Przejdź do treści

udostępnij:

Oto dlaczego KGHM ma szansę nawet na 170 zł

Udostępnij

Bezdyskusyjnie na tytuł króla polskiej giełdy, ostatnich kilku tygodniu, zasługuje KGHM. Na początku inwestorzy nie wierzyli w to, co się dzieje, potem kiwali głową z uznaniem, a teraz przecierają oczy ze zdziwienia. Od marcowego dołka kurs spółki wzrósł o 38%, podczas gdy w analogicznym okresie #WIG o zaledwie 6%. Skąd ta siła miedziowego konglomeratu?

Cena miedzi napędza kurs KGHM

Wykres 1: KGHM (góra), Miedź (dół), interwał dzienny, rok 2014.
Wykres 1: KGHM (góra), Miedź (dół), interwał dzienny, rok 2014.

W głównej mierze siła #KGH jest efektem wzrostów, jakie obserwujemy na notowaniach miedzi. W marcu kurs tego metalu został złapany w pułapkę na niedźwiedzie, wyznaczając swoje minimum od 2010 roku. Od tego momentu cena surowca wzrosła o 13,5%, ale kurs akcji #KGH zyskiwał na wartości prawie trzykrotnie szybciej, szybując o 38%.

Kluczowe są okolice 360 USD za funt miedzi

Wykres 2: KGHM (góra), Miedź (dół), interwał dzienny, lata 2010 - 2014.
Wykres 2: KGHM (góra), Miedź (dół), interwał dzienny, lata 2010 - 2014.

Jeżeli dokładnie przeanalizujemy historię notowań #KGH wraz z miedzą, to zobaczymy, że kluczowe znaczenie mają okolice 360 USD za funt metalu. Kiedy kurs surowca wychodzi lub oscyluje w okolicy tego poziomu, to notowania naszego miedziowego konglomeratu pną się w górę. Nerwowo robi się natomiast, gdy dochodzi do zejścia notowań poniżej 360 USD. Zwłaszcza trwałe zejścia, jak te z początku 2013 roku, bardzo negatywnie wpływają na notowania KGHM.

W tym momencie kursowi miedzi do okolic 360 USD brakuje około 10% (Wykres 2). Gdyby taki ruch nastąpił, a dynamika zwyżki akcji KGHM się utrzymała, czyli była by trzykrotnie szybsza niż notowań miedzi, to kurs spółki powróciłby w okolice historycznych maksimów, które po przeliczeniu wypłaconych dywidend wynoszą 170 zł (około 30% wyżej niż teraz).

Dlaczego KGHM rośnie 3 razy szybciej niż kurs miedzi?

Wykres 3: KGHM (góra), Rio Tinto (środek), BHP Billiton (dół), interwał dzienny, lata 2013 - 2014.
Wykres 3: KGHM (góra), Rio Tinto (środek), BHP Billiton (dół), interwał dzienny, lata 2013 - 2014.

Jeżeli porównamy zachowanie kursu akcji konkurentów #KGH, czyli spółek takich jak #BHP czy #RIO (Wykres 3) od momentu, gdy kurs miedzi wyznaczył dołek w marcu, to zobaczymy, że polska spółka jest absolutnym hitem inwestycyjnym. Kurs RIO wzrósł od tamtego momentu o zaledwie 14,5%, a BHP zyskał 15,5%.

Rąbka tajemnicy na temat tego dlaczego tak jest uchyla nam zachowanie notowań spółek w 2013 roku. W czasie gdy #KGH pikował, wraz z cenami miedzi, kursy akcji RIO i BHP rosły (czerwone okręgi). Jest to efekt dwóch czynników. Po pierwsze wysokich kosztów wydobycia miedzi w Polsce ,wraz z podatkiem od kopalin, oraz dużej inwestycji #KGHM w spółkę Quadra FNX, na której opłacalność największy wpływ będzie miała cena miedzi. Dlatego też KGHM, aby zarabiać potrzebuje wyższych cen miedzi. Jeżeli takie będą, to zyski spółki będą dużo większe.

To oznacza, że na zakup akcji KGHM może nie być jeszcze za późno pod warunkiem, że kurs miedzi powróci powyżej 360 USD. Jeżeli wyjście będzie trwałe, to nowe rekordy na akcjach polskiej spółki są tylko kwestią czasu.

 

Aktualności ze Strefy Inwestorów

 

Wszystko, co powinieneś wiedzieć o nowym Prezesie GPW Pawle Tamborskim

Polski rynek giełdowy znalazł się na zakręcie. Największe wyzwanie stanowi globalizacja i rosnąca konkurencja ze strony innych rynków i platform. Tymczasem #KNF zatwierdziła kandydaturę Pawła Tamborskiego na nowego Prezesa #GPW. Czy nowy lider GPW wyrwie nasz rynek z marazmu? W tym wpisie zebraliśmy garść informacji na jego temat, aby wiedzieć kto będzie się od teraz opiekował sercem polskiego kapitalizmu. Czytaj dalej...

3 wykresy, które pokazują siłę naszego rynku giełdowego

Za sprawą katastrofy samolotu Malaysia Airlines temat Ukrainy ponownie zaczął elektryzować inwestorów na całym świecie. Wstępna analiza sugeruje jednak, że mamy już do czynienia z fazą wygaszania tego kryzysu, tak przynajmniej wskazuje zachowanie rynków giełdowych. Wykresy sugerują bowiem, że pewne grono inwestorów, rozpoczętą pod koniec minionego tygodnia przecenę na giełdzie, wykorzystuje do akumulacji akcji. Tutaj prym wiedzie zwłaszcza nasz rynek, który lubi z wyprzedzeniem dyskontować zakończenie korekt na rynkach zachodnich. Czytaj dalej...

10 spółek dobrych fundamentalnie, które oparły się spadkom - czyli o tym jak inwestować na niepewnym rynku

Od ostatniego szczytu na indeksie #WIG minęło prawie osiem miesięcy. Rynek nie podniósł się po mocnym spadku przez negatywne wiadomości napływające ze wschodu. Do dziś pozostaje w marazmie. Jednak są takie spółki, które nie zauważyły spadków. Ich kurs twardo pnie się w górę, ignorując doniesienia ze świata. Dzisiaj zastanowimy się nad tym co mają ze sobą wspólnego te walory i czy na ich podstawie możemy nauczyć się tego, jak zarabiać, albo przynajmniej nie tracić, na niepewnym rynku. Czytaj dalej...

Rozprawiamy się z mitem, że OFE miały pozytywny wpływ na wyniki GPW

Odkąd w czerwcu 2013 roku Rząd ogłosił swoje propozycje zmian w OFE, polscy inwestorzy są bombardowani informacjami o tym, że bez OFE polski rynek kapitałowy pogrąży się w stagnacji. Naszym zdaniem OFE nie mają dla giełdy większego znaczenia i kuriozalnie ich likwidacja może rynkowi pomóc. W artykule rozprawiamy się także z tezą, że gdyby nie OFE, to w przeszłości mogłoby być znaczniej gorze, niż było w rzeczywistości. Na koniec przedstawiamy również, co może zrównoważyć odpływ kapitału z OFE. Czytaj dalej...

Znów osłabienie na rynku, czyli analiza obecnej sytuacji okiem Sindicator.net

Na giełdzie huśtawka notowań trwa. Po raz kolejny mamy do czynienia z zejściem indeksu #WIG niemal do tegorocznych minimów. Innymi słowy, męczarnia dla inwestorów się przedłuża i nie widać jej końca. Czy znów mamy do czynienia z sygnałem możliwej bessy, czy wręcz przeciwnie – dołkiem i szansą na długo oczekiwaną zmianę trendu na wzrostowy? Czytaj dalej...

 

 

 

 

 

Udostępnij