Znamy wstępny odczyt inflacji w maju 2025 roku. CPI znowu lekko w dół
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował wstępny odczyt CPI za maj 2025 roku. Inflacja znowu lekko spadła, a ekonomiści przewidują zejście do celu jeszcze w lipcu.
GUS opublikował szybki szacunek cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2025 roku. Inflacja kolejny miesiąc z rzędu lekko spadła i wyniosła 4,1%.
Wskaźnik inflacji CPI od początku 2024 r.
Źródło: GUS
Jeszcze w kwietniu oficjalny odczyt pokazał 4,3 proc. spadając z poziomu 4,9 proc. obserwowany we wcześniejszych 3 miesiącach.
RPP prezentuje jastrzębie stanowisko. Prognozy dla stóp procentowych
Inflacja w maju
Zgodnie z szybkim szacunkiem inflacji GUS, ceny towarów i usług w maju wzrosły o 4,1 proc. r/r.
Co więcej, z danych Narodowego Banku Centralnego (NBP) o inflacji bazowej w kwietniu wynika, że inflacja po wyłączeniu cen administrowanych wyniosła 2,7 proc. wobec 3,4 w marcu. Inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii uplasowała się na poziomie 3,4 proc., a marcu to było 3,6 proc.
Idąc tym tropem, niektórzy ekonomiści sugerują, że wskaźnik CPI zejdzie do celu (2,5 proc. +/- 1 pp.) już w drugiej połowie roku.
Również w maju Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała o pierwszej od wielu miesięcy obniżce stóp procentowych. Przypomnijmy, stopy zostały ścięte o 50 pb. i obecnie główna stopa referencyjna wynosi 5,25 proc.
Czy odczyt inflacji za maj sugeruje kolejną obniżkę stóp procentowych NBP? Niekoniecznie. Podczas majowej konferencji Adam Glapiński prezentował i przedstawił bardziej jastrzębią postawę Rady. Nazwał mają obniżkę „dostosowaniem” stóp procentowych, jasno podkreślając, że RPP nie rozpoczęła cyklu łagodzenia i wykluczył możliwość kolejnej obniżki w czerwcu.
Nie zapowiadamy ścieżki dalszych stóp procentowych. Naszym celem jest stałe obniżenie inflacji. Nic nie przesądzamy. (…) Płyniemy w kierunku wait and see.
– powiedział Adam Glapiński podczas konferencji w maju.
Dodał, że do kolejnej obniżki może dojść już w lipcu, ale ta decyzja zbiegnie się z nową projekcją inflacji NBP.
Na comiesięcznej konferencji prasowej po wczorajszej decyzji (o obniżeniu stóp o 50 pb do 5,25%) prezes NBP Adam Glapiński przekazał stosunkowo jastrzębie wskazówki. Określił wczorajszą obniżkę jako „dostosowanie”, które „nie oznacza początku cyklu łagodzenia” i skutecznie wykluczył kolejną obniżkę na czerwcowym posiedzeniu. Nie wykluczył jednak kolejnej obniżki w lipcu, mówiąc, że jeśli RPP zdecyduje się na dalsze cięcie stóp, może to nastąpić w lipcu (co zbiegnie się ze zrewidowanymi prognozami) lub jesienią. Oczekujemy, że RPP dokona dodatkowych cięć o 100 pb w tym roku (do 4,25%), a stopy procentowe osiągną stopę końcową na poziomie 3,50%.
– skomentował Goldman Sachs.
Kolejne posiedzenie RPP odbędzie się w dniach 3-4 czerwca, z kolei konferencji Adama Glapińskiego możemy się spodziewać w czwartek 5 czerwca.
RPP prezentuje jastrzębie stanowisko. Prognozy dla stóp procentowych
