FED i EBC będą dalej podnosić stopy procentowe choć już nie tak agresywnie, wynika z konferencji Jerome Powella

We wtorek Wall Street biło zielenią, ponieważ piąty miesiąc z rzędu inflacja w USA zwolniała. W środę przewodniczący Rezerwy Federalnej poinformował o podwyżce stóp procentowych o 50 pb i przedstawił najnowsze prognozy gospodarcze. Perspektywa dalszej ścieżki stóp procentowych wciąż nie jest jasna. Inwestorzy zadają sobie pytanie jak daleko stopy wzrosną i jak szybko będzie to następować.

Decyzja Fed o stopach procentowych nie zaskoczyła Wall Street. Najważniejsze co powie Powell

Fed koncentruje się na walce z inflacją

To podstawowy punkt. Jak to miało miejsce przez cały rok, Fed koncentruje się na obniżeniu inflacji z rekordowego poziomu. Decydenci doprowadzili stopę funduszy federalnych do docelowego przedziału 4,25% - 4,50%. Jednocześnie Fed podniósł swoją projekcję ostatecznej najwyższej stopy w tym cyklu do 5,25%. To więcej niż oczekiwał rynek.

Ostatnie miesięczne odczyty pokazały spowolnienie inflacji. O ile nie rosną już ceny wynajmu mieszkań i kilka innych kategorii to wciąż rosną ceny usług - stanowią ponad połowę indeksu CPI. Ma to miejsce za sprawą rosnących kosztów pracowników. Przy bezrobociu poniżej 4% i dużej ilości wolnych miejsc pracy, mimo kryzysowych nastrojów w USA ma miejsce rynek pracownika. Aby inflacja płacowa spadła, konieczne będzie zauważalne osłabienie amerykańskiego rynku pracy, a to nie stanie się z dnia na dzień. Tymczasem Fed stawia na silny rynek pracy, aby utrzymać USA z dala od recesji

Następne kroki FOMC

Aby przeciwdziałać uporczywej inflacji, członkowie FOMC spodziewają się, że w przyszłym roku będą musieli podnieść stopy procentowe wyżej niż kilka miesięcy temu i utrzymać je na tym samym poziomie przez dłuższy czas. Mediana prognoz ekonomistów Fed dotyczących najwyższego pozomu stóp procentowych w 2023 roku wzrosła do 5,1% w grudniowym podsumowaniu, z 4,6% we wrześniu. „Nie widziałbym, abyśmy rozważali cięcia stóp, dopóki komitet nie będzie pewny, że inflacja w sposób trwały schodzi do 2%" - powiedział przewodniczący Fed Jerome Powell na konferencji prasowej po posiedzeniu w środę. „To jest test".

Fed nie ma zamiaru ciąć stóp w przyszłym roku

Kluczowa informacja dla Wall Street to fakt, że Fed nie potrzebuje 2% inflacji, a tylko przyspieszoną dynamikę spadku tych danych. Rynek pracy, który wywiera mniejszą presję na wzrost płac, byłby jednym ze wskaźników wspierających. Rzecz w tym, że nie ma też kryształowej kuli do przewidywania ścieżki stopy bezrobocia w 2023 roku. Każdy raport powoduje zmienność na rynkach, ponieważ inwestorzy i handlowcy analizują potencjalne implikacje dla kolejnego ruchu Fed.

„FOMC będzie nadal kierował się danymi w nadchodzących miesiącach, kalibrując stopień restrykcyjnej polityki potrzebnej do przywrócenia inflacji do celu 2%" - napisała w środę Sarah House, ekonomistka Wells Fargo. „Wszystkie oczy zwracają się teraz ku 2023 r. w poszukiwaniu danych potrzebnych do oceny ścieżki rozwoju polityki monetarnej".

Netflix stracił już 50% od szczytu, ale jego akcje mają być hitem w 2023

Fed już mniej agresywny

Ogólna projekcja sugeruje, że Fed nieco odpuści w następnym roku. Pomimo, że duże ruchy w stopach procentowych są już za nami, to zadanie Fedu nie zostało wykonane. Od tego momentu podwyżki powinny następować w mniejszych odstępach, a to, ile z tych odstępów pozostanie, będzie funkcją danych. Ale przynajmniej meta jest bliżej niż wydruk inflacji na poziomie 2%.

Banki centralne Europy i Wielkiej Brytanii mają kontynuować podwyżki stóp za Fedem

Największe europejskie banki centralne będą podążać za Rezerwą Federalną w dalszym podnoszeniu stóp procentowych - wskazuje konsensus Wall Street. 

Ekonomiści oczekują, że Europejski Bank Centralny podniesie w czwartek swoją kluczową stopę procentową o pół punktu procentowego do 2,5%. Bank Anglii powinien podnieść swój benchmark o taką samą wartość do 3,5%, według szacunków zebranych przez FactSet.

Podobnie jak w USA, inflacja w Europie zaczęła zwalniać, ale pozostaje wciąż na wysokim poziomie. I choć BOE mógł zacząć podwyższać stopy procentowe przed Fedem, a EBC po nim, to obie instytucje mają obecnie kluczowe stopy procentowe znacznie poniżej poziomu 4,25% do 4,5% po agresywnej kampanii Fedu w tym roku i jego ostatniej podwyżce o 50 pb w środę.

Amerykański bank centralny działał szybciej niż jego koledzy, co jest głównym powodem, dla którego dolar tak bardzo umocnił się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jednak efekt ten zaczyna się osłabiać teraz, gdy Fed zaczął zwalniać.

Indeks dolara, czyli miara waluty w stosunku do koszyka innych walut, spadł o około 9% od szczytu we wrześniu. Euro powróciło do poziomu powyżej 1,06 USD po spadku poniżej parytetu kilka miesięcy temu. Funt, który doznał poważnego ciosu, gdy krótkotrwały rząd premier Liz Truss ogłosił nieoczekiwane plany cięć podatkowych, powrócił do poziomu około 1,23 USD z poziomu 1,03 USD.

Jednym z powodów bardziej ostrożnego podejścia Europy do podnoszenia kosztów pożyczek jest fakt, że ma ona słabsze gospodarki. Podczas gdy Fed wciąż twierdzi, że może zapewnić miękkie lądowanie - obniżając inflację bez wpędzania gospodarki w recesję - zarówno BOE, jak i EBC przewidują skurcze gospodarcze, które być może już się rozpoczęły.

20 spółek zagranicznych których akcje, według analityków, mogą wzrosnąć ponad 100%

Tesla coraz częściej na promocji. Analityk twierdzi, że Elon Musk ma problemy z popytem

Sądząc po raczej stonowanych reakcjach rentowności amerykańskich papierów skarbowych na wczorajsze jastrzębie posiedzenie FOMC, silniejszy dziś dolar, po wstrząsającym wieczorze, może mieć niewiele wspólnego z tym, co przedstawił przewodniczący Powell i spółka, a więcej z perspektywami na przyszłość. Patrząc w przyszłość na dzisiejsze posiedzenia EBC i Banku Anglii, to ostatnie ma większy potencjał, by dostarczyć katalizatora, i to negatywnego dla funta szterlinga po jego niedawnym niezwykłym wzroście. - napisał John Hardy z Saxo Banku w podsumowaniu po konferencji. 

Sam Bankman-Fried aresztowany. Śledczy zatrzymali go na Bahamach