Medinice uruchomiła fundusz inwestujący w nowe projekty, które poszerzą i tak duże portfolio spółki z branży medtech
Medinice jest spółką z branży MedTech, wyspecjalizowaną w zakresie kardiologii oraz kardiochirurgii. Niedawno została przeprowadzona prywatna oferta akcji, w ramach której spółka pozyskała blisko 7,5 mln zł. Kapitał jaki trafił do spółki zostanie przeznaczony na priorytetowe projekty spółki: MiniMax, CoolCryo i PacePress oraz rozpoczęcie prac nad kolejnymi projektami. Oprócz kapitału z prywatnej emisji, spółka pozyskała również około 40 mln zł z publicznego finansowania.
Spółka obecnie pracuje równolegle nad kilkoma projektami. Jednym z najbardziej zaawansowanych jest PacePress, czyli opatrunek uciskowy, który zmniejsza ryzyko wystąpienia krwiaka w miejscu implantacji urządzeń wykorzystywanych w elektroterapii serca np. stymulatora lub kardiowertera serca. Projekt znajduje się już w fazie końcowej, i trwają prace nad ulepszeniem prototypu o nowe funkcjonalności, które ułatwią optymalizację produktu. Spółka zakłada komercjalizację projektu PacePress w 2020 roku. Kolejnymi priorytetowymi rozwiązaniami są: MiniMax– elektroda diagnostyczna i lecznicza „2 w 1”, która będzie używana podczas zabiegów ablacji oraz krioaplikator CoolCryo do wykonywania małoinwazyjnej krioablacji kardiochirurgicznej.
- Obecnie prowadzimy wstępne rozmowy na temat sprzedaży PacePress w Stanach Zjednoczonych oraz Azji. Jesteśmy na etapie przygotowania protokołu do badań klinicznych przeprowadzanych na pacjentach. Planujemy rozpoczęcie badań na początku 2020 roku i spodziewamy się, że potrwają one około 2 miesięcy - mówi prezes zarządu Medinice, Sanjeev Choudhary.
Zobacz także: Medinice dysponuje 10 projektami w obszarze kardiologii i kardiochirurgii, które są kluczowe dla starzejącego się społeczeństwa
Działalność w branży MedTech
Rada Naukowa Medinice to wykwalifikowany zespół praktyków oraz naukowców. Do jej członków należą m.in. prof. Piotr Suwalski oraz prof. Sebastian Stec. Prof. Piotr Suwalski jest kierownikiem Kliniki Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Od kilku miesięcy jest też prezydentem Międzynarodowego Towarzystwa Kardiochirurgii Małoinwazyjnej (International Society for Minimally Invasive Cardiothoracic Surgery - ISMICS). Z kolei prof. Sebastian Stec jest doświadczonym elektrofizjologiem, który jako jeden z niewielu specjalistów na świecie wykonuje z dużą skutecznością zabiegi ablacji bez szkodliwego rentgena, który powoduje mutacje nowotworowe. Obok prezesa Sanjeeva Choudhary, są oni również współzałożycielami spółki.
Kurs akcji Medinice
Działalności Medinice sprzyja fakt, że obecnie na międzynarodowym rynku kardiologii panuje wzmożony ruch. Co ciekawe w dużej części transakcje zostały przeprowadzone w Europie przez amerykańskie podmioty. Polska spółka jest jedną z niewielu, z szerokim portfolio projektów działającą w obszarze MedTechu na europejskim rynku. Jej kapitalizacja wynosi blisko 40 mln zł.
- Jednym z najatrakcyjniejszych obszarów całego rynku technologii medycznych jest segment kardiologiczny. W samym 2018 r. Boston Scientific dokonał ponad 10 przejęć. Łączna wartość przejęcia firmy Cryterion Medical, posiadającej platformę kioablacji do leczenia arytmii serca sięgnęła 202 mln USD. Z kolei firma Apama Medical posiadająca system cewników o częstotliwości radiowej została przejęta za 300 mln USD. Kilka miesięcy temu Medtronic za 316 mln zł przejął firmę EPIX Therapeutics posiadającej elektrodę do zabiegów arytmii serca wykorzystującą częstotliwości radiowe. Patrząc na wartości transakcji projektów podobnych do naszych nie widzę powodu, byśmy nie mogli wyceniać swoich produktów na podobnym poziomie. Rok temu prowadziliśmy rozmowę z inwestorem, który sam wycenił bez naszego zaangażowania, projekt MiniMax na 100 mln USD - komentuje prezes.
Produkty Medinice wyróżniają się małą inwazyjnością chirurgiczną, usprawniają przeprowadzane zabiegi oraz są tańsze. Są to elementy pożądane przez rynek kardiologiczny. Najbardziej zaawansowany projekt PacePress nie jest jednak kluczowy projektem w portfolio spółki. Dopiero umowa komercjalizacyjna na projekty MiniMax i CoolCryo powinna wynieść działalność Medinice na nowy poziom.
Zobacz także: Medinice pozyskał 7,4 mln zł na rozwój innowacyjnych technologii medycznych
Komercjalizacja produktów
- Proces komercjalizacji biotechnologicznych projektów lekowych znacząco się różni od tego jak to wygląda w branży MedTech. W tym drugim przypadku proces jest o wiele krótszy niż w dla cząsteczek biotechnologicznych. Zazwyczaj rozwój projektu trwa od 4 do 7 lat, a same badanie składa się z dwóch faz - badania przeprowadzone na zwierzętach, badania przedklinicznego i klinicznego - mówi prezes Medinice.
W przypadku biotechnologii proces może trwać 10 lat lub dłużej. Badania muszą zostać również przeprowadzone na dużej próbie uczestników, aby cząsteczka została zatwierdzona i potwierdziła swoje działanie. W MedTechu pierwsze badania są przeprowadzane np. na świniach, dzięki czemu w razie jakichkolwiek nieprawidłowości można jeszcze udoskonalić testowaną technologię.
Koszty badań technologii medycznej są również niższe od biotechnologicznych. Wynika to m.in. z wielkości próby, którą należy przeprowadzić. W Polsce dotychczas nie było producentów zajmujących się kardiologią czy kardiochirurgią,. Tymczasem wspomniana dziedzina medycyny w naszym kraju jest na stosunkowo wysokim poziomie. Dzięki temu projekty Medinice mają potencjał globalny, a sama spółka nie miała problemu ze znalezieniem ciekawych pomysłów na innowacje w tej dziedzinie.
Obecnie w MedTechu projekty są komercjalizowane zazwyczaj na jeden z trzech sposobów. Pierwszy z nich zakłada udzielenie licencji na produkcję oraz dystrybucję produktu. Drugi polega na przekazaniu pełnych praw do projektu. Trzeci model, również występujący, stanowi połączenie wcześniejszych dwóch wariantów.
Źródło: Spółka
Działalność MedVentures ma rozszerzyć portfolio Medinice
Medinice uruchomiło w tym roku fundusz BRIdge Alfa. W ten sposób spółka ma do dyspozycji 25 mln zł na inwestycje. Na kapitał składa się 20 mln zł otrzymane od NCBiR, a pozostałe 5 mln zł jest wkładem własnym. Środki te nie będą jednak pochodziły od Medinice, tylko od inwestorów zewnętrznych.
Fundusz MedVentures składa się z komitetu inwestycyjnego, w którym musi być minimum 4 członków związanych z Medinice. Spółka planuje stworzyć swój niezależny zespół, który będzie zajmować się tymi projektem.
- Specjalizujemy się w kardiochirurgii oraz kardiologii, ale na rynku jest wiele różnych, ciekawych projektów w innych obszarach. Przez MedVentures możemy inwestować w inne projekty i będziemy mniejszościowym udziałowcem - mówi prezes Medinice.
Długoterminowa wizja Medinice
Na polskim rynku wciąż brakuje sukcesów w branży MedTech. Jednak Medinice ma wykwalifikowany zespół naukowy, w gronie których znajdują się osoby, które mają już komercjalizację na swoim koncie. Największymi rynkami z potencjałem w branży MedTech są Holandia, Wielka Brytania oraz Szwajcaria. To w tych państwach są głównie podpisywane transakcje.
- Nie ma takiego podmiotu w Europie jak Medinice, który miałby 12 projektów w swoim portfolio. Zazwyczaj są spółki, które mają jeden produkt i go rozwijają - podkreśla prezes Medinice.
Medinice zakłada rozwój swoich autorskich projektów, których obecnie jest 12. Według zapowiedzi prezesa, obecny pipeline powinien wystarczyć na najbliższe ponad 5 lat.
- Mamy ambicje, aby być liderem w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Mamy szerokie portfolio, które zabezpiecza inwestorów i zdywersyfikuje ryzyko. Potrzebujemy tylko kapitału oraz czasu, aby osiągnąć duży sukces - podsumowuje prezes Medinice.