Przejdź do treści
Kategorie

Zagraniczne media komentują polityczną zmianę w Polsce. Przewaga opozycji to zwrot ku demokracji

Udostępnij

Wybory w Polsce zdobyły uwagę mediów na całym świecie. Pogłoski o rozpadzie zjednoczonej Europy, w miarę jak eurosceptyczne nastroje w niektórych regionach nabierały siły, okazały się być zdecydowanie przesadzone. Polska, będąca jednym z gigantów postkomunistycznej Europy Wschodniej i piątą co do wielkości gospodarką Unii Europejskiej, przeprowadziła radykalną zmianę na niedzielnych wyborach parlamentarnych, podkreślają zagraniczne nagłówki.


Prognozy dla giełd i rynków finansowych do końca 2023. Najnowszy raport o tym w co i jak inwestować

Morawiecki nie krył swoich eurosceptycznych przekonań, często deklarując, że „ma dość dyktatu europejskiej biurokracji". Wyniki wyborów sygnalizują powrót Polski do serca Unii Europejskiej - tak przekazują to zagraniczne media.

Financial Times: przełomowe i przewrotne wybory parlamentarne w Polsce

Ten zwrot w wynikach wyborów jest efektem nieco „nieliberalnej", eurosceptycznej fali, która zdawała się ogarniać wschodnią flankę Europy po zwycięstwach Viktora Orbana na Węgrzech i Roberta Fica na Słowacji. Jest to zapewne ostateczne pogrzebanie nadziei na zerwanie przez Polskę z unijnym konsensusem, szczególnie jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy.

Microsoft na celowniku amerykańskiego fiskusa. Kara dla giganta z Redmond wynosi więcej niż roczny budżet NASA

Financial Times w swojej publikacji opisuje wybory parlamentarne w Polsce jako przełomowe i przewrotne. Były premier i były przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk, zdaje się być na dobrej drodze do przejęcia władzy w kraju, a jego partia, Platforma Obywatelska, ogłosiła zwycięstwo opozycji. Jednocześnie rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego znalazła się na skraju utraty władzy, nie osiągając większości nawet przy wsparciu skrajnie prawicowej partii jako partnera koalicyjnego.

France 24: Polska wraca - zwycięstwo opozycji przyjęte z entuzjazmem w Brukseli

Według relacji mediów, w tym francuskiego kanału France 24 oraz innych zachodnich agencji informacyjnych, wyniki niedawnych wyborów w Polsce wywołały entuzjazm w Brukseli i wielu innych europejskich stolicach. Zwycięstwo opozycji pro-UE w polskich wyborach zostało przyjęte z uznaniem, oznaczając zmianę kierunku politycznego dla piątej pod względem wielkości gospodarki w Unii Europejskiej. Po latach napięć związanych z percepcją demokratycznego regresu w Polsce, Bruksela przywitała ten wynik jako krok w nową, bardziej proeuropejską erę. 

„Polska wraca," ogłosił Manfred Weber, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, największej grupy w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.

Jak pisze France24: „aplauz znalazł swoje echo w innych instytucjach UE, które odetchnęły z ulgą, zastanawiając się nad nowym kierunkiem politycznym dla szóstej [redakcja raz podaję Polskę jako piątą, a raz jako szóstą gospodarkę w UE - przyp. red.] co do wielkości gospodarki w UE. Oznacza to odejście od nacjonalistycznego/populistycznego kursu forsowanego przez rządzącą partię, który otwarcie przeciwstawiał się Brukseli w wielu kwestiach”.

Największa akwizycja w branży gier zaakceptowana. Activision Blizzard trafi w ręce Microsoftu

Ta zmiana zwiastuje radykalną zmianę stosunków między Warszawą a Brukselą, które były napięte od momentu przejęcia władzy przez PiS w 2015 roku. Przez osiem lat Polska była jednym z głównych przeszkadzających w próbach UE dotyczących restrukturyzacji polityki migracyjnej. Polska także zaciekle sprzeciwiała się dążeniom Brukseli do zapewnienia przestrzegania europejskich standardów w zakresie praworządności, szczególnie jeśli chodzi o niezależność sądów. Dwa lata temu Mateusz Morawiecki postawił Brukseli wyzwanie, ogłaszając, że prawo UE - które ma przeważać nad krajowym prawem - jest „niezgodne" z konstytucją Polski.

Niektórzy liderzy UE, w tym Francja, widzieli to jako atak na Unię Europejską i jej fundamentalne wartości. W wyniku tego Polska znalazła się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, gdzie toczy się nadal batalia prawna.

Romona Coman, analityczka polityczna, zauważyła, że chociaż pojedyncze kraje często skarżą się, że ich interesy są lekceważone na poziomie UE, „polski i węgierski rząd poszli znacznie dalej, kwestionując legalność i legitymację samej Unii Europejskiej”. „Wyjście PiS zmieni sytuację" - dodała.

Lukas Macek, badacz z instytutu myślowego Jacques Delors w Paryżu, zgadza się z tą opinią. Oczekiwane zwycięstwo, z Donaldem Tuskiem jako jego symbolem, „jest dobrą wiadomością dla tych, którzy bronią projektu europejskiego", powiedział. UE zyska „partnera, który jest bardziej ugodowy, bardziej pozytywny i bardziej skłonny do kompromisu", przewiduje.

Jednak zwrócił uwagę na potrzebę unikania „czarno-białego widzenia" przyszłych stosunków, mówiąc: „Nie wszystko zmieni się radykalnie. Nastąpi okres przejściowy, z ograniczonym polem manewru".

Macek wyjaśnił, że po ośmiu latach rządów PiS, partia ta zyskała sobie zwolenników i stworzyła maszynę polityczną, która będzie trwała pewien czas, np. w mediach i sądownictwie kraju.

To powinno wpłynąć na zachowanie ostrożności Tuska, gdyby został premierem, który, jak wielu analityków twierdzi, prawdopodobnie nie zmieniłby wszystkiego z dnia na dzień.

Podczas kampanii, na czele swojej Koalicji Obywatelskiej, Tusk obiecał odblokowanie funduszy UE zamrożonych w wyniku sporów między Warszawą a Brukselą, w tym związanych z kwestią praworządności.

The Washington Post: polskie wybory wynoszą opozycję w triumfie

Inflacja w USA nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Najnowszy odczyt za wrzesień

Według relacji Washington Postprzez ostatnie osiem lat sprawowania władzy, PiS skierowało Polskę na drogę autorytarną. Poprzez kontrowersyjne reformy, partia ta próbowała podporządkować wymiar sprawiedliwości swojej kontroli, co skutkowało bezprecedensowymi zgromadzeniami Europejskiej Unii. Dzięki silnej poparcie wśród konserwatywnych katolików, PiS ograniczyło prawa do aborcji i demonizowało społeczność LGBTQ+. Partia ta wywierała nacisk i zjednywała czołowe media oraz nawet zmieniła prawo wyborcze przed tym weekendem, aby zwiększyć swoje szanse na reelekcję. Analitycy porównywali bieg wydarzeń w Polsce do erozji demokracji widzianej na Węgrzech i w Turcji, gdzie obecnie nad autokracją rządzą i demagodzy.

Ten sukces opozycji może wywrzeć wpływ na inne kraje. „Nawet jeśli nie żyjesz w Polsce, nie interesujesz się Polską i nie potrafisz jej znaleźć na mapie, to zauważ: zwycięstwo opozycji polskiej dowodzi, że populistyczny autorytaryzm można pokonać, nawet po niesprawiedliwych wyborach”, napisała Anne Applebaum w The Atlantic. „Nic nie jest nieuniknione, jeśli chodzi o wzrost autorytaryzmu lub upadek demokracji”.

Nowa fala inwestycji na GPW. Właściciel OLX i PayU oraz lider produkcji półprzewodników dołączają do GlobalConnect

The Atlantic: Polska opozycja dowodzi, że populistyczny autorytaryzm może być pokonany

W Brukseli i innych europejskich stolicach można było usłyszeć westchnienia ulgi. Liberalna demokracja w jednym z największych krajów Starego Kontynentu zdaje się odzyskiwać swoją pozycję. „To oznacza dla Europy poważną zmianę” - powiedziała Rosa Balfour, dyrektor Carnegie Europe, think tanku w Brukseli. „Jeśli otrzymamy rząd bez Prawa i Sprawiedliwości, relacje między Warszawą a Brukselą, które stopniowo się pogarszały, ulegną zmianie. Pokazuje to także, że polskie społeczeństwo potrafi podejmować niezależne decyzje, nawet jeśli media są pod kontrolą rządu".

Politico: zwycięstwo opozycji polskiej może wzmocnić demokrację w UE

Dyplomata UE, który wypowiedział się anonimowo, aby omówić wrażliwe sprawy wewnętrzne, powiedział Politico: „Ten wynik powinien prowadzić do lepszego funkcjonowania UE, w której UE naprawdę odzwierciedla swoje wartości i zasady, zwłaszcza solidarność i odpowiedzialność. Odrzucenie skrajnej prawicy powinno stanowić przykład dla innych ludzi i być może sprawi, że UE stanie się silniejsza w obliczu zagrożeń geopolitycznych.”

Choć Tusk to weteran polityczny, przyszły rząd z jego udziałem i jego sojuszników będzie musiał się poruszać po „nieznanych wodach” - napisał Piotr Buras z European Council on Foreign Affairs. W kontynencie istnieje długa historia konsolidacji demokracji po dziesięcioleciach rządów autorytarnych, ale brak doświadczenia w przywracaniu demokracji po zakłóceniach i manipulacjach konstytucyjnych wybranych rządów illiberalnych, które obsadzały różne instytucje państwowe lojalnymi apartczykami.

W tym staraniu wielu obserwatorów politycznych na całym świecie będzie uważnie przyglądać się sytuacji w Polsce.

Konto dla firm w Saxo Bank. Możesz zarabiać na odsetkach w USD, EUR i PLN oraz inwestować

Udostępnij