Dziwne zachowanie KGHM wyjaśnione
Kurs KGHM oraz kilku innych, ważnych spółek, takich jak #PZU i sektor energetyczny, zaskakuje słabością. Wielu inwestorów zastanawia się nad tym, co się dzieje na rynku. Rośnie niepokój, czy zawita w tym roku na GPW Święty Mikołaj. Niestety, zazwyczaj nic na rynku nie dzieje się bez powodu i tak też jest tym razem.
Polscy inwestorzy doskonale zdają sobie już sprawę z tego, że notowania KGHM są mocno skorelowane z kursem miedzi, wyrażonej w polskiej walucie. Ogólnie rzecz biorąc, wystarczy wiedzieć, co się wydarzy na rynku miedzi i #USDPLN, aby wiedzieć, jak zachowywać się będzie KGHM.
Wykres 1: Kurs KGHM (góra), Miedź w PLN (dół), rok 2014.
Niestety, począwszy od jesieni ścisła relacja pomiędzy tymi dwoma instrumentami uległa osłabieniu (Wykres 1). Nowe maksima na rynku miedzi w PLN nie zostały potwierdzone przez kurs polskiej spółki. Ciekawe jest też to, że KGHM nie reagował na dynamiczną wyprzedaż miedzi z końca listopada (czerwone okręgi), po czym zanurkował pomimo odreagowania na tamtym rynku. Zachowanie dziwne, ale istnieje wytłumaczenie tej anomalii.
RPP przestraszyła Świętego Mikołaja
Stare powiedzenie giełdowe mówi, że nikt nie zrobi inwestorowi tyle krzywdy ile sam sobie jest w stanie zrobić. Po ostatnich dwóch latach możemy dokonać parafrazy, że nikt nie zrobi inwestorowi tyle krzywdy ile #RPP jest w stanie mu zrobić.
Profesjonalni inwestorzy, gdy kupują akcje, zwłaszcza pod dywidendę, jako dyskonto do przyszłych przepływów pieniężnych wstawiają stopę wolną od ryzyka. Im stopa dyskontowa niższa, tym po wyższej cenie opłaca się kupować akcje. Niestety #RPP swoją listopadową decyzją, o wstrzymaniu cyklu obniżek, wysłała pierwszy komunikat, że stopa dyskontowa nie będzie tak niska, jak inwestorzy wcześniej zakładali. Po grudniowym posiedzeniu wszyscy już ostatecznie utwierdzili się w przekonaniu, że czas przeszacować swoje modele i podwyższyć stopę dyskontującą przyszłe przepływów pieniężne, zwłaszcza z dywidend.
Wykres 2: Kurs KGHM, rok 2014.
Jak obydwie decyzje przełożyły się na kurs KGHM, najlepiej pokazuje Wykres 2. Część inwestorów z wyprzedzeniem dyskontowała taki rozwój wydarzeń i stąd dywergencja pomiędzy kursem akcji spółki i Miedzią wyrażoną w PLN. Krótko mówiąc, trwa dostosowanie wycen na giełdzie ze względu na zaskakującą politykę monetarną RPP, która decyduje się utrzymywać stopy procentowe bez zmian, pomimo tego, że mamy w kraju deflację, a cel inflacyjny wynosi 2,5%! Każdy chyba by się zdziwił w takiej sytuacji, więc nie ma co się dziwić inwestorom.
WIG-energia też cierpi na decyzji RPP
Jeszcze lepiej wpływ decyzji #RPP widać na przykładzie tradycyjnej grupy spółek dywidendowych, jaką stanowi sektor energetyczny.
Wykres 3: Indeks WIG-energia, rok 2014.
Co prawda, kurs indeksu wyznaczył maksima w dniu kiedy Rząd ogłosił dobre wieści na temat limitów CO2, ale prawdziwa wyprzedaż rozpoczęła się 5 listopada 2014, po pierwszej zaskakującej decyzji #RPP. W tym momencie indeks przełamał swoją średnią SMA100, po raz pierwszy od lutego 2014 r.
Sytuację ratuje sektor bankowy
W tym momencie, rynek przeprowadza dostosowanie wycen do nowych okoliczności monetarnych. Widać, że inwestorzy mocno ograniczyli swoje oczekiwania, co do dalszych obniżek stóp procentowych. Wskazuje na to zachowanie #USDPLN i #PZU, #KGH oraz #WIGenergia. Czy wyjdzie to z korzyścią dla całego rynku, trudno jednoznacznie ocenić. Z drugiej strony na korzyść giełdowych byków działa to, że brak dalszych obniżek stóp procentowych sprzyja sektorowi bankowemu, gdzie gołym okiem widać ożywienie. Wstępnie można ocenić, że w najbliższym czasie nastąpi dostosowanie wycen na GPW. Zyskać na wartości mają szansę banki i sektor finansowy, a stracić spółki dywidendowe. Na rajd Świętego Mikołaja na GPW wciąż jest więc szansa, jednak czasu pozostaje coraz mniej.