolny przedział jest realny organicznie przy dobrej realizacji strategii. Górny przedział to już zakład o bardzo sprzyjające warunki rynkowe (mocny popyt na kredyt, brak poślizgów w inicjatywach tech, AI, stabilne regulacje) w okresie strategii.
Najważniejsze cele strategii mBank
Silniki wzrostu
Silnikami wzrostu strategii mBanku ma być rosnąca skala działania na sprzyjającej demografii posiadanej bazy klientów (74% klientów poniżej 46 roku życia). Bank ocenia, że przed jego klientami są lata największej akumulacji majątku, gdzie tkwi naturalny potencjał do sprzedaży oszczędności, hipotek i inwestycji. W efekcie chce monetyzować istniejące relacje (stawiając na klientów afluent oraz rosnące małe i średnie firmy).
mBank zakłada w strategii wskaźnik koszty/dochody 35 proc.
Zarząd zapowiada także ofensywę w AI & mobile wraz z digitalizacją segmentu korporacyjnego. Nowa aplikacja, asystent konwersacyjny (z ponad 200 akcjami), automatyzacja sprzedaży i obsługi. W obszarze korporacyjnym cel 80% interakcji zdalnych i szybkie decyzje kredytowe online. Bank będzie więc musiał dowieźć inicjatywy cyfryzacyjne, czyli realne użycie asystenta AI i pełną ścieżkę online w segmencie klientów firmowych, a także przekonać klientów do migracji do nowych rozwiązań.
Kurs akcji mBank
Wyzwania strategii
mBank stawia tradycyjnie na lewar technologiczny. Należy liczyć się z potencjalnie przedłużającą się, czy wymagającą dodatkowych kosztów realizacją inicjatyw. Panowanie nad projektami będzie więc stanowić ważne zadanie dla zarządu instytucji. Utrzymanie kosztu ryzyka 0,8% przy oczekiwanym szybkim wzroście też nie jest w pełni gwarantowane w okresie realizacji strategii. Ambicja „10% w każdej linii” może wymagać sięgnięcia po promocje, co będzie stanowić potencjalne ryzyko dla rentowności.
Strategia mBanku realistyczna, podstawą wysoka rentowność i efektywność operacyjna - prezes
Dodatkowo nasilająca się konkurencja o depozyty (banki, neobanki, aplikacje inwestycyjne, krypto) może utrudniać akwizycje klientów. W okresie strategicznym zajdzie więc konieczność wykazania zdolności wysoce elastycznego, wręcz “chirurgicznego” zarządzania ofertą. Dowiezienie projektów cyfrowych bez opóźnień i ponadbudżetowych kosztów oraz obrona marż w wojnach o klientów, ich depozyty i lojalność wydają się najważniejszymi wyzwaniami i zadaniami w okresie strategicznym.
Strategia mBanku jest spójna, ma jednoznacznie prowzrostowy charakter akcentując ambicje umacniania skali, rozwoju technologicznego i monetyzacji istniejącej bazy. Jeśli instytucja będzie trzymała pod kontrolą swoje KPI, teza o docelowym potrojeniu zysków i osiągnięciu wysokiej dywidendy (do 75% zysku) na 2030 ma uzasadnione podstawy. Tylko to musi być mBank z prawdziwego zdarzenia, a nie membank, z czym w przeszłości zdarzało mu się flirtować…
mBank zakłada, że '25 jego przychody ogółem wzrosną rdr i przekroczą 12 mld zł
