Pierwsze ASI w Polsce, które zamierza inwestować w kryptoaktywa, uzyskało wpis do rejestru ZASI. Fundusz inwestycyjny czeka na zezwolenie
Od kilku tygodni w rejestrze zarządzających ASI Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) widnieje fundusz cBridge Fund, który swoje środki zamierza inwestować m.in. w kryptoaktywa. Nad funduszem ETF dotyczącym bitcoina pracuje z kolei Beta ETF. Jesteśmy świadkami powolnej akceptacji nowych instrumentów finansowych w polskich realiach?
W trakcie ostatnich 12 miesięcy notowania bitcoina poszybowały w górę o niespełna 160%, przekraczając tym samym pierwszy raz w historii poziom 100 tys. dolarów. Jest to zasługa m.in. wygranej w wyborach prezydenckich w USA Donalda Trumpa, ale też ciągle rosnących napływów do funduszy ETF opartych o największą pod względem kapitalizacji kryptowalutę. Choć w tym momencie na zwyżkach korzystają głównie amerykańscy inwestorzy, to w następnych kwartałach sytuacja może się zmienić.
Bankierzy idą po kryptowaluty. ETF na BTC to dopiero początek! | Procent Składany
KNF ostrzega
Jak wynika z naszych informacji, w przeszłości pojawiły się trzy instytucje badające możliwość utworzenia funduszu inwestującego w kryptowaluty. Większość jednak zrezygnowała ze względu na bariery prawne.
„Polskie fundusze inwestycyjne nie mogą emitować kryptoaktywów. Niezbędne jest więc zweryfikowanie dokumentów stanowiących podstawę emisji tych instrumentów finansowych oraz regulacje dotyczące działalności podmiotów, które je emitują. Możemy odnieść się więc wyłącznie do funduszy inwestycyjnych, których certyfikaty inwestycyjne mogą być notowane na GPW, czyli publicznych funduszy inwestycyjnych zamkniętych oraz ich szczególnego typu – portfelowych funduszy inwestycyjnych” komentuje dla Strefy Inwestorów Jacek Barszczewski, rzecznik prasowy Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego.
Notowania bitcoina w ciągu ostatnich 12 miesięcy (USD)
Biorąc pod uwagę obowiązującą legislację, fundusze mogą inwestować w tego typu aktywa jedynie pośrednio.
„Aktualnie obowiązujące przepisy nie dają jakimkolwiek funduszom inwestycyjnym możliwości bezpośredniego inwestowania w kryptoaktywa. Tym samym ekspozycja na te instrumenty finansowe obecnie mogłaby być osiągnięta wyłącznie poprzez inwestycje pośrednie. Podstawowym warunkiem jest natomiast, aby aktywa które dają pośrednią ekspozycję na kryptoaktywa, mieściły się w katalogu dopuszczalnych lokat funduszu zgodnych z obowiązującymi przepisami” uzupełnia Barszczewski.
W tym miejscu trzeba rozróżnić terminy kryptoaktywa i kryptowaluty. Pierwsze z pojęć jest zdefiniowane w rozporządzeniu MiCA i jest cyfrowym odzwierciedleniem wartości lub prawa, które da się przenosić i przechowywać w formie elektronicznej z wykorzystaniem technologii rozproszonego rejestru lub podobnej technologii. Tymczasem kryptowaluty, które stanowią instrument finansowy jak np. bitcoin, nie podchodzą pod wspomniane rozporządzenie.
Ważne rozróżnienie
Mimo opinii KNF, prawnicy nie widzą legislacyjnych przeciwwskazań do tego, by fundusze inwestowały w kryptowaluty.
"W polskim systemie prawnym nie istnieją przepisy, które wprost zakazują funduszom inwestowania bezpośrednio w kryptowaluty. Zgodnie z ustawą o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, fundusze mogą inwestować jedynie w ściśle określone rodzaje aktywów. Kryptoaktywa mogą podpadać wyłącznie pod definicję instrumentu finansowego, więc teoretycznie fundusze inwestycyjne mogą inwestować bezpośrednio w kryptowaluty stanowiące instrumenty finansowe" mówi Strefie Inwestorów Piotr Biernatowski, partner w kancelarii GP Partners. Tak samo sytuacja ma wyglądać w przypadku funduszy ETF.
Tymczasem KNF ponownie zwraca uwagę, że kryptowaluty, czyli m.in. bitcoin, nie podchodzą pod rozporządzenie MiCA, ponieważ spełniają cechy instrumentu finansowego ale jako taki nie zostały wyemitowane. Biorąc to pod uwagę, nie można ich uznać jako dopuszczalnej lokaty dla funduszy inwestycyjnych.
Z kolei zdaniem prawnika, głównym powodem aktualnego stanu rzeczy jest nieprzyjazne nastawienie Komisji do kryptoaktywów, które są instrumentami finansowymi wiążącymi się ze znacznymi ryzykami.
Wydaje się jednak, że w ostatnich tygodniach doszło do pewnego przełomu. Jeszcze kilka lat temu Komisja odmówiła wpisu do rejestru ASI, uzasadniając swoją decyzję tym, że "rynek kryptowalutowy nie zawiera odpowiednich ram instytucjonalnych umożliwiających ochronę interesu inwestorów oraz cechuje się wysoką niestabilnością cen". Tymczasem kilka tygodni temu do rejestru ASI wpisano fundusz cBridge Fund, co związane jest z wejściem w życie rozporządzenia MiCA. Warto podkreślić, że wpis do rejestru jest kwestią techniczną i nie oznacza, że KNF w pewien sposób legitymizuje politykę inwestycyjną funduszu. Trzeba także zauważyć, w ramach ASI inwestor musi zaangażować co najmniej 60 tys. euro.
"W naszej korespondencji z KNF zwróciliśmy uwagę, że nie istnieje żaden przepis prawa polskiego lub europejskiego, który zakazywałby funduszom ASI działającym na podstawie dyrektywy AIFMD inwestowania w kryptoaktywa. Co więcej ESMA, czyli europejski super nadzorca, jasno stwierdził w swoich Q&A, że inwestowanie ASI w kryptoaktywa jest dopuszczalne. Należy jednak zwrócić uwagę, iż kluczowym aspektem jest tutaj dyrektywa MiCA. Dyrektywa ta reguluje rynek kryptoaktywów w Europie, a pewne kluczowe obszary tego rynku poddaje pod nadzór finansowy (w Polsce pod KNF). W związku z tym główny dotychczasowy argument KNF, czyli niepewność inwestycji związana z brakiem reguł prawnych i brakiem nadzoru KNF, upadły definitywnie" zauważa Artur Granicki, współzałożyciel cBridge Fund.
Niewiele szczegółów
Jedynym podmiotem, który w tym momencie stara się o utworzenie funduszu ETF w oparciu o bitcoina, jest Beta ETF. Póki co firma nie odsłania kart.
Napływ środków do bitcoinowych funduszy ETF
Źródło: Farside Investors
„Będzie to produkt syntetyczny, natomiast szczegóły dotyczące polityki inwestycyjnej nie zostały jeszcze upublicznione. Jesteśmy w trakcie prac, nie poddajemy się i szczerze widzimy szanse na utworzenie tego produktu” stwierdza Łukasz Jędrzejczyk, członek zarządu Beta ETF. Jak słyszymy, w przypadku gdyby udało się wypracować wspólne stanowisko z KNF, fundusz mógłby zadebiutować na rynku jeszcze w tym roku.
ETF dotyczący bitcoina zatwierdzony przez SEC. Rynkowe oczekiwania zostały spełnione